Po kryzysie psychicznym życie normalnej jakości

Co najmniej 1/4 dorosłych mieszkańców Polski doświadcza przynajmniej jednego kryzysu psychicznego w życiu. Ale jest możliwy powrót do życia normalnej jakości – przekonują psychiatrzy. 

Fot. Jacek Turczyk/PAP/Zdjęcie ilustracyjne
Fot. Jacek Turczyk/PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Rusza właśnie trzyletni pilotaż centrów zdrowia psychicznego, które taki powrót mają ułatwiać poprzez nastawienie swojej działalności na zdrowienie pacjenta z zaburzeniami psychicznymi, a nie – jak to się dzieje często teraz – izolowanie chorego w szpitalu psychiatrycznym i pozostawienie samemu sobie po wyjściu.

- Przez to dochodzi do zjawiska „obrotowych drzwi”. Pacjent wychodzi ze szpitala, ale do niego wraca, bo poza szpitalem nie uzyskuje koniecznego wsparcia – mówi prof. Jerzy Heitzman, dyrektor Instytutu Psychiatrii i Neurologii.

Problem narasta, bo zaburzenia psychiczne to jedno z największych zagrożeń zdrowotnych współczesnego świata.

- Jedna na 100 osób ma schizofrenię, trzy na 100 – chorobę afektywną dwubiegunową, 12 na 100 – depresję, 20 na 100 – zaburzenia lękowe – wylicza konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii prof. Piotr Gałecki.

Zwraca uwagę, że każdy z tych problemów zdrowotnych jest istotnym czynnikiem ryzyka chorób cywilizacyjnych, jak choroby krążenia czy cukrzyca.

Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Depresja seniora: niedostrzegane cierpienie

Nawet połowa osób po 65. roku życia może mieć objawy depresji. Na niektóre czynniki, które zwiększają ryzyko jej rozwoju mamy często wpływ: to na przykład leczenie bólu czy podjęcie próby zmniejszenia poczucia osamotnienia starszej osoby.

Kilka lat temu prognozowano, że w 2020 roku to zaburzenia psychiczne będą pierwszą przyczyną niezdolności do pracy. Ta zmiana dokonała się cztery lata wcześniej – najwięcej zaświadczeń o niezdolności do pracy z powodu zaburzeń psychicznych wystawiono w 2016 roku. WHO także prognozuje, że to właśnie ta kategoria chorób stanie się już wkrótce najpoważniejszym, obok nowotworów i chorób układu krążenia, problemem zdrowotnym świata. Trzeba zaadoptować się do tej transformacji i sprawić, by zminimalizować jej skutki.

Co to są centra zdrowia psychicznego?

Zadaniem tych nowych podmiotów jest zapewnienie kompleksowej opieki psychiatrycznej osobom dorosłym doświadczającym kryzysu psychicznego i ich bliskim w pobliżu miejsca ich zamieszkania. Jedno centrum w zależności od liczby mieszkańców na danym terenie, będzie się znajdować w mieście, dzielnicy miasta, powiecie, które zamieszkuje maksymalnie 200 tys. osób (optymalnie 50 tys. -150 tys. mieszkańców). W ich skład wchodzić będzie nie tylko poradnia zdrowia psychicznego, ale też zespół leczenia środowiskowego (domowego), oddział dzienny i oddział całodobowy.

Co istotne, w centrach nie będzie rejestracji w znaczeniu takim, do jakiego zostaliśmy przyzwyczajeni. Pierwszym kontaktem ma być profesjonalista, który oceni, jakiej pomocy i w jakim czasie potrzebuje zgłaszający się pacjent.

Kolejną nowością są asystenci zdrowienia.

Szef Biura ds. Pilotażu Narodowego Programu Zdrowia Psychicznego dr Marek Balicki wyjaśnia, że to osoby, które przeszły kryzys psychiczny, poradziły sobie, przebyły przeszkolenie i staż, i pomagają pacjentom, którzy właśnie są w trakcie zdrowienia.
Jest to też jeden z elementów pokazania, że choroba psychiczna czy przeżycie kryzysu psychicznego nie przekreśla życia o normalnej jakości. To istotne w Polsce, gdzie tego rodzaju doświadczenie wciąż stygmatyzuje. Rzeczniczka biura Katarzyna Szczerbowska przyznała na konferencji prasowej prezentującej ideę centrów zdrowia psychicznego, że sama jest po doświadczeniu kryzysu psychicznego. Teraz normalnie wypełnia swoje obowiązki.

– Jak mówił Freud, umieć pracować i kochać to oznaka zdrowia psychicznego – podkreśliła podczas konferencji.

Fot. PAP/ Grzegorz Michałowski

Depresja może się pojawić nawet u małego dziecka

A prof. Jacek Wciórka, kierownik I Kliniki Psychiatrycznej w Instytucie Psychiatrii i Neurologii uwrażliwia, że sposób, w jaki otoczenie postrzega osoby w kryzysie psychicznym, ma wpływ na to, jak one zdrowieją.

Pilotaż ma na celu przetestowanie organizacyjnych i finansowych elementów nowego podejścia do problemów psychicznych. Po ewentualnych korektach, centra mają powstać w całym kraju. Do końca tego roku powstanie ich 29; pięć – cztery na Podlasiu i jedno – w województwie warmińsko-mazurskim, już podpisały stosowne umowy. Więcej szczegółów można znaleźć na profilu FB: Biuro ds. Pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego”.

Justyna Wojteczek (zdrowie.pap.pl) 
 

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Brukiew: zdrowy symbol strasznych czasów

    Brukiew jest niskokaloryczna i sycąca, ma niskie IG, mnóstwo makro i mikroelementów, a także przeciwnowotworowe glukozynolany. Mimo to Polacy niemal jej nie jadają, bo wciąż jest postrzegana jako symbol biedy i wojny. 

  • Halitoza – oddech, który nie pachnie miętą

  • Gdy mleko kobiece staje się darem

  • Kotlet sojowy kontra schabowy

  • Dlaczego pamięć płata nam figle

  • AdobeStock/motortion

    Atak paniki to jak utrata zmysłów

    Atak paniki to reakcja organizmu na przeciążenie stresem, nadmiarem bodźców lub traumatycznych przeżyć sprzed lat. Może być też objawem choroby somatycznej. Jeżeli takie intensywne napady lęku nawracają, lepiej zgłosić się po pomoc do specjalisty. Mamy dziś wiele możliwości, by pomóc w takiej sytuacji - mówi psychiatra dr n. med. Ewa Drozdowicz-Jastrzębska, Kierownik Poradni Nerwic i Lęku w Poradni Dialog.

  • Lek na potencję – okazjonalnie, nie regularnie

  • Melatonina nie tylko na sen. To hormon regeneracji