Jedno uzależnienie może prowadzić do kolejnych
Osoby, które uzależniły się od jednej substancji czy zachowania, mają wysokie ryzyko rozwoju kolejnych substancji – przestrzega Paweł Walendziak, psychoterapeuta i terapeuta uzależnień z kliniki Patromed w Łodzi. Zaleca też, by leki zażywać zgodnie z zaleceniami lekarza i czytać ulotki. Wiele osób niepostrzeżenie uzależnia się np. od leków nasennych, których zazwyczaj nie wolno przyjmować stale dłużej niż dwa tygodnie.
- Osoby, które używają najpierw alkoholu, bardzo często później zaczynają używać narkotyków – mówi.
Na dodatek, nie zawsze dzieje się to w długich odstępach czasu, tylko niemal równocześnie.
- Na przykład wieczorem zaczynają od dwóch, trzech piw, a potem sięgają po takie narkotyki jak mefedron czy kokaina – dodaje psychoterapeuta.
Zauważa, że wzrasta liczba osób uzależnionych od leków psychotropowych. Te z grupy benzodiazapin, stosowane w krótkotrwałej terapii zaburzeń snu, mają silny potencjał uzależniający. Należy je przyjmować wyłącznie pod kontrolą lekarską i nie przekraczać długości terapii. Zazwyczaj należy je odstawić po dwóch tygodniach. Paweł Walendziak zaobserwował, że wśród uzależnionych od leków dużą grupę stanowią kobiety.
W razie zaburzeń snu, odczuwania niepokoju czy lęku, warto zwrócić się o pomoc do psychiatry i psychologa.
Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl