To mit, że tonący krzyczy. Tonie się w ciszy
Tonący nie krzyczy, bo nie ma na to siły. Tonie w ciszy, desperacko próbując zaczerpnąć powietrza. To nieprawda, że toną tylko ci, którzy nie umieją pływać. W pierwszych sześciu miesiącach tego roku pod wodą zginęło już 118 osób; podtopień było znacznie więcej.
Po czym poznać, że człowiek się topi?
- w pozycji pionowej wykonuje gwałtowne, nieskoordynowane ruchy;
- jeśli ma długie włosy - mogą zasłaniać mu twarz, bo tonąc, człowiek nie ma ani możliwości, ani siły zająć się odgarnianiem ich z twarzy;
- nie krzyczy, koncentrując się na zaczerpnięciu powietrza.
Ratownicy wodni przypominają:
- Alkohol i pływanie to przepis na nieszczęście;
- Jeśli zauważysz, że ktoś wodzie wykonuje nieskoordynowane ruchy, jest w pozycji pionowej – dzwoń natychmiast po pomoc;
- Wybierając się na kajaki, rower, na łódkę itp. – zakładaj kapok, weź ze sobą bojkę. Nawet jeśli świetnie pływasz, w wodzie może Cię złapać skurcz, możesz o coś uderzyć i stracić przytomność – umiejętność pływania niewiele wtedy pomoże, a kapok uratuje Ci życie;
- Jesteś opiekunem dzieci – nie spuszczaj z nich wzroku, ustal jasne zasady zachowania się w wodzie.
Justyna Wojteczek (www.zdrowie.pap.pl)