To mit, że tonący krzyczy. Tonie się w ciszy

Tonący nie krzyczy, bo nie ma na to siły. Tonie w ciszy, desperacko próbując zaczerpnąć powietrza. To nieprawda, że toną tylko ci, którzy nie umieją pływać. W ubiegłym roku pod wodą zginęło 444 osób; podtopień było znacznie więcej.

Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne
Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Po czym poznać, że człowiek się topi?

  • w pozycji pionowej wykonuje gwałtowne, nieskoordynowane ruchy;
  • jeśli ma długie włosy - mogą zasłaniać mu twarz, bo tonąc, człowiek nie ma ani możliwości, ani siły zająć się odgarnianiem ich z twarzy;
  • nie krzyczy, koncentrując się na zaczerpnięciu powietrza.

    Ratownicy wodni przypominają:
     
  • Alkohol i pływanie to przepis na nieszczęście;
  • Jeśli zauważysz, że ktoś wodzie wykonuje nieskoordynowane ruchy, jest w pozycji pionowej – dzwoń natychmiast po pomoc;
  • Wybierając się na kajaki, rower, na łódkę itp. – zakładaj kapok, weź ze sobą bojkę. Nawet jeśli świetnie pływasz, w wodzie może Cię złapać skurcz, możesz o coś uderzyć i stracić przytomność – umiejętność pływania niewiele wtedy pomoże, a kapok uratuje Ci życie;
  • Jesteś opiekunem dzieci – nie spuszczaj z nich wzroku, ustal jasne zasady zachowania się w wodzie.

    Justyna Wojteczek (www.zdrowie.pap.pl)

ZOBACZ WIĘCEJ

  • PAP

    Zastrzyk z glukagonem może uratować życie. Kiedy i jak go użyć?

    Jeśli osoba z cukrzycą typu 1 straciła przytomność, możesz uratować jej życie. Tacy pacjenci mają przy sobie glukagon - podawany przy silnym niedocukrzeniu, objawiającym się utratą przytomności, której mogą towarzyszyć drgawki.

  • Adobe Stock

    Cichy zawał nie boli

    Przebiega prawie niezauważalnie. Daje objawy przypominające grypę lub zwykłe przeziębienie. W podobny sposób objawia się choćby niedobór witamin, minerałów i rozmaite nerwice. Trudno go rozpoznać, łatwo go „przechodzić”, dlatego bywa nazywany cichym zabójcą.

  • Adobe Stock

    Adrenalina zastrzyk ratujący życie. Noś przy sobie, nie lekceważ!

    Adrenalina nie zadziała, jeśli będzie trzymana w lodówce, a owad użądli nas w trakcie spaceru w lesie. Dlatego trzeba ją mieć zawsze przy sobie, jeśli w przeszłości przeżyliśmy wstrząs anafilaktyczny. Jeśli lek pozostaje poza lodówką, to należy go po prostu po sześciu miesiącach wyrzucić – wyjaśnia Serwisowi Zdrowie dr n. med. Piotr Łacwik, alergolog z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Św. Rafała w Czerwonej Górze.

  • Fot.PAP/M.Kmieciński

    Jak się chronić przed lawiną

    Lawina jest bardzo niebezpieczna. Ucieczka przed nią jest trudna, zaś wydobycie się o własnych siłach spod zwałów śniegu praktycznie niemożliwe. Zobacz, co robić w takiej sytuacji. 

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Marzenie o lataniu

    Dziś, aby zostać pilotem nie trzeba już spełniać tak rygorystycznych wymagań zdrowotnych, jak kiedyś. Można np. nosić okulary, co jeszcze kilka lat temu już na wstępie dyskwalifikowało kandydata. Chyba, że chce się zostać pilotem odrzutowca, wtedy w grę nie wchodzą żadne zdrowotne kompromisy.

  • NFZ: gdzie się leczyć podczas świąt

  • Ryby – ile i które jeść?

  • Dieta dziecka z chorobą onkologiczną

  • Od opiatów do makowca

  • Adobe Stock

    Cud narodzin

    Rozmnażanie człowieka często bywa przedstawiane jako naturalny, oczywisty element biologii. Naukowcy od dawna jednak podkreślają, że to narracja uproszczona. W rzeczywistości jest to proces niepewny, obarczony ogromnym ryzykiem błędu i porażki na każdym etapie. Jak mówią embriolodzy, biologia ludzkiej płodności jest taka, że zamiast gwarantować sukces – raczej balansuje na granicy prawdopodobieństwa. I każde narodziny – z tego punktu widzenia – to cud.

  • Czatboty mogą zaszkodzić – szczególnie młodym

  • Fizjoterapeuci – niewykorzystany potencjał

Serwisy ogólnodostępne PAP