-
Angelini Pharma przejmuje spółkę Arvelle Therapeutics (komunikat)
Angelini Pharma przejmuje spółkę Arvelle Therapeutics, by stworzyć wiodącą w Europie innowacyjną firmę farmaceutyczną, specjalizującą się w chorobach ośrodkowego układu nerwowego (OUN) i w zaburzeniach psychicznych.
-
Pandemia. Czy to, co teraz przeżywamy, może skończyć się PTSD?
Pandemia może być przyczyną zespołu stresu pourazowego (PTSD) – ostrzega psycholog dr Dorota Minta. Oczywiście zależy to od wielu czynników, m.in. indywidualnych uwarunkowań osobowościowych. Specjalistka opowiada, jakie objawy mogą niepokoić i co można zrobić, by się uchronić przed dużymi problemami.
-
Rozmowy o seksualności pacjentów z rakiem
Pacjenci z diagnozą nowotworu zmagają się z całą listą problemów seksualnych związanych z leczeniem. Są przerażeni chorobą, tym co ich czeka, a do tego tracą swoje dotychczasowe życie, w tym często bliskość z osobą, z którą dzielą życie. O często przemilczanych, a ważnych problemach w trakcie leczenia opowiada psycholożka Marta Banout, zajmująca się m.in. pacjentami na oddziale onkologicznym szpitala specjalistycznego nr 3 w Rybniku.
-
Wyśpiewaj sobie zdrowie!
Poprawia nastrój, zmniejsza poczucie osamotnienia, może nawet usprawniać pamięć i zdolności poznawcze. Działa szczególnie dobrze, gdy dzieli się go z innymi. Mowa o śpiewie. To także świetny sposób dla matek na kontaktowanie się z dziećmi, nawet dopiero co urodzonymi. Sprawdź komu jeszcze i na co może pomóc śpiewanie.
-
Co wskazuje na uzależnienie i dlaczego nie należy spłacać długów hazardzistów
Uzależniony od alkoholu całe swoje życie podporządkowuje piciu alkoholu. Nawet czynności pozornie niezwiązane z piciem alkoholu dla alkoholika z tą substancją się wiążą. Paweł Walendziak, psychoterapeuta i terapeuta uzależnień z kliniki Patromed w Łodzi opowiada, jakie są oznaki uzależnienia od alkoholu. Podpowiada też, dlaczego nie należy uzależnionemu ułatwiać życia w postaci na przykład spłacania jego długu.
-
Na czym polega uzależnienie
Uzależnienia nie da się wyleczyć. Jeśli raz się uzależnimy, pozostajemy uzależnieni na zawsze. Dzięki terapii można jednak nauczyć się żyć z tą chorobą w taki sposób, by substancja psychoaktywna czy zachowanie nie dezorganizowały nam życia. O mechanizmie uzależnienia opowiada psychoterapeuta, specjalista terapii uzależnień Paweł Walendziak z kliniki Patromed w Łodzi.
-
Sięgnięcie dna jako szansa na zmierzenie się z problemem uzależnienia
Osoba uzależniona tkwi w mechanizmie zaprzeczania i iluzji, że problemy, które ją spotykają, nie są związane z nadużywaniem jakiejś substancji czy szkodliwym nawykiem. Bardzo często dopiero dramatyczne wydarzenie powstałe wskutek uzależnienia, np. spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości, pozwala jej na konfrontację z prawdą.
-
Silna wola wystarczy, by zerwać z uzależnieniem?
Wydawałoby się, że uzależnienie to kwestia tylko silnej woli, czyli postanowienia, że nie będzie się danego działania podejmować. To nie takie proste. Paweł Walendziak, psychoterapeuta i terapeuta uzależnień z kliniki Patromed w Łodzi mówi, że jest wiele uzależnionych osób, które paradoksalnie silną wolę mają w niemal wszystkich obszarach życia. Uzależnienie trzeba po prostu leczyć.
-
Uzależniona osoba długo będzie zaprzeczać, że ma problem
Osoba uzależniona, niezależnie od tego, czy od substancji psychoaktywnej jak alkohol czy leki, czy też od zachowania, jak na przykład przymusowego kupowania lub hazardu, żyje w mechanizmie zaprzeczania i racjonalizacji swoich destruktywnych działań. Psychoterapeuta, specjalista terapii uzależnień Paweł Walendziak z kliniki Patromed w Łodzi mówi, że przekonanie jej, by ich zaprzestała, jest praktycznie niemożliwe.
-
Opiekunowie rodzinni osób starszych - zagrożeni wypaleniem i depresją
Opieka nad bliską osobą starszą w wielu przypadkach wymaga reorganizacji własnego dotychczasowego życia. Wymusza zmianę codzienności osób wspierających i modyfikację praktycznie wszystkich planów. Najczęściej to żmudna praca - obciążająca zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Opiekunowie rodzinni są szczególnie zagrożeni depresją, a ma ona w tym przypadku swoją specyfikę. Można jednak w tej sytuacji podjąć próbę poszukania wsparcia i pomocy.
NAJNOWSZE
-
Jak neurobiologia tłumaczy kłamanie przez dzieci
To co my, dorośli odbieramy jako kłamanie, z perspektywy dziecka często wcale nim nie jest. Ono tworzy fałszywe historie, bo mózg, który nie znosi luk w pamięci, w ten sposób je wypełnia, wierząc, że są prawdziwe. To etap rozwoju – co nie znaczy, że dzieci nigdy nie kłamią.
-
Jak wygląda codzienność w chorobie reumatycznej
-
Socjolożki: nie szukajmy winy tylko w świecie wirtualnym
-
Jak chorują dziecięce brzuchy
-
Światło w nocy szkodzi sercu