Zapach partnera dobry na stres

Zdenerwowana? Nie możesz zasnąć? Świetnym sposobem na zmniejszenie poczucia napięcia i niepokoju może być przytulenie się do koszulki partnera, nawet wtedy kiedy on jest daleko.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Współczesne tempo życia wielu z nas daje się we znaki. Poczucie poddenerwowania, niepokoju towarzyszy nam całymi tygodniami. Dobrym sposobem na rozładowanie napięcia, może być wdychanie naturalnego zapachu swojego partnera. Do takich wniosków prowadzą badania uczonych z kanadyjskiego University of British Columbia opublikowane w „Journal of Personality and Social Psychology”.  

Naukowcy postanowili sprawdzić, w jaki sposób działa na kobiety zapach bliskich i obcych mężczyzn. Do roli osób wąchających wybrano panie, ponieważ generalnie mają one lepszy zmysł powonienia niż panowie.

Terapeutyczna moc miłości 

Do eksperymentu zrekrutowano 96 par damsko-męskich. Mężczyźni dostali czystą koszulkę, którą mieli nosić przez 24 godziny powstrzymując się przy tym od używania dezodorantów i perfumowanych żeli pod prysznic, nie paląc i nie jedząc określonych pokarmów mogących wpłynąć na ich naturalny zapach ciała. Następnie koszulki zostały zamrożone, by zachować woń użytkowników.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Stres przyczyną chorób. Nie zgadniesz, jak wielu

Eksperci szacują, że powodem co najmniej 70 proc. wszystkich wizyt u lekarzy są dolegliwości i choroby związane z silnym, przewlekłym stresem. Choć życie bez stresu nie jest możliwe, to jednak można nauczyć się nad nim panować.

Później, panie dostawały do wąchania losowo przydzieloną koszulkę: czystą, noszoną przez ich partnera lub obcego mężczyznę. Nie wiedziały, co wąchają. Następnie wywoływano u nich stres, symulując udawaną rozmowę o pracę i każąc rozwiązywać trudne zadanie matematyczne. Przed i po tym zdarzeniu u ochotniczek mierzono poziom stresu zarówno za pomocą kwestionariuszy jak i analizy poziomu hormonu stresu – kortyzolu.

Okazało się, że kobiety, które wąchały koszulki swoich ukochanych były mniej zdenerwowane, zarówno przed jak i po stresujących zadaniach. Te, które wdychały woń swojego partnera i poprawnie zidentyfikowały należącą do niego koszulkę, miały również niższy poziom kortyzolu. Według naukowców oznacza to, że uspokajająca moc zapachu ukochanego jest większa, kiedy kobieta wie, co wącha.

Z kolei u pań, które miały do czynienia z zapachem obcego mężczyzny, odnotowano podwyższony poziom kortyzolu.

Koszulka, plasterek na tęskniące serce

Uczeni sądzą, że zjawisko to ma podłoże ewolucyjne. – Od najmłodszych lat, ludzie boją się obcych, szczególnie płci męskiej, stąd jest możliwe, że obcy męski zapach wywołuje odpowiedź „walcz lub uciekaj”, prowadzącą do podwyższenia poziomu tego hormonu – mówi Marlise Hofer, główna autorka badań. Według niej, dzieje się to kompletnie bez naszej świadomości.

Fot. PAP/W.Szczepaniak

Miłość, medycyna i cuda

Podobnie zresztą jak obniżenie napięcia poprzez noszenie koszulki partnera. – Wiele osób zakłada koszulkę ukochanej osoby lub śpi na jej stronie łóżka, kiedy jest ona daleko, nie zdając sobie sprawy dlaczego to robi. Nasze badania dowodzą, że sam zapach partnera, nawet bez jego fizycznej obecności, jest potężnym narzędziem pomagającym zmniejszyć poziom stresu – dodaje Hofer.

Według dr Frances Chen, która nadzorowała badania Hofer, ich wyniki mają wiele praktycznych implikacji. – W czasach globalizacji, ludzie coraz częściej podróżują w sprawie  pracy i przenoszą się do nowych miejsc. W świetle naszych ustaleń, nawet coś takiego prostego jak zabranie jednej sztuki ubrania noszonej przez ukochana osobę, pomoże obniżyć stres, kiedy jesteśmy z dala od domu – mówi Chen.    

Anna Piotrowska, zdrowie.pap.pl
       
Źródło:

Journal of Personality and Social Psychology (American Psychological Association)

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Nosiciele Li-Fraumeni: skazani na nowotwór

    Zespół Li‑Fraumeni to predyspozycja genetyczna, która sprawia, że u dzieci mogą rozwijać się rzadkie i agresywne nowotwory, często we wczesnym wieku, a standardowe leczenie wymaga szczególnej ostrożności. Prawdopodobieństwo zachorowania szacuje się na 80 proc. 

  • Adobe Stock

    Ryzyko chorób sercowo-naczyniowych u osób transpłciowych

    Coraz więcej badań sprawdza, jakie dodatkowe wyzwania zdrowotne mogą czekać osoby przechodzące hormonalną terapię zastępczą (HRT). Pacjenci i ich lekarze muszą brać pod uwagę pewne rodzaje ryzyka – wskazują analizy.

  • AdobreStock

    W okresie okołomenopauzalnym mózg kobiety się zmienia

    Menopauza to nie tylko utrata płodności i uderzenia gorąca. Znaczny spadek estrogenów potrafi wywrócić życie kobiety do góry nogami. Wahania nastroju, drażliwość, uczucie niepokoju i objawy „mgły mózgowej” mogą spowodować utratę pewności siebie. Pojawia się też poczucie straty, które wywołuje zakończenia pewnego etapu życia. Niektóre kobiety czują się „niewidzialne”, a nawet niepotrzebne.

  • Adobe Stock

    Antyprzemocowa Linia Pomocy – gdzie kończy się żart, a zaczyna przemoc seksualna

    Antyprzemocowa Linia Pomocy (720 720 020) to anonimowe i bezpłatne wsparcie psychologiczne dla młodzieży i dorosłych, którzy m.in. doświadczyli przemocy w intymnej relacji, ale również dla jej sprawców. Stworzona m.in. po to, by uświadamiać, gdzie kończy się niewybredny żart, a zaczyna przemoc seksualna. Właśnie rusza kampania z udziałem dwóch aktorów.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Trąd powraca?

    Informacje o nowych przypadkach trądu w Rumunii i Chorwacji zwróciły uwagę Europy na chorobę, którą zwykło się uważać za należącą do przeszłości. Służby sanitarne w obu krajach uspokajają: nie ma zagrożenia epidemią. Jednocześnie eksperci przypominają, że trąd – dziś określany jako choroba Hansena – nigdy nie zniknął, a jego obecność w Europie jest konsekwencją globalnej mobilności i wieloletniego okresu wylęgania.

  • Przeciwko pneumokokom mamy broń nowej generacji, której nie używamy

  • Ile NFZ zapłacił w 2024 roku za zdrowie jednego pacjenta?

  • Nowe badania na temat alkoholu – groźne nawet małe ilości

  • Nosiciele Li-Fraumeni: skazani na nowotwór

  • AdobeStock/gpointstudio

    Tej zimy grypa ma być groźniejsza niż w poprzednich sezonach

    W wielu krajach Europy grypa pojawiła się tej zimy wcześniej, a eksperci przewidują, że może to być wyjątkowo trudny sezon ze względu na krążącą zmutowaną wersję wirusa. Choć początkowe dane dla Polski nie są jeszcze alarmujące, lekarze POZ już obserwują więcej przypadków zachorowań. Jest jeszcze czas, żeby się zaszczepić i uniknąć ciężkiego przebiegu tej groźnej choroby.

  • Od czego zależy, kto doznaje stresu pourazowego?

  • Odżywianie a indeks studencki

Serwisy ogólnodostępne PAP