Jajeczne peptydy mogą wspierać leczenie

Jaja to nie tylko jedna z opcji śniadaniowych. Coraz częściej pojawiają się doniesienia o tzw. bioaktywnych peptydach jaj, które – zdaniem naukowców – mogą stanowić potencjalne wsparcie w profilaktyce i terapii wielu schorzeń.

Adobe Stock/Follow the Sun
Adobe Stock/Follow the Sun

Badania wykazały, że podczas trawienia albo specjalnych procesów enzymatycznych z cząsteczek białek jaj mogą uwalniać się krótkie łańcuchy peptydów (tzw. peptydów bioaktywnych). Ich działanie – jak możemy przeczytać w Nutrition & Food Science - wykracza poza tradycyjnie rozumianą wartość odżywczą. Potrafią one bowiem modulować ciśnienie tętnicze, wspierać pracę układu odpornościowego, wykazywać właściwości przeciwutleniające, przeciwdrobnoustrojowe, a nawet hamować procesy związane z rozwojem nowotworów.

Białko strawione w laboratorium

W warunkach laboratoryjnych naukowcy stosują specjalne enzymy trawienne (np. pepsynę, trypsynę, chymotrypsynę) bądź enzymy pochodzenia mikrobiologicznego, aby uwalniać peptydy o ściśle określonej sekwencji. Przegląd możliwości ich zastosowania w leczeniu i żywności funkcjonalnej opublikowali właśnie naukowcy i lekarze z Pekińskiego Instytutu Naukowo-Technicznego. 

Taka kontrolowana hydroliza pozwala wyizolować związki wykazujące m.in. działanie przeciwnadciśnieniowe. Dla przykładu, badacze zaobserwowali, że z owalbuminy można otrzymać tzw. ovokininę, peptyd, który obniża ciśnienie tętnicze u zwierząt doświadczalnych. Mechanizm jego działania związany jest częściowo z rozszerzaniem naczyń krwionośnych. 

Wśród udokumentowanych aktywności peptydów jaj wymienia się również działanie antybakteryjne. Jednym z najlepiej przebadanych białek pod tym względem jest lizozym, stanowiący około 3,5 proc. zawartości białka jaja kurzego. Jego klasycznym zadaniem jest rozkładanie ścian komórkowych bakterii Gram-dodatnich, ale okazuje się, że w połączeniu z innymi substancjami (np. EDTA) lub w postaci hydrolizatów enzymatycznych może też oddziaływać na bakterie Gram-ujemne. Ponadto, poddany działaniu enzymów, tworzy peptydy o wysokiej aktywności przeciwdrobnoustrojowej wobec gronkowca złocistego czy Escherichia coli. Naukowcy wskazują, że taka właściwość może być przydatna w projektowaniu nowoczesnych środków konserwujących żywność, a nawet w opracowywaniu preparatów wspomagających leczenie niektórych zakażeń.
Walczą z bakteriami i stresem oksydacyjnym

Z kolei owotransferryna, inny ważny składnik białka jaja, także odznacza się silnym działaniem antybakteryjnym dzięki zdolności wiązania jonów żelaza. Bakterie potrzebują żelaza do wzrostu, a owotransferryna może je im „zabierać”, ograniczając w ten sposób rozwój. Co więcej, wzmiankuje się o aktywności przeciwwirusowej tej cząsteczki: w badaniach in vitro zmniejszała ona replikację niektórych wirusów, co wskazuje na ewentualne zastosowania w przyszłych terapiach wspomagających.

Nie mniej ciekawy jest wątek związany z działaniem przeciwutleniającym (antyoksydacyjnym). Dotyczy on szczególnie foswityny – białka o wyjątkowo wysokiej zawartości seryny i reszt fosforanowych. Ta budowa chemiczna sprawia, że foswityna potrafi łączyć się z jonami metali i w efekcie hamować procesy utleniania. Wykazano również, że produkty jej częściowej hydrolizy – krótsze peptydy – mogą jeszcze silniej neutralizować wolne rodniki i zapobiegać uszkodzeniom komórkowym. Przekłada się to na potencjalne działanie przeciwzapalne i ochronne względem komórek, co ma znaczenie zarówno w profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych, jak i innych stanów związanych ze stresem oksydacyjnym.
 

Autorka

Luiza Łuniewska - Dziennikarka, reportażystka, redaktorka. Pisuje o wielkich triumfach medycyny i jej wstydliwych sekretach. Lubi nowinki z dziedziny genetyki. Była dziennikarką Życia Warszawy i Newsweeka, pracowała też w TVN i Superstacji. Jest absolwentką Instytutu Stosunków Międzynarodowych UW. Wielbicielka kotów dachowych i psów ras północnych.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • Czy ludzkość pokona próchnicę?

    Próchnica zębów – choroba, która towarzyszy nam od zarania dziejów – wciąż pozostaje najbardziej rozpowszechnionym niezakaźnym schorzeniem na świecie. Czy możliwy jest świat, w którym dziury w zębach należą do przeszłości? Naukowcy nie przestają szukać uniwersalnego „lekarstwa na próchnice”.

  • AdobeStock

    Kwasy omega pomagają zadbać o kondycję naszego organizmu

    Badania wykazują, że kwasy omega-3 pomagają zachować sprawność pracy mózgu i funkcji poznawczych w ciągu całego życia, utrzymać prawidłowe ciśnienie krwi oraz zdrowy poziom trójglicerydów, wspierają prawidłowe widzenie, a także wykazują działanie przeciwzapalne - wymienia dr inż. Katarzyna Wolnicka, specjalistka dietetyki i wykładowczyni akademicka z Instytutu Zrównoważonego Żywienia.

  • Adobe

    Dieta na depresję

    Istnieje coraz więcej dowodów na to, że sposób odżywiania ma znaczenie dla funkcjonowania mózgu i może wspierać proces terapeutyczny w depresji czy nerwicy. Zmiana diety potrafi łagodzić objawy obniżonego nastroju, lęku czy napięcia, oddziałując na neuroprzekaźniki. Zdrowe odżywianie nie zastąpi leczenia farmakologicznego ani psychoterapii, lecz może być ich ważnym uzupełnieniem. 

  • AdobeStock/konik60

    Do czego potrzebne są nam kwasy omega 3

    Korzystny wpływ kwasów omega 3 na organizm jest potwierdzony klinicznie. Ponieważ obecne są w każdej komórce organizmu są istotne dla osób w każdym wieku – począwszy od okresu prenatalnego do późnej starości.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock/vadim

    Operacja bariatryczna to nie koniec choroby otyłościowej

    Operacja bariatryczna, którą wykonuje się u pacjentów z otyłością, by leczyć ją skuteczniej, nie jest końcem choroby. Kluczowa jest praca pacjenta, która nabiera coraz większego znaczenie wraz z upływem czasu – przyznaje Aldona Żukowska, przedstawicielka Fundacji FLO - Fundacji na Rzecz Leczenia Otyłości.

  • Wizyta adaptacyjna u stomatologa

  • Deepfake medyczny to poważne zagrożenie dla zdrowia

  • Wyrostek robaczkowy na straży mikrobioty

  • Zaszczep się! To naprawdę ma sens.

  • Polscy naukowcy na tropie nowych leków w SM i chorobie Crohna

    Udało nam się wykazać, że białka „mimiczne” mogą skutecznie łagodzić objawy chorób o podłożu zapalnym. Teraz przed nami kolejne etapy badań, które obejmą badania przedkliniczne, a następnie przejście do badań klinicznych. Liczymy na to, że przyniesie to przełomowe zmiany w leczeniu przewlekłych schorzeń, m.in. stwardnienia rozsianego i choroby Leśniowskiego Crohna - mówi dr hab. Katarzyna Donskow-Łysoniewska, prof. UŁa z Zakładu Immunoterapii Eksperymentalnej Wydziału Medycznego Uczelni Łazarskiego.

  • Problem z węchem może oznaczać chorobę

  • 8 powodów, by porządnie się wyspać