Diabetyk zaczął bardziej dbać o siebie? Prosty powód

Odkąd pojawiła się opieka koordynowana w gabinetach lekarzy rodzinnych diabetycy stali się bardziej zaangażowani i zmotywowani do zmiany stylu życia czy diety – oceniają sami lekarze POZ. I dodają, że w przychodni znajdą naprawdę  profesjonalną opiekę.

Fot. PAP
Fot. PAP

Cukrzyca typu 2 jest dość podstępną chorobą. Nieleczona prowadzi do poważnych powikłań, nawet śmiertelnych. Jest ogromnym wyzwaniem terapeutycznym, bo wymaga od pacjenta ogromnego zaangażowania i dyscypliny. To wielonarządowa choroba cywilizacyjna i to z nią najczęściej zgłaszają się do gabinetów pacjenci. Lekarze POZ w tej chwili otrzymali możliwość kompleksowej opieki nad diabetykami. Mają narzędzia nie tylko do wczesnego zdiagnozowania tej choroby, ale również leczenia. Pomocne w tym są także programy profilaktyczne – 40 PLUS i chorób krążenia (CHUK).

W Polsce choruje na cukrzycę 3 mln osób, a milion nie jest zdiagnozowany. Wykrywa się ją u coraz młodszych pacjentów, bo wynika często ze złych przyzwyczajeń żywieniowych, ograniczonej aktywności fizycznej. W terapii kluczowa jest współpraca między pacjentem a lekarzem. Wprowadzenie opieki koordynowanej w gabinetach POZ teraz, na co wskazują sami lekarze, ułatwiła ją. Specjaliści przyznają, że od kilku miesięcy dostali, dzięki niej, niezbędne narzędzia, by kompleksowo móc zająć się pacjentami z cukrzycą. Nie muszą oni w tej chwili czekać na wizyty w poradniach specjalistycznych AOS, bo mają łatwiejszy i szybszy dostęp do swojego lekarza rodzinnego.

– Opieka koordynowana w POZ ma bardzo wiele do zaoferowania. Diabetycy traktowani są w ramach tej opieki w sposób szczególny i oni to czują. Efekt jest taki, że pacjenci bardziej angażują się w sam proces leczenia  – przyznaje lek. Wojciech Pacholicki, wiceprezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Dodaje, że regularnie spotyka się ze swoimi pacjentami w poradni w Radomiu.

Zdjęcie ilustracyjne/Fot. PAP/J.Kaczmarczyk

Zapobieganie cukrzycy: dieta i ruch lepsze niż leki

U osób z wysokim ryzykiem cukrzycy typu 2 zmiana stylu życia daje lepsze efekty w powstrzymaniu lub opóźnieniu choroby niż lek. Są na to solidne dowody.

- Na początku co miesiąc. Rezerwuję więcej czasu na rozmowę, konsultację. Mam dobry kontakt z tymi pacjentami, bo z wieloma znam się od kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat. W ramach POZ oferuję im także konsultacje dietetyka – podsumowuje lekarz. 

Trzeba nauczyć się swojej choroby

Sami specjaliści przyznają, że pacjenci rzeczywiście objęci taką kompleksową opieką są bardziej zaangażowani, żądni wiedzy i konsekwentni w stosowaniu  zaleceń. Często zmieniają swoją dietę, styl życia. Stają się bardziej aktywni. To wszystko przekłada się na lepsze wyniki glikemii, co motywuje ich jeszcze bardziej. Jedno jest pewne -  możliwość kompleksowej opieki nad diabetykiem w POZ procentuje. Lekarze zauważają jednak, że w tym wszystkim są tylko drogowskazem, ale nie wyręczą pacjenta w terapii. 

– Pacjent sam musi zrozumieć, co w tej chorobie jest ważne. I opieka koordynowana mu to uświadamia. POZ to jest to miejsce, gdzie możemy skutecznie leczyć chorych, dobrać im leki i nowoczesne terapie i najważniejsze – edukować ich. To do nas chorzy na cukrzycę powinni się zgłaszać. Gwarantujemy profesjonalne leczenie w gabinetach POZ – zapewniła Agata Sławin, specjalistka medycyny rodzinnej. 

Anna Osowska, lekarz rodzinny i prezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Lekarzy Pracodawców Porozumienie Zielonogórskie, która edukuje od ponad 30 lat w Sępopolu swoich pacjentów chorych na cukrzycę powtarza swoim pacjentom niezmiennie, że podstawą jest zmiana nawyków żywieniowych, ruch na co dzień i stosowanie się do zaleceń lekarza.

– W ramach opieki koordynowanej proponuję pacjentom poradę dietetyka, ale jedynie nieliczni z tego korzystają. Wielu twierdzi, że zna zasady diety cukrzycowej. Obiecują większe zaangażowanie i faktycznie na efekty nie trzeba długo czekać. Znajduje to odzwierciedlenie w wynikach pomiaru cukru w ciągu dnia, spadku masy ciała. Pacjenci analizują swoje wyniki, interpretują je, wyciągają wnioski. Fakt, w ramach opieki koordynowanej spotykam się z diabetykami częściej, ale są tego wymierne efekty, to daje mi dużą satysfakcję. Chorzy objęci opieką koordynowaną, angażują się w proces leczenia, ale jest to proces, zauważam to podczas kolejnych porad edukacyjnych – stwierdza lek. Anna Osowska.

Klaudia Torchała, zdrowie.pap.pl

Źródło:

Komunikat prasowy Federacji Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie
 

Autorka

Klaudia Torchała

Klaudia Torchała - Z Polską Agencją Prasową związana od końca swoich studiów w Szkole Głównej Handlowej, czyli od ponad 20 lat. To miał być tylko kilkumiesięczny staż w redakcji biznesowej, została prawie 15 lat. W Serwisie Zdrowie od 2022 roku. Uważa, że dziennikarstwo to nie zawód, ale charakter. Przepływa kilkanaście basenów, tańczy w rytmie, snuje się po szlakach, praktykuje jogę. Woli małe kina z niewygodnymi fotelami, rowery retro. Zaczyna dzień od małej czarnej i spaceru z najwierniejszym psem - Szógerem.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • zdj.AdobeStock

    Świat wspiera Afrykę w walce z małpią ospą

    Epidemia mpox w Afryce to stan zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym (PHEIC) – ogłosiła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). To najwyższy poziom alarmu zgodnie z Międzynarodowymi Przepisami Zdrowotnymi (IHR). Aby wesprzeć kraje afrykańskie w walce z epidemią, Komisja Europejska koordynuje zakup i darowiznę 215 tys. dawek szczepionki.

  • zdj.P.Werewka

    Techniki wspomaganego rozrodu nie wywołują raka u dzieci

    Wokół technik wspomaganego rozrodu (assisted reproductive technology, ART) narosło wiele mitów. Z jednym z nich, dotyczącym zwiększonej zapadalności na nowotwory dzieci urodzonych z ich pomocą, rozprawili się francuscy badacze. 

  • Fot. P. Werewka/PAP

    Czy Polacy leczą się chętnie poza granicami kraju?

    Polacy mogą wnioskować o leczenie poza granicami kraju dzięki członkostwu Polski w Unii Europejskiej. Jest ono dostępne pod pewnymi warunkami i to nie tylko w granicach UE. Zgodę na nie wyrazić musi jednak Narodowy Fundusz Zdrowia. W 2023 zielone światło na takie leczenie otrzymało 126 pacjentów. Najdroższa terapia polskiego pacjenta w UE kosztowała 740 tys. zł, a w USA wydano na leczenie dziecka prawie dziewięć razy więcej.

  • zdj. Vitalii Vodolazskyi, AdobeStock

    Fentanyl – kolejna fala kryzysu uzależnień dociera do Polski?

    Fentanyl to syntetyczny opioidowy lek przeciwbólowy nawet 100 razy silniejszy od morfiny. Podobnie jak ona często sprzedawany jest również jako narkotyk. Silnie uzależnia i łatwo zabija przez przedawkowanie. Wydaje się również drastycznie oddziaływać na rozwój płodu. W USA o fentanylu, często łączonym z innymi niebezpiecznymi substancjami, mówi się w kontekście kolejnej, czwartej już fali kryzysu uzależnień. Są sygnały, że teraz pojawia się również w Polsce.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Marzenie o lataniu

    Dziś, aby zostać pilotem nie trzeba już spełniać tak rygorystycznych wymagań zdrowotnych, jak kiedyś. Można np. nosić okulary, co jeszcze kilka lat temu już na wstępie dyskwalifikowało kandydata. Chyba, że chce się zostać pilotem odrzutowca, wtedy w grę nie wchodzą żadne zdrowotne kompromisy.

  • NFZ: gdzie się leczyć podczas świąt

  • Ryby – ile i które jeść?

  • Dieta dziecka z chorobą onkologiczną

  • Od opiatów do makowca

  • Adobe Stock

    Cud narodzin

    Rozmnażanie człowieka często bywa przedstawiane jako naturalny, oczywisty element biologii. Naukowcy od dawna jednak podkreślają, że to narracja uproszczona. W rzeczywistości jest to proces niepewny, obarczony ogromnym ryzykiem błędu i porażki na każdym etapie. Jak mówią embriolodzy, biologia ludzkiej płodności jest taka, że zamiast gwarantować sukces – raczej balansuje na granicy prawdopodobieństwa. I każde narodziny – z tego punktu widzenia – to cud.

  • Czatboty mogą zaszkodzić – szczególnie młodym

  • Fizjoterapeuci – niewykorzystany potencjał

Serwisy ogólnodostępne PAP