Co robić, gdy dziecko nie śpi w nocy

Dziecko wyspane to dziecko wypoczęte, weselsze i lepiej uczące się. Niestety, coraz więcej dzieci w Polsce cierpi na zaburzenia snu.

Fot. PAP/ Wiktor Szczepaniak
Fot. PAP/ Wiktor Szczepaniak

Niełatwo jest być rodzicem w naszych czasach. Za sprawą szybkiego rozwoju technologicznego, rosnącej konkurencji w gospodarce i dokonujących się przemian społecznych, jesteśmy coraz bardziej zabiegani i zestresowani. Szalone tempo życia i ciągła presja odciskają jednak swe piętno nie tylko na dorosłych, lecz także na dzieciach.

Przykładem negatywnych tego skutków są m.in. zaburzania snu u dzieci, które według ekspertów, stanowią coraz bardziej powszechny problem.

Jak sobie z nimi radzić i co zrobić, by sen był odpoczynkiem, a nie udręką?

Nie wszystkie dzieci „śpią jak niemowlę”

- Badania pokazują, że zaburzenia snu dotyczą od 25 do nawet 40 proc. dzieci. I nie mam tu na myśli tylko niemowlaków i problemu kolek. Zaburzenia snu u dzieci mogą być bardzo różne i wynikać z różnych przyczyn. Może być to bezsenność, ale i nadmierna senność, a także różnego rodzaje parasomnie, czyli zaburzenia związane z fazami snów, jak np. lunatykowanie, lęki i koszmary – mówi dr Marta Mirek, psychiatra dzieci i młodzieży.

Fot. PAP

Trzy noce bez snu w tygodniu – czy to już bezsenność?

Problemy ze snem przez więcej niż trzy noce w tygodniu utrzymujące się przez miesiąc, przy jednoczesnych kłopotach z funkcjonowaniem w dzień to znak, że trzeba iść do lekarza.

Co ciekawe, z fizjologicznego punktu widzenia sen dziecka przypomina sen dorosłych. Podobnie jak w przypadku dorosłych, także u dzieci dzieli się więc na fazy: bez szybkich ruchów gałek ocznych (tzw. NREM) i z szybkimi ruchami gałek ocznych (REM). To właśnie w fazach REM dziecko, podobnie jak dorośli, ma marzenia senne. W przypadku dzieci, liczba tych faz jest jednak inna niż u dorosłego. Generalnie, im dziecko starsze, tym sen coraz bardziej przypomina sen osoby dorosłej.

Jakie są zatem najważniejsze przyczyny zaburzeń snu u dzieci?

- To zależy od wieku dziecka. Małe dzieci, noworodki, niemowlęta, śpią inaczej niż przedszkolaki czy dzieci starsze. Mają inne potrzeby. Zaburzenia snu u nich mogą być również związane się z przyczynami somatycznymi, np. niebezpiecznymi bezdechami, padaczką, różnego rodzaju chorobami o podłożu genetycznym. U dzieci starszych problemy ze snem również mogą być efektem różnego rodzaju schorzeń: narkolepsji, depresji, zaburzeń neurologicznych, lękowych, schizofrenii, czy też zaburzeń ze spektrum autystycznego lub związanych z ADHD – mówi dr Marta Mirek.

Warto żyć zgodnie z zegarem biologicznym

Aby zapewnić dzieciom jak najlepsze warunki snu, ekspertka radzi wszystkim rodzicom zadbać o regularny tryb życia, zgodny z naturalnym rytmem dobowym.

- Różnego rodzaju zmiany czasowe, na przykład dotyczące pory zasypiania, oczywiście wpływają na sen. Ale bardzo ważne są też kwestie psychologiczne. Dziecko, które zawsze dobrze spało może spać znacznie gorzej, jeśli w jego rodzinie zaczną zachodzić jakieś poważne zmiany, np. urodzi się siostra lub brat. Rozstanie rodziców, zmiana szkoły i wszystko to co wiąże się z emocjami, może również prowadzić do zaburzeń snu – mówi dr Marta Mirek.

Jak już wcześniej wspomniano, zaburzenia snu u niektórych osób mogą mieć też podłoże genetyczne. Przykładowo, jeśli dziecko lunatykuje, to zazwyczaj ktoś w jego rodzinie, np. ciocia czy wujek, też ma takie problemy. Podobnie rzecz ma się też ze zgrzytaniem zębami.

Senne koszmary kontra nocne lęki

Prawie każdy z nas, raz na jakiś czas, doświadcza w nocy koszmarów sennych. Skąd się one biorą u dzieci i czy są one tym samym co nocne lęki?

- Lęki nocne związane są z fazami NREM. Dziecko wybudza się, jest wystraszone, płacze, widzimy, że ma przyspieszony oddech, ale kiedy rano się obudzi nie pamięta czego się bało. Jeśli natomiast pamięta co go wystraszyło i opowiada nam o tym, to był to koszmar nocny związany z cyklem REM – wyjaśnia dr Marta Mirek.

Ekspertka podkreśla, że zazwyczaj koszmary mają związek z sytuacjami, do których doszło w ostatnim czasie, np. dzień wcześniej, w związku z czym są też krótkookresowe. Przykładowo, gdy są one następstwem tego, że maluch wystraszył się psa, to nie ma większych powodów do niepokoju. Kiedy jednak powtarzają się, nie ustępują, zakłócają funkcjonowanie dziecka, powodują, że jest ono zmęczone, ma podkrążone oczy, to warto zgłosić się do lekarza.

Fot. PAP

Lęk odbiera rozum

Warto dodać, że tzw. moczenie nocne u dzieci nie jest traktowane jako zaburzenie snu, choć może ono prowadzić do wtórnych zaburzeń snu. Dlaczego?

- Dlatego, że rodzice wybudzają malucha, któremu przytrafiła się niemiła niespodzianka. Zmieniają pościel, bieliznę. To może prowadzić do problemów ze snem. Nie zapominajmy też, że dla starszych dzieci takie przykre nocne niespodzianki stają się problemem psychologicznym, wstydliwym i na pewno trudnym – mówi dr Marta Mirek.

Higiena snu i spokój na dobry początek

Co zatem możemy jako rodzice zrobić, aby sen naszego dziecka był odpoczynkiem, a nie problemem?

Ekspertka tłumaczy, że po pierwsze należy obserwować dziecko i zanadto nie dramatyzować. Jeśli dziecku zdarzają się tylko pojedyncze, incydentalne trudności ze snem, to warto z podjęciem poważniejszych kroków trochę poczekać. Rodzice powinni za to wprowadzić higienę snu. O co chodzi?

- To proste zasady, które ten sen będą ułatwiać. Dziecko powinno mieć swoje miejsce do spania, swoje łóżko. Pokój powinien być wywietrzony, przyciemniony. Ważne jest też wyciszanie dziecka, już nawet na kilka godzin przed położeniem się spać. Pomaga w tym m.in. lekkostrawny posiłek, bez mocnych herbat, pobudzania dziecka i stymulowania go zabawą – radzi dr Marta Mirek.

Rys. Krzysztof Rosiecki

Gry z przemocą - jak wpływają na dzieci?

Intensywne granie w gry zawierające przemoc może wpłynąć na wzrost agresywnego zachowania. Ryzyko jest większe dla małych dzieci. Ważne jest jednak to, w jakiej grupie funkcjonuje dziecko i czy ma dobre kontakty z otoczeniem.

Horrory na dobranoc są więc wykluczone. Zamiast tego ekspertka radzi stosować przytulanie i opowiadanie lub czytanie starannie wybranych bajek.

- Rytuały też są ważne. Stałe godziny snu, stałe czynności przed położeniem się spać: kąpiel, mycie ząbków, bajka lub opowieść. I pamiętajmy, łóżko nie może być miejscem gdzie maluch czeka na sen, oglądając bajki czy grając w gry – przestrzega ekspertka.

Warto jeszcze wspomnieć o tym co robić, gdy dziecko obudzi się w nocy i nie chce spać.

- Jeśli nie jest chore i nie potrzebuje pomocy, warto położyć się obok, przytulić i poczekać chwilę. Jeśli to czekanie się przedłuża, dziecko powinno wstać i przez chwilę czymś się zająć, dopóty senność nie wróci – sugeruje dr Marta Mirek.

Warto dodać, że dobrym pomysłem jest korzystanie w sypialni dziecka z lampki nocnej. Dlaczego? Bo ciemność sama w sobie, powoduje u dzieci lęk. Niewielka lampka, przytłumione światło często bywają więc dla malucha ważnym sprzymierzeńcem.

- Podsumowując, warto dbać o sen dziecka, bo zapewnia mu prawidłowe funkcjonowanie i sprawność umysłową, ułatwia myślenie, zapamiętywanie oraz uczenie się. Niewyspane dziecko jest bardziej drażliwe i ma większe trudności każdego dnia – przekonuje dr Marta Mirek.

Patrycja Rojek-Socha (www.zdrowie.pap.pl).

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

  • Adobe Stock

    Dysleksja rozwojowa: jej objawy pojawiają się już w przedszkolu!

    U dziecka z trudnościami w czytaniu i pisaniu, które nie otrzyma odpowiedniego wsparcia, nieuchronnie pojawiają się niepowodzenia szkolne, które z czasem mogą doprowadzić do rozwoju wtórnych zaburzeń emocjonalnych. Lepiej więc nie lekceważyć pierwszych objawów dysleksji rozwojowej u dzieci. Dobrze też pamiętać, że dysleksja nie uniemożliwia uzyskiwania wielkich nawet osiągnięć. W gronie dyslektyków znajdziemy I. Newtona, J.Ch. Andersena i Agatę Christie.

  • Rys. PAP/j. Turczyk

    Jak się lepiej uczyć? Jest kilka trików

    Ręka do góry - kto lubił, albo lubi chodzić do szkoły! Kto lubi spędzać całe godziny w ławkach, wkuwać nazwy rzek, daty bitew albo zapamiętywać, co ma płucotchawki, a co nibynóżki? Czy pojawi się las rąk, czy może niezręczna cisza? Można chyba postawić orzechy przeciwko kamykom, że przynajmniej wiele osób będzie trzymało ręce w dole. Tylko dlaczego?

NAJNOWSZE

  • Kongres Zdrowie Polaków

    6. edycja Kongresu „Zdrowie Polaków” już w najbliższy poniedziałek

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Tegoroczna edycja Kongresu „Zdrowie Polaków odbędzie się pod hasłem „Nauka dla zdrowia społeczeństwa”. Serwis Zdrowie jest patronem medialnym wydarzenia. Wśród zaproszonych gości przedstawiciele świata medycyny, nauki, polityki.

  • Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy