Trzy mity o diecie w ciąży

Nieprawdą jest, że w ciąży trzeba więcej jeść. Nieprawdą jest, że trzeba unikać pokarmów najczęściej wywołujących alergię. Nieprawdą jest, że w ciąży trzeba garściami łykać suplementy diety.

Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne
Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Wokół zalecanej diety kobiet ciężarnych narosło wiele kontrowersji. Naukowcy badają i obalają kolejne mylne przekonania.

MIT 1: W ciąży wzrasta zapotrzebowanie na kalorie

Takie kategoryczne stwierdzenie jest nieprawdziwe dlatego, że zapotrzebowanie na kalorie w ciąży zależy przede wszystkim od wagi „wyjściowej” przyszłej matki oraz od trymestru ciąży.

- Faktycznie, w drugim i trzecim trymestrze ciąży wzrasta zapotrzebowanie na kalorie – o ok. 200-300 na dobę. Ale dotyczy to ciężarnych, które zachodząc w ciążę nie ważyły za dużo i prawidłowo się odżywiały – podkreśla prof. Regina Wierzejska z Instytutu Żywności i Żywienia.

Zaznacza, że kobiety, które przed ciążą miały nadwagę lub chorowały na otyłość, powinny szczególnie zwracać uwagę na to, co jedzą, a prawidłowy przyrost masy w ciąży znacznie różni się w tych grupach ciężarnych od wartości dla kobiet o normalnej masie ciała.

Prawidłowy przyrost masy ciała w ciąży

  • BMI przed ciążą w zakresie 18,5 – 24,9 = przyrost masy ciała w ciąży w zakresie 11,4 – 15,9 kg
  • BMI przed ciążą w zakresie 25,0 – 29,9 = przyrost masy ciała w ciąży w zakresie 6,8 – 11,4 kg
  • BMI przed ciążą w zakresie > 30, 0 = przyrost masy ciała w ciąży 5 - 9,1 kg

Zatem nie każda kobieta w ciąży powinna w drugim i trzecim trymestrze bardziej kalorycznie jeść. Niektóre panie powinny ilość kalorii wręcz ograniczyć, ale – zawsze pod kontrolą specjalisty.

MIT 2: Kobieta w ciąży nie powinna jeść produktów często wywołujących alergie pokarmowe

Uważano kiedyś, że jedzenie w ciąży pokarmów często wywołujących alergie pokarmowe (seler, truskawki, mleko, gluten, jaja, orzeszki ziemne itp.) powoduje wyższe ryzyko rozwoju alergii pokarmowej u dziecka.

PAP

Karmisz piersią - unikaj dosładzanych napojów

Jeśli matka spożywa produkty zawierające syrop glukozowo-fruktozowy, w jej w mleku może być fruktoza, która u dzieci przyczynia się do rozwoju otyłości.

- Według aktualnego stanu wiedzy dieta matki w czasie ciąży nie ma wpływu na rozwój alergii u jej dziecka - podkreśla Regina Wierzejska.

Dodaje, że do niedawna utrzymywały się jeszcze podzielone opinie w sprawie orzeszków ziemnych. W świetle opublikowanych w ostatnich kilku lat badań takie przekonanie okazało się błędne. Niektóre z tych badań wskazują nawet na możliwość swoistej ochrony potomka przed alergią na orzeszki ziemne w razie spożywania ich w czasie ciąży.

Jednak przyszła matka, która cierpi z powodu alergii czy nietolerancji pokarmowej, w ciąży powinna zachować swoją eliminacyjną dietę. Zdrowa kobieta, stosując tego rodzaju sposób odżywiania, raczej szkodzi dziecku, niż pomaga, pozbawiając się wielu cennych i łatwo przyswajalnych składników.

MIT 3: Kobieta ciężarna powinna przyjmować dużo suplementów diety

Faktem jest, że są bardzo ważne wskazania dla suplementacji niektórych składników i zaniechanie takiego postępowania może prowadzić do poważnych następstw.

Jakie są zatem zalecane w ciąży suplementy diety?

Jeszcze na etapie planowania ciąży należy przyjmować kwas foliowy i kontynuować taką suplementację do końca 12. tygodnia ciąży.

Stosowanie kwasu foliowego w okresie bliskim poczęcia – na około miesiąc przed planowanym zajściem w ciążę i w pierwszych 12 tygodniach ciąży powoduje bowiem znaczne zmniejszenie częstości występowania wad cewy nerwowej (od 50–70 proc.).

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Mleko kobiece - co (jeszcze) kryje?

Dowiedz się więcej

Dlaczego trzeba przyjmować kwas foliowy? Występuje przecież naturalnie w bardzo wielu pokarmach (surowych zielonych warzywach, pełnych ziarnach zbóż, roślinach strączkowych i owocach cytrusowych.

Okazuje się, że nasz przewód pokarmowy niezbyt dobrze radzi sobie z ich przyswajaniem. Wykazano, że nawet optymalna dieta nie gwarantuje wystarczającego pokrycia dziennego zapotrzebowania na tę witaminę. Dla kobiet w ciąży określono je na 450 µg.

Dawkę ustala lekarz; nie zaleca się stosowania większych niż 1 mg dawek (w preparatach wielowitaminowych znajduje się zwykle od 0,4 do 0,8 mg kwasu foliowego), za wyjątkiem kobiet, które urodziły w przeszłości dziecko z wadą cewy nerwowej – u nich zalecana dawka może być nawet czterokrotnie większa.

Kolejnym suplementem diety potrzebnym w trakcie ciąży jest witamina D.

- W Polsce występują głębokie niedobory tego składnika – mówi Regina Wierzejska.

Zespół naukowców z IŻŻ opublikował niedawno kolejne już w Polsce badanie dotyczące poziomu witaminy D w populacji. To także kolejne badanie wykazujące jej deficyt – tym razem w grupie rodzących. W przebadanej populacji tych, które rodziły latem, zaledwie 16 proc. miało prawidłowy poziom tej witaminy; w grupie matek, które rodziły zimą, odsetek ten był jeszcze niższy – 6 proc.!

W aptekach są wieloskładnikowe suplementy, adresowane do przyszłych matek. Eksperci radzą, by ich stosowanie konsultować z lekarzem, zwłaszcza, że można niechcący „przedobrzyć”: np. stosunkowo łatwo jest przekroczyć bezpieczny dla dziecka poziom witaminy A.

Justyna Wojteczek

Artykuł dr. Andrzeja Bacza na portalu Medycyna Praktyczna

ZOBACZ PODOBNE

  • Rys. PAP/j. Turczyk

    Jak się lepiej uczyć? Jest kilka trików

    Ręka do góry - kto lubił, albo lubi chodzić do szkoły! Kto lubi spędzać całe godziny w ławkach, wkuwać nazwy rzek, daty bitew albo zapamiętywać, co ma płucotchawki, a co nibynóżki? Czy pojawi się las rąk, czy może niezręczna cisza? Można chyba postawić orzechy przeciwko kamykom, że przynajmniej wiele osób będzie trzymało ręce w dole. Tylko dlaczego?

  • Piotr, AdobeStock

    Trudna droga do zabezpieczenia macierzyństwa

    Obowiązująca w Polsce Ustawa o leczeniu niepłodności z 2015 roku dopuszcza możliwość pobrania i zamrożenia komórek jajowych tylko przy odpowiednich wskazaniach medycznych. Nie ma w Polsce żadnej legalnej możliwości mrożenia oocytów, jeśli kobieta jest zdrowa, ale chce zabezpieczyć swoją płodność. O drodze do tego opowiedziała Serwisowi Zdrowie Magdalena Fidor.

  • Fot. PAP/ Książka z wierszami Juliana Tuwima wyd. przez Wydawnictwo Wilga, 2004

    Warto czytać dzieciom, nawet niemowlętom

    Kiedyś była to intuicja, ale aktualnie dysponujemy badaniami, pokazującymi korzystny wpływ głośnego czytania książek dzieciom i wpływ bogactwa słownego na rozwój ich mózgu – mówi prof.  Teresa Jackowska, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego. Małym dzieciom warto czytać codziennie. Korzyści jest mnóstwo, oprócz oczywistej przyjemności ze spędzania z dzieckiem czasu.

  • P. Werewka/PAP

    Wilczy apetyt, a dziecko chudnie: to może być "jedynka"

    Pomimo tego, że dziecko je jak wilk, to - nie wiedzieć czemu - niknie w oczach. Pije wodę nie szklankami, ale butelkami. Ciągle biega do toalety, moczy się w nocy. Jest apatyczne i nie ma na nic siły. To może to być bardzo groźna autoimmunologiczna choroba z mylącą nieco nazwą - cukrzyca typu 1. Niewykryta w porę zagraża nawet życiu dziecka.

NAJNOWSZE

  • Werewka/PAP

    Historia. Brudne ręce chirurgów zamiast leczyć uśmiercały 

    Jeszcze na początku XIX w. chirurdzy kroili pacjentów brudnymi rękami. Nie myli ich nawet po sekcji zwłok, gdy udawali się tuż po tym przyjmować porody. Nosili czarne fartuchy, by łatwiej było na nich ukryć ślady krwi. Lekarz, który wpadł na prostą zależność – brudne ręce – zakażenie – popadł w obłęd, bo środowisko nie dało mu wiary. Dlaczego tyle wieków musiało minąć od stworzenia mydła do jego powszechnego stosowania, również w medycynie? I komu udało się w końcu odkazić sale operacyjne?

  • Generator Innowacyjności - od pomysłu do więzi międzypokoleniowych

  • Budynki podświetlone na czerwono na znak sprzeciwu wobec krzywdzenia dzieci

  • Jak się lepiej uczyć? Jest kilka trików

  • Cukier = próchnica

  • Adobe Stock

    Rany trudno gojące się pod kontrolą

    W Polsce aż milion pacjentów zmaga się z ranami trudno gojącymi się albo inaczej przewlekłymi, takimi jak odleżyny oraz owrzodzenia – cukrzycowe, żylne, niedokrwienne czy nowotworowe. Ten typ ran odpowiada za ogromne cierpienia fizyczne i psychiczne chorych oraz stanowi poważne wyzwanie dla systemu ochrony zdrowia.

  • Mikroplastik można znaleźć nawet w mózgu czy sercu – wskazują wstępne badania

  • Nie do kosza ani do WC, czyli jak utylizować leki