Centra Zdrowia Psychicznego zapewniają kompleksową pomoc blisko domu pacjenta

Centra Zdrowia Psychicznego zapewniają dostęp do kompleksowej opieki psychiatrycznej na terenie całej Polski, również w regionach, gdzie do tej pory nie było oferty dla pacjentów z problemami psychicznymi i psychiatrycznymi. Projekt jest realizowany w ramach pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego.  

zdj.PAP
zdj.PAP

Działalności centrów była poświęcona konferencji „Centra Zdrowia Psychicznego - szybka pomoc blisko domu”. Jak podkreślała uczestnicząca w niej dr Anna Depukat , psychiatra i kierownik Biura do spraw Pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, dzięki programowi udaje się poprawić dostępność i jakość świadczonej pomocy w oparciu o dobre praktyki, które wynikają ze znajomości lokalnego środowiska. 

„Mamy możliwość pomocy - szybkiej i dostosowanej do potrzeb pacjenta. Mamy przed sobą wielkie wyzwanie w zakresie ratowania życia ludzkiego, bo kryzysy psychiczne często prowadza do śmierci” – mówiła dr Depukat. 

Ekspertka podkreślała też, że kluczowe jest zapewnienie szybkiego i dostępnego leczenia. Aktualnie funkcjonuje 75 Centrów Zdrowia Psychicznego, które zapewniają dostęp do specjalistycznej pomocy około 1/3 mieszkańców Polski. 

Odpowiedzią na potrzeby społeczne w tym zakresie mają być Centra Zdrowia Psychicznego typu B, które będą powstawać tam, gdzie nie ma możliwości ulokowania ich przy szpitalu.  Zagwarantują one pacjentom pomoc w oparciu o leczenie ambulatoryjne. W tego typu placówkach dostępne będą również kryzysowe miejsca hostelowe, natomiast w przypadku konieczności hospitalizacji Centrum typu B będzie współpracowało z najbliższym ośrodkiem oferującym możliwość leczenia szpitalnego.

„Nie jest możliwe, aby na terenie całej Polski tworzyć Centra typu A na bazie szpitala psychiatrycznego. Chodzi o to, żeby hospitalizacji było jak najmniej. Elastyczne podejście do pacjenta jest bardzo istotne i wielu hospitalizacjom zapobiega” – wskazywała dr Anna Mosiołek, kierownik nowo powstającego Centrum w powiecie piaseczyńskim. 

Niezależnie od typu, wszystkie Centra Zdrowia Psychicznego opierają swoją działalność o leczenie środowiskowe, polegające na pomocy w miejscu zamieszkania pacjenta z uwzględnieniem jego relacji społecznych. 

„Jeszcze kilka lat temu pacjent miał do wyboru albo karetkę pogotowia, albo izbę przyjęć w szpitalu psychiatrycznym. Czasami można pomagać bez wyjmowania człowieka z jego środowiska. Optymalnym rozwiązaniem jest oddział psychiatryczny w szpitalu ogólnym, gdzie pacjent psychiatryczny wymagający leczenia somatycznego od razu je dostanie” – tłumaczyła dr Joanna Krzyżanowska, prowadząca Sekcję Psychiatrii Środowiskowej Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

Program pilotażowy zaplanowany został do końca 2022 roku. Po zakończeniu pilotażu Centra Zdrowia Psychicznego będą funkcjonować w ramach systemowej opieki zdrowotnej. Jak podkreślała dr Anna Depukat, w przypadku przedłużających się prac legislacyjnych i organizacyjnych, realizacja pilotażu będzie kontynuowana do końca przyszłego roku. Przez cały ten czas będą mogły powstawać kolejne Centra obu typów.

Centra Zdrowia Psychicznego to miejsca, gdzie pacjent otrzymuje kompleksową i bezpłatną pomoc dostosowaną do potrzeb. Może to być wizyta w poradni, wsparcie pacjenta w domu, pobyt na oddziale dziennym lub całodobowym. W ramach świadczonych usług pacjenci otrzymują indywidualny plan leczenia, który mogą realizować blisko miejsca zamieszkania. W przypadku pilnych interwencji pomoc jest udzielana najpóźniej w ciągu 72 godzin.

Źródło: PAP Media Room

Uwaga! Za materiał opublikowany jako "informacja prasowa" w Serwisie Zdrowie odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jej nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji prasowej”. Wszystkie materiały opublikowane w Serwisie Zdrowie mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Nadmiar soli sprzyja nie tylko nadciśnieniu i chorobom nerek

    Oprócz problemów z układem krwionośnym i nerkami, nadmiar soli może sprzyjać różnym zaburzeniom ciała oraz umysłu. Naukowcy donoszą o zwiększonym ryzyku cukrzycy, alergii czy depresji.

  • Rozmawiajmy szczerze z dzieckiem o śmierci

  • Sylkistyna i rezylastyna – nowe białka z polskiego laboratorium

  • Niebieskie Igrzyska przekraczają Atlantyk

  • Wstęp do diagnozy autyzmu w bilansie dwulatka

  • AdobeStock

    Szkoła przyszpitalna oferuje coś więcej niż edukację

    Niemal 30 proc. dzieci w wieku szkolnym choruje przewlekle, spora część z nich wiele czasu spędza w szpitalu. Częsta lub dłuższa hospitalizacja sprawia, że po powrocie do szkoły mają zaległości, które trudno im nadrobić. Aby tego uniknąć, mogą uczestniczyć w zajęciach szkoły przyszpitalnej. Ale edukacja to nie jedyna rola tych placówek.

  • Czego nie wiecie o wit. B

  • Szybki test diagnozujący endometriozę