Woreczki nikotynowe groźne dla jamy ustnej

Choć nie ma jeszcze naukowych dowodów na szkodliwość saszetek z nikotyną, zdaniem specjalistów to tylko kwestia czasu. Przewidują, że wieloletnie stosowanie woreczków z nikotyną w dużych dawkach osłabi zdolności obronne i regeneracyjne tkanek, a więc nałogowcom grożą stany zapalne dziąseł czy zaburzenie równowagi flory bakteryjnej jamy ustnej.

AdobeStock, Natalia
AdobeStock, Natalia

Saszetki z nikotyną wyglądają podobnie do szwedzkiego snusu – oba są produkowane w małych saszetkach o różnych smakach i umieszczane pod wargą. W odróżnieniu od pierwowzoru nie zawierają tytoniu. Dlatego ich sprzedaż pozostaje na razie legalna w większej części Unii Europejskiej, podczas gdy snus jest dozwolony tylko w Szwecji. 

Niektóre kraje europejskie zakazały już saszetek z nikotyną ze względu na wysoki poziom uzależniającej substancji. Natomiast w krajach bałtyckich, zwłaszcza na Łotwie, dystrybutorzy otwierają nowe rynki i reklamują saszetki z nikotyną jako zdrowszą alternatywę dla papierosów. Dentyści i specjaliści od zdrowia jamy ustnej martwią się jednak o zmiany spowodowane interakcjami produktu z błoną śluzową jamy ustnej – choć nie ma jeszcze doniesień o takich przypadkach, które zostałyby przebadane histopatologicznie.

Z uwagi na ograniczony skład woreczków substancja, na którą specjaliści zwracają uwagę, to oczywiście nikotyna. Nie ma ona sama w sobie działania rakotwórczego i jest stosowana w Nikotynowej Terapii Zastępczej, jej działanie jest więc zbadane. Nie oznacza to, że nie jest bez wpływu na jamę ustną. 

Fot. PAP

Nowatorskie produkty tytoniowe także szkodzą

Coraz więcej doniesień naukowych neguje korzyści z tzw. „nowatorskich” wyrobów tytoniowych, jak tytoń podgrzewany czy papierosy elektroniczne, nie uznając ich jako nieszkodliwy sposób na rzucenie palenia. Wielu naukowców w oparciu o wyniki badań przekonuje, że wywierają zły wpływ na zdrowie.

– Przy woreczkach nikotynowych może pojawić się miejscowe podrażnienie w postaci zaczerwienienia, uczucia pieczenia, kłucia, swędzenia. Mogą one obejmować całą jamę ustną wraz z językiem i gardłem, powodując kaszel. Ponadto może dojść do zmiany odczuwania smaków. To te lżejsze objawy. Z tych mogących niepokoić należy wymienić pojawiające się afty i owrzodzenie jamy ustnej, zaburzenie wydzielania śliny: zbyt mało lub zbyt dużo, a także miejscowe uszkodzenie śluzówek jamy ustnej – mówi dentysta, lek. Maciej Chałubiński z Medicover Stomatologia.

Objawy te powinny ustąpić po odstawieniu woreczków nikotynowych. Jednak przy długim, nałogowym stosowaniu objawy mogą się nasilać, a ponadto wpływać na zdrowie jamy ustnej. 

– Na razie nie ma dostępnych wyników badań długoterminowych, które opisywałyby wpływ woreczków nikotynowych na zdrowie jamy ustnej. Na ten moment możemy podejrzewać, że korzystny on na pewno nie będzie – uważa specjalista. 

W kontekście długoterminowych efektów mówi się o recesji dziąseł, zwiększonym ryzyku próchnicy, a nawet rozważa się korelację pomiędzy sprzyjaniem angiogenezie, czyli powstawaniu nowych naczyń krwionośnych, a wpływem na rozwój nowotworów. Specjaliści z Narodowego Instytut Onkologii są zgodni, że saszetki nikotynowe należy ocenić jako szkodliwe dla zdrowia. Ich zdaniem produkty te „mogą prowadzić do raka jamy ustnej, jak również zwiększać ryzyko wystąpienia leukoplakii w jamie ustnej. Niestety zmiany te są nieodwracalne”.

 

zdj. AdobeStock

Czym odurzają się dzieci i młodzież

Lista produktów i substancji, używanych przez dzieci i młodzież do odurzania się, jest o wiele dłuższa niż się powszechnie uważa. To nie tylko substancje powszechnie uznawane za narkotyki. Eksperci ostrzegają, że dzieci i młodzież narkotyzują się m.in. popularnymi lekami, dostępnymi bez recepty w aptece czy drogerii.

Duże dawki mogą być także cytotoksyczne. 

Poza tym można przewidywać, że wieloletnie stosowanie woreczków z nikotyną w dużych dawkach osłabi zdolności obronne i regeneracyjne tkanek, a więc nałogowcom grożą stany zapalne dziąseł czy zaburzenie równowagi flory bakteryjnej jamy ustnej, które objawi się na przykład nieustępującymi aftami.

O wpływie na zdrowie snusów i woreczków nikotynowych oraz skali zjawiska spożycia i uzależnienia od nich dyskutowano podczas posiedzenia Komisji Zdrowia w Sejmie 23 stycznia 2025 r.

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe

    Przeszczep mikrobioty w chorobie alkoholowej

    Trwają zaawansowane badania nad leczeniem choroby alkoholowej za pomocą przeszczepów mikrobioty od nieuzależnionych dawców. Wyniki są tak obiecujące, że zdaniem badaczy przyczyn alkoholizmu można szukać w jelitach. 

  • zdj. AdobeStock

    Etykiety alkoholu powinny ostrzegać o ryzyku raka

    Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w swoim najnowszym raporcie zaleca wprowadzenie obowiązkowych etykiet ostrzegawczych na opakowaniach napojów alkoholowych. Ma to podnieść świadomość na temat rakotwórczego działania etanolu i umożliwić konsumentom dokonywanie świadomych wyborów.

  • anasttrofimova20/Adobe

    Cukier szkodzi, a nie krzepi

    Zrozumienie, że cukier szkodzi, przychodzi ludziom z oporami. Może dlatego, że nadmiar słodkości kojarzony jest przede wszystkim z otyłością i próchnicą, a rzadziej się mówi o poważnych schorzeniach, którym sprzyja: stłuszczeniu wątroby, chorobach trzustki, trwałych zmianach w metabolizmie, a nawet demencji.

  • AdobeStock/terovesalainen

    Czy da się uchronić dziecko przed uzależnieniem?

    Maltretowanie w dzieciństwie sprzyja późniejszym nałogom. Podobnie stres w ogóle. Duże znaczenie ma też narażenie na uzależniające substancje w okresie płodowym czy późniejsza łatwa ich dostępność oraz stosowanie przez rówieśników. Jeszcze zanim młodzi ludzie się uzależnią, ich mózgi mogą pracować w zmieniony sposób – donoszą naukowcy.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Opieka paliatywna – by uśmierzyć ból

    Pacjent objęty opieką paliatywną nie musi być wcale osobą w ostatnich chwilach życia. W tej specjalizacji chodzi o to, by uśmierzyć ból i nam się to w tej chwili z sukcesem udaje, bo mamy praktycznie refundowane wszystkie nowoczesne leki, ale też kilka absurdów, które można by rozwiązać jednym podpisem ministry zdrowia – zaznacza dr hab. n. med. Tomasz Dzierżanowski, kierownik Kliniki Medycyny Paliatywnej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

  • Przeszczep mikrobioty w chorobie alkoholowej

  • Senior Café – filiżanka kawy zmieniająca opiekę długoterminową

    Materiał partnerski
  • Sąd uznał „metodę pulsacyjną” w leczeniu boreliozy za nieskuteczną

  • Przełom w leczeniu cytomegalii wrodzonej

  • Adobe

    Sarkoidoza – zagadkowa choroba o wielu obliczach

    Na oddział onkologiczny trafia kobieta z niepokojącym guzkiem w piersi. Obraz radiologiczny i wyniki wstępnych badań wskazują na chłoniaka – lekarze szykują się do chemioterapii. Biopsja zmiany przynosi jednak niespodziankę: to nie nowotwór, lecz sarkoidoza – rzadka choroba zapalna, która potrafi doskonale imitować m.in. gruźlicę, chłoniaki, a nawet raka płuca. 

  • Niedoceniane badania laboratoryjne

  • Komórki macierzyste – nadzieja w leczeniu cukrzycy