Hipotermia: jak skutecznie pomóc

Jeśli chcesz pomóc osobie głęboko wychłodzonej, obchodź się z nią niezwykle delikatnie. Gwałtowne ruchy, próby pionizacji czy gwałtowne przewracanie do pozycji tzw. bezpiecznej bocznej czasem może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Dowiedz się, co robić, gdy ktoś znalazł się w stanie hipotermii.

Przedstawiamy kolejny film Serwisu Zdrowie o pierwszej pomocy; tym razem na temat postępowania w razie głębokiego wychłodzenia.

– Musimy unikać gwałtownych ruchów, bo jest to niebezpieczne. Powinniśmy też unikać prób pionizacji, podnoszenia czy gwałtownego przewracania do pozycji bocznej – mówi Tomasz Sanak, ratownik medyczny z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.

Nie oznacza to, że nie można takiej osoby przewrócić do pozycji bezpiecznej - wprost przeciwnie, jest zalecana, jeśli osoba wyziębiona jest nieprzytomna, ale oddycha. Chodzi o to, żeby zrobić to powoli i delikatnie. Hipotermia to wychłodzenie organizmu. Pierwszym objawem jest drżenie mięśni. W ten sposób organizm stara się wygenerować więcej ciepła przez ruch. Potrzebuje do tego dużo energii, w związku z czym warto tę energię uzupełnić.

- Dlatego osobom wyziębionym warto podać posłodzoną, ciepłą herbatę lub z dużą ilością miodu – mówi Tomasz Sanak.

W drugiej kolejności, gdy nasz organizm się wychładza, dochodzi do obkurczenia łożyska naczyniowego krążenia powierzchniowego i skóra robi się blada i sina. Pojawia się tzw. gęsia skórka. 

W lekkim stadium hipotermii, poszkodowany ma zachowany stan świadomości, ale ma dreszcze. - W takiej sytuacji powinniśmy go przede wszystkim odizolować od warunków zewnętrznych – podkreśla Sanak.

Najbardziej narażone na wychłodzenie części ciała w pozycji leżącej to plecy i pośladki, dlatego warto pod spód warto rozłożyć materiał izolacyjny np.: folię termiczną (to cienka, metalizowana płachta z tworzywa sztucznego).

Alkohol nie rozgrzewa

Hipotermią są zagrożone najbardziej osoby starsze, z demencją starczą, gdyż mogą mieć zaburzenia poczucia ciepła i zimna oraz małe dzieci. Narażone są na nią także osoby po wypiciu alkoholu.

- Apeluję, by nie przechodzić obojętnie obok ławki w parku, na której ktoś leży, bo wydaje nam się, że jest pijany i jak wytrzeźwieje to wróci do domu. To nie jest prawda. Powinniśmy za każdym razem reagować, wzywać pogotowie ratunkowe – mówi Sanak. - Jeśli ta osoba ma zachowany stan świadomości, można wezwać straż miejską.

Jeśli osoba wyziębiona jest nieprzytomna, należy rozpocząć masaż zewnętrzny serca: uciskać w odpowiedni sposób klatkę piersiową i rozpocząć sztuczne oddychanie. Gdy krążenie zostanie przywrócone, poszkodowanego należy przenieść do pomieszczenia, a gdy nie jest to możliwe, należy zabezpieczyć go przed dalszym ochłodzeniem i przykryć kocem, kurtką.

Każdy, kto chciałby dowiedzieć się więcej na temat postępowania z osobą wyziębioną, może zarejestrować się na stronie Akademii Hipotermii. Po zalogowaniu się można skorzystać z interaktywnego kursu. Strona jest przeznaczona także dla osób, które nie są związane z medycyną.

W ekstremalnym przypadku hipotermii może nastąpić śmierć z powodu zbyt niskiej temperatury. Według GUS, w 2012 r. w Polsce w wyniku wychłodzenia zmarło 427 osób.

gap

ZOBACZ PODOBNE

  • PAP

    Zastrzyk z glukagonem może uratować życie. Kiedy i jak go użyć?

    Jeśli osoba z cukrzycą typu 1 straciła przytomność, możesz uratować jej życie. Tacy pacjenci mają przy sobie glukagon - podawany przy silnym niedocukrzeniu, objawiającym się utratą przytomności, której mogą towarzyszyć drgawki.

  • Adobe Stock

    Cichy zawał nie boli

    Przebiega prawie niezauważalnie. Daje objawy przypominające grypę lub zwykłe przeziębienie. W podobny sposób objawia się choćby niedobór witamin, minerałów i rozmaite nerwice. Trudno go rozpoznać, łatwo go „przechodzić”, dlatego bywa nazywany cichym zabójcą.

  • Fot.mirkograul/Adobe Stock

    Adrenalina zastrzyk ratujący życie. Noś przy sobie, nie lekceważ!

    Adrenalina nie zadziała, jeśli będzie trzymana w lodówce, a owad użądli nas w trakcie spaceru w lesie. Dlatego trzeba ją mieć zawsze przy sobie, jeśli w przeszłości przeżyliśmy wstrząs anafilaktyczny. Jeśli lek pozostaje poza lodówką, to należy go po prostu po sześciu miesiącach wyrzucić – wyjaśnia Serwisowi Zdrowie dr n. med. Piotr Łacwik, alergolog z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Św. Rafała w Czerwonej Górze.

  • Fot.PAP/M.Kmieciński

    Jak się chronić przed lawiną

    Lawina jest bardzo niebezpieczna. Ucieczka przed nią jest trudna, zaś wydobycie się o własnych siłach spod zwałów śniegu praktycznie niemożliwe. Zobacz, co robić w takiej sytuacji. 

NAJNOWSZE

  • Nie zmarnuj szansy na pomoc

    Media społecznościowe stały się miejscem do którego przenosi się nasze życie i coraz częściej to właśnie tu można zauważyć, że ktoś jest w kryzysie psychicznym. Niestety, wiele osób nie wie, jak prawidłowo rozpoznać te sygnały, ani jak na nie reagować w sposób wspierający i pomocny. Tymczasem każda niepodjęta reakcja to potencjalnie utracona szansa na realną pomoc – zwraca uwagę Joanna Bogdanowicz-Antos, prezes Fundacji Zdrowego Postępu.

  • Atak paniki to jak utrata zmysłów

  • Lek na potencję – okazjonalnie, nie regularnie

  • Gdy mleko kobiece staje się darem

  • Melatonina nie tylko na sen. To hormon regeneracji

  • Adobe

    Detoks dopaminowy – prawdy i mity

    Detoks dopaminowy, popularyzowany przez life coachów i influencerów, obiecuje przywrócenie harmonii w życiu poprzez czasowe ograniczenie przyjemności i bodźców. Ma to „resetować” układ nagrody w mózgu, poprawiać koncentrację i odbudowywać zdrowe nawyki. Naukowcy są wobec tej koncepcji sceptyczni.

  • Brukiew: zdrowy symbol strasznych czasów

  • Halitoza – oddech, który nie pachnie miętą