Psychoterapia online odpowiedzią na potrzeby pacjentów

Jako główny czynnik prowadzący do pojawienia się na rynku terapii online specjaliści najczęściej wskazują pandemię koronawirusa i związaną z nią izolację o niespotykanej wcześniej skali, której mieliśmy okazję doświadczyć przecież wszyscy.

Fot. Pexels
Fot. Pexels

W tamtych ciężkich czasach wielu z nas zostało niejako zmuszonych do samotnego pozostania w swoich domach, mieszkaniach i zmierzenia się z szeregiem problemów, z których istnienia często nie do końca zdawaliśmy sobie sprawę. Odpowiedzią na wspomniane trudności stał się nowy, ściśle sprzężony z realiami lockdownu, format leczenia - psychoterapia online, która choć początkowo traktowana z dużą dozą ostrożności, dzisiaj już nikogo nie dziwi. Spróbujmy dowiedzieć się o niej czegoś więcej.

Jak zdefiniować psychoterapię online?

Można przyjąć, że terapia online i jej tradycyjna, stacjonarna wersja nie różnią się od siebie w sposób fundamentalny. Czas trwania sesji, metodyka pracy specjalisty oraz pozostałe założenia są takie same, a jedyną różnicą jest miejsce odbywanych spotkań, którym w przypadku psychoterapii online jest sieć internetowa, a dokładniej wybrany przez nas wideokomunikator dzięki któremu połączymy się z naszym terapeutą na dowolnym, wyposażonym w kamerę urządzeniu.

Fot. Rosa

Czego NIE mówić osobie cierpiącej na depresję

Osobie cierpiącej z powodu depresji potrzebne jest wsparcie. Są jednak takie słowa, których lepiej takiej osobie nie mówić.

Ilość serwisów oferujących terapię online na rodzimym rynku stale rośnie, systematycznie podnosząc konkurencyjność w branży i tym samym pozytywnie wpływając na jakość oferowanych usług. Obecnie znalezienie pomocy terapeutycznej w sieci nie powinno nastręczać wielu problemów, a i termin zaproponowanego nam spotkania najpewniej nie będzie należał do odległych.

Jednym z pierwszych i najpopularniejszych miejsc w sieci, które zatrudnia certyfikowanych terapeutów, jest serwis trzymsie.pl.

Jak mówi Piotr Chełchowski, Co-Founder centrum terapii online trzymsie.pl:

„Można powiedzieć, że jesteśmy na rynku od samego początku. Naszą misją jest pomoc pacjentom w nurcie terapii poznawczo-behawioralnej o najlepiej udokumentowanej naukowo skuteczności. Terapia online nie jawi się już dzisiaj nikomu jako egzotyczna odnoga jej tradycyjnego nurtu, ale jest realnym i naukowo udowodnionym sposobem na skuteczne leczenie wszelkich rodzajów zaburzeń, dodatkowo stwarzając możliwości psychoterapii dla osób z terenów podmiejskich, którzy z uwagi na ograniczony dostęp do placówek i specjalistów, nie mieli do tej pory szansy na podjęcie leczenia”.

Potrzebuję opieki psychoterapeutycznej online. Od czego zacząć?

W pierwszej kolejności powinniśmy wybrać serwis, który może pochwalić się doświadczeniem w prowadzeniu terapii online i posiadaniem w swojej bazie certyfikowanych terapeutów, dlatego starajmy się zawsze korzystać z w pełni transparentnych miejsc w sieci, które spełniają powyższe kryteria.

Następnie wybierzmy najodpowiedniejszego dla nas terapeutę lub zaufajmy kadrze centrum opieki psychoterapeutycznej, która bazując na naszych oczekiwaniach, skieruje nas do najbliższego ich spełnienia specjalisty.

Teraz pozostaje już tylko umówić dogodny dla nas termin spotkania i rozpocząć terapię.

Jakie są koszty terapii online? Czy jest ona droższa od wizyty w placówce?

Cena psychoterapii online nie powinna się różnić od wizyty w placówce w sposób zauważalny dla naszego portfela. Warto natomiast pamiętać, że wybierając terapię online, zaoszczędzimy na opłatach związanych z dojazdami do ośrodka i dodatkowo zyskamy często sporo tak cennego dzisiaj czasu. Niemniej, przy wyborze formy terapii kierujmy się przede wszystkim osobistymi preferencjami odnośnie do jej rodzaju i potencjalnej skuteczności dla naszego przypadku. Najważniejsze jest wykonanie pierwszego kroku, który pomoże nam podjąć leczenie.

Czy powinniśmy skorzystać z pomocy terapeutycznej online?

Nie ulega wątpliwości, że sfera psychiczna i fizyczna naszego organizmu wzajemnie się przeplatają, stanowiąc zwartą podstawę dla naszego szczęśliwego życia. Jeśli czujemy, że potrzebujemy pomocy, niezwłocznie poszukajmy specjalisty i podejmijmy wszelkie możliwie kroki w kierunku rozpoczęcia leczenia.

Skuteczność terapii online potwierdzają wszystkie badania, a jej tak duża dzisiaj dostępność sprawia, że umówienie się na wizytę z terapeutą jest zdecydowanie łatwiejsze niż wcześniej.

Zdrowie psychiczne jest nieodzowną składową naszego udanego funkcjonowania społecznego.

Zadbajmy o nie.

Więcej na https://trzymsie.pl/

Źródło informacji: Trzymsie.pl

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe

    Czy rządzi nami „gadzi mózg”?

    W środku nocy budzi cię koszmar – serce wali, oddech przyspiesza, ciało zalewa zimny pot. Twój organizm jest w trybie alarmowym: gotowy do walki lub ucieczki. W takich momentach zrzucamy winę na „gadzi mózg” – prastary fragment układu nerwowego, który rzekomo przejmuje nad nami kontrolę w stresie. 

  • AdobeStock

    Trendy na TikToku: szkodliwe, a nawet niebezpieczne

    Obserwujemy dziś 10 tys. dzieci w wieku od 10 do 18 lat, które publikują niepokojące i niebezpieczne treści w aplikacji TikTok. Ich wspólne motto to „nie radzę sobie z życiem". Dzielą się smutkiem, żalem, treściami autoagresywnymi czy suicydalnymi. Gdy sytuacja jest krytyczna (np. dziecko siedzi na moście lub na torach), zawiadamiamy odpowiednie organy – mówi Kinga Szostko, twórczyni portalu bezpiecznedziecko.org, w którym edukuje rodziców przed zagrożeniami czyhającymi na najmłodszych w sieci.

  • Photographee.eu/Adobe Stock

    Bullying karmi się ciszą i samotnością

    Przemoc rówieśnicza polegająca na długotrwałym nękaniu czy poniżaniu obecna jest niemalże w każdej klasie liceum lub technikum. Nie zależy od wielkości szkoły czy lokalizacji. Sprzyjają jej złe relacje w klasie. Karmi się samotnością i ciszą. By osoba jej doświadczająca odważyła się o niej mówić, potrzebuje wsparcia, czasem anonimowości. System RESQL to zapewnia. Szkoły, które go wprowadziły, dzielą się doświadczeniem.

  • AdobeStock

    Pornografia, agresja i wulgarne treści - na to natykają się dzieci skrollując telefon

    Pod nakładką kaczuszki na popularnym medium społecznościowym pojawić się może twarda pornografia, a niewinne zdjęcie z przedszkolnej imprezy może zacząć żyć w zupełnie innym kontekście – przestrzega Kinga Szostko, twórczyni portalu bezpiecznedziecko.org, w którym edukuje rodziców przed zagrożeniami czyhającymi na najmłodszych w sieci.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Chrzan – świąteczny superfood

    Gdy w Wielkanoc zasiadamy do stołu, chrzan pojawia się w wielu domach jako konieczny dodatek do jaj, białej kiełbasy czy żurku. Ten ostry, wyrazisty w smaku korzeń ma właściwości, którym zawdzięcza uznanie nie tylko smakoszy, lecz także lekarzy i naukowców. 

  • Komórki macierzyste – nadzieja w leczeniu cukrzycy

  • Czy rządzi nami „gadzi mózg”?

  • Równowaga energetyczna klucz do zdrowia

  • Etykiety alkoholu powinny ostrzegać o ryzyku raka

  • AdobeStock

    Trendy na TikToku: szkodliwe, a nawet niebezpieczne

    Obserwujemy dziś 10 tys. dzieci w wieku od 10 do 18 lat, które publikują niepokojące i niebezpieczne treści w aplikacji TikTok. Ich wspólne motto to „nie radzę sobie z życiem". Dzielą się smutkiem, żalem, treściami autoagresywnymi czy suicydalnymi. Gdy sytuacja jest krytyczna (np. dziecko siedzi na moście lub na torach), zawiadamiamy odpowiednie organy – mówi Kinga Szostko, twórczyni portalu bezpiecznedziecko.org, w którym edukuje rodziców przed zagrożeniami czyhającymi na najmłodszych w sieci.

  • Wielkanocna rzeżucha kontra złogi amyloidu

  • Bullying karmi się ciszą i samotnością