Podatkami w nadwagę i otyłość?

Nikogo nie dziwi już akcyza na papierosy i alkohol. Niektóre państwa wprowadziły też podatki na inne niezdrowe produkty, na przykład zawierające cukier. Warto?

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Tego typu podatki to element prozdrowotnej polityki państw. WHO podkreśla w szeregu dokumentów, że odpowiednia polityka państwa odgrywa kluczową rolę w zwalczaniu otyłości, a przyczynia się do niej m.in. rozpowszechnienie produktów zawierających cukier, sól i tłuszcz.

WHO zaznacza, że nie wystarczy edukacja. Do najskuteczniejszych narzędzi należy tu polityka podatkowa. Dlatego rośnie liczba krajów, które sięgają po podatki, które sprzyjają prozdrowotnym wyborom.

Jak to z tytoniem było

Dostępność i cena alkoholu i tytoniu to czynniki, które wpływają na skalę problemów zdrowotnych, które powodują. W wielu badaniach udowodniono, że podwyższenie cen papierosów, a nakładany na nie podatek powoduje wzrost ceny, jest jednym z najsilniejszych czynników ograniczających palenie tytoniu.

Na podstawie uwarunkowań społecznych i gospodarczych w Polsce naukowcy oszacowali, że zwiększenie średniego podatku akcyzowego na paczkę papierosów do 9,76 zł (czyli o prawie 1,30 zł więcej od obecnej stawki) spowoduje rzucenie palenia przez 618 000 dorosłych i zniechęci 215 000 młodych osób do rozpoczęcia nałogu. Tym samym odsetek przedwczesnych śmierci spadłby o 7,2 proc.

Substancji powodujących spustoszenia zdrowotne i społeczne tak w całej populacji, jak i w rodzinach, jest więcej, niż tytoń czy alkohol. Udowodnione szkodliwe działanie na zdrowie ma też cukier. Szkodzi ponadto nadmiar soli oraz nasyconych kwasów tłuszczowych.

Szczególnie niepokoi obecność nadmiaru tych składników w diecie dzieci. Z najnowszych badań polskich ośmiolatków wynika, że już co trzeci ma nadwagę lub otyłość, a co 10. – nieprawidłowe ciśnienie tętnicze krwi. Takie wskaźniki mówią, że to prosta droga do problemów zdrowotnych jeszcze w dzieciństwie, ale i później – w dorosłości. Eksperci nie mają wątpliwości, że winę za taki stan ponosi niewłaściwa dieta: słodzone napoje, słone i tłuste przekąski (np. chipsy), batony, ciastka i cukierki czyli tzw. śmieciowe jedzenie

- Tylko pięć procent otyłości u dzieci wynika z genów lub chorób. U zdecydowanej większości nadwaga i otyłość są wynikiem przekarmienia, a więc przyjmowania zbyt dużej ilości energii wraz z pożywieniem - zwraca uwagę dr Tomasz Maciejewski, dyrektor Instytutu Matki i Dziecka.

Podatek na cukier - tak, na tłuszcze – niekoniecznie

W pracy „Opodatkowanie niezdrowej żywności – dyskusyjny instrument finansowania ochrony zdrowia i walki z otyłością” Małgorzata Twarowska przytacza wyniki badań zespołu: E. Finkelstein, C. Zhen, J. Nonnemaker i J. Todd . Zdaniem tych naukowców opodatkowanie napojów słodzonych stawką 40 proc. spowodowałoby obniżenie średniego dziennego spożycia o 12,4 kalorii i utraty wagi o 1,3 funta (prawie 1,4 kg) na osobę w ciągu roku. „Autorzy zauważyli, że wysokie opodatkowanie napojów słodzonych ma wpływ na obniżenie otyłości, przede wszystkim w przypadku gospodarstw domowych o średnich dochodach” – napisała Małgorzata Twarowska.

Inni badacze podjęli próbę zmierzenia skutków opodatkowania tłuszczu. I ten podatek wydaje się bardziej kontrowersyjny, być może z tego powodu, że bez cukru (np. takiego dodawanego do napojów) człowiek ma się dobrze, natomiast tłuszcz jest mu po prostu potrzebny do rozwoju i życia (w odpowiedniej ilości i proporcji).

Małgorzata Twarowska przytacza badania D. Stastny’ego, który wykazał w 2004 roku, że ze względów ekonomicznych podatek tłuszczowy nie jest najlepszym instrumentem walki z otyłością. Teorię w tym wypadku potwierdziła praktyka.

Dania zrezygnowała…

Dania wycofała się ze swojego podatku od produktów zawierających tłuszcze nasycone. Był ściągany od października 2011 roku do 1 stycznia 2013 roku i doprowadził do zmniejszenia spożycia tłuszczów nasyconych i przyczynił się do poprawy innych aspektów żywienia oraz zmniejszenia umieralności z powodu chorób układu krążenia.

Podatek płacono od masy tłuszczów nasyconych zawartych w produktach spożywczych, a także od tłuszczów nasyconych wykorzystywanych w produkcji żywności, gdy ich zawartość przekraczała 23 g na 100 g. Stawka podatku akcyzowego wynosiła 16 koron (2,15 €) na kilogram tłuszczów nasyconych oraz dodatkowo 25 proc. VAT.

„Jak pokazują duńskie doświadczenia, większość ze wskazywanych kosztów i zagrożeń spełniła się, co skłoniło Danię do wycofania się z tej inicjatywy [Snowdon, 2013, s. 20-28]. Ze względu na negatywny wpływ na przemysł spożywczy oraz rolnictwo, jak również małe poparcie polityczne, podatek został zniesiony na początku 2013 roku – czytamy w pracy Małgorzaty Twarowskiej.

…ale inne kraje nakładają podatki

W innych krajach opodatkowuje się przede wszystkim cukier. W Finlandii od 2011 r. słodycze, czekolada i napoje bezalkoholowe kosztują więcej, bo zostały objęte podatkiem akcyzowym. Stawki podatkowe wzrosły w 2012 r. i w 2014 r.

Podatek od napojów z dodatkiem cukru lub innych słodzików wprowadziła też Francja w 2011 roku. Na początku wynosił 7,16 euro za hektolitr, po czym, w 2015 roku, stawkę podwyższono do 7,5 euro za hektolitr. Wszystkie wpływy z tego tytułu zasilają Krajowy System Społecznego Ubezpieczenia Zdrowotnego, a w 2014 roku wpływy z podatku wynosiły około 300 mln euro. 

Kolejnym krajem, który wprowadził podatek na cukier jest Portugalia. Wprowadzony od początku 2017 roku nakładany jest na napoje bezalkoholowe. Tego typu produkty zawierające ponad 80 g cukru na litr zostały objęte podatkiem w wysokości 16,46 euro na 100 litrów. Podatek od napojów zawierających mniej niż 80 g cukru wynosi 8,22 euro na 100 litrów. W efekcie standardowa cena puszki popularnego słodzonego napoju wzrosła o 5,5 centa.

Węgry mają zaś podatek od niezdrowych produktów. Wprowadzono go w 2011 r., obejmując nim produkty niebędące podstawowymi (np. napoje energetyczne, słone przekąski, syropy, słodzone cukrem kakao w proszku, a od 2015 r. również napoje alkoholowe), których spożycie wiąże się z udowodnionym ryzykiem dla zdrowia. Łączna kwota wpływów z tytułu podatku od momentu jego wprowadzenia wyniosła 122 mld forintów (393 mln EUR). Od 2012 r. przychody przypisano do odrębnej linii budżetowej w funduszu ubezpieczenia zdrowotnego, a wpływy z tego tytułu sfinansowały podwyżki wynagrodzeń w sektorze opieki zdrowotnej.

Kraje, które wkrótce wprowadzą podatek od niezdrowej żywności

  • Estonia: W 2018 r. wejdzie w życie podatek od napojów słodzonych cukrem, który według szacunków przyniesie co roku 24 mln euro dodatkowych wpływów do budżetu.
  • Wielka Brytania: W sierpniu 2016 r. przyjęto narodową strategię walki z otyłością u dzieci, której centralnym elementem jest podatek od napojów mający wejść w życie w ciągu dwóch lat. Wpływy z „podatku od cukru” będą przeznaczone na finansowane działania klubów śniadaniowych i sportu.

Justyna Wojteczek (www.zdrowie.pap.pl)

Źródła:

Małgorzata Twarowska: Opodatkowanie niezdrowej żywności – dyskusyjny instrument finansowania ochrony zdrowia i walki z otyłością w: Studia Ekonomiczne. Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, 2015

Materiały WHO

Sylwia Kałucka: Pozytywne efekty programów profilaktycznych antynikotynowych w okresie transformacji w Polsce w: Probl Hig Epidemiol 2015

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Muchomor sromotnikowy - najbardziej trujący grzyb w Polsce

    Jest śmiertelnie trujący, a że często bywa mylony z innymi grzybami, w tym smakowitą czubajką kanią, notuje się wiele ciężkich zatruć. Wystarczy jeden owocnik, by pozbawić życia całą rodzinę.  Prawdopodobnie po spożyciu muchomora sromotnikowego zmarła w szpitalu 88-letnia kobieta z warmińsko-mazurskiego, a jej mąż walczy o życie.

  • Adobe

    Dynia – co mówi nauka o jej wpływie na zdrowie

    Zaczął się sezon na dynie, czyli na jesienne latte, zupę krem i zapiekanki. Ale też na zainteresowanie pracami naukowców, którzy badają wartość odżywczą i potencjalne korzyści zdrowotne ze spożywania dyni. W spektrum ich zainteresowania znajdują się zarówno miąższ i skórka, jak i pestki oraz olej z pestek dyni. Choć część obserwacji pochodzi z badań laboratoryjnych czy doświadczeń na zwierzętach, coraz częściej pojawiają się też prace kliniczne wskazujące, że dynia może mieć realny wpływ na zdrowie.

  • AdobeStock/airborne77

    Omega-3 - co warto wiedzieć?

    O kwasach omega-3 napisano już nie mało. To zasługa głównie ich dobroczynnego działania na układ sercowo-naczyniowy. Jednak kolejne badania wskazują na możliwe, różnorodne korzyści z dbania o odpowiedni poziom tych składników. Substancje te działają bowiem na organizm na różne sposoby, a przy tym wcale nie trzeba sięgać po suplementy.

  • Adobe

    Suplementy i witaminy: czy forma ma znaczenie?

    Na początku września w życie wchodzą nowe przepisy, które pozwalają na wprowadzenie do sprzedaży w Polsce kolejnych form chemicznych witamin i minerałów. W unijnym wykazie tzw. nowej żywności znalazły się między innymi monohydrat kalcydiolu, czyli nowa postać witaminy D, a także winian adypinian wodorotlenku żelaza (IHAT) i kazeinian żelaza. 

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Szkliwiak bywa złośliwy

    Choć nazwa może sugerować zwykły problem stomatologiczny, szkliwiak jest jednym z bardziej zagadkowych nowotworów żuchwy i szczęki. Mimo, że rzadko daje przerzuty, jest bardzo niszczycielski. Powstaje z komórek, które pierwotnie mają budować szkliwo zębów. Najczęściej rośnie powoli i bezboleśnie, przez co bywa wykrywany przypadkiem, na przykład podczas rutynowego zdjęcia rentgenowskiego, gdy jest już bardzo późno.

  • Kolonoskopia – praca domowa dla pacjenta

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Wyzwania medycyny: poprzeczne zapalenie rdzenia

  • XXI Kongres Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Dzieci potrzebują zabawy na dworze

  • AdobeStock

    Ograniczenie sprzedaży alkoholu służy ochronie tych, którzy mają problem

    „Każde ograniczenie sprzedaży alkoholu służy ochronie osób, które go nadużywają. W Warszawie to się nie udało, bo najwyraźniej przeważyły względy finansowe. Trudno to zrozumieć” – tak wprowadzenie pilotażu takiego ograniczenia tylko w dwóch dzielnicach Warszawy: Śródmieściu i Pradze Północ skomentował dr Bohdan Woronowicz, specjalista ds. uzależnień.

  • Przeszczepienie szpiku – ratunek nie tylko w nowotworze krwi

  • Paradontoza - zabójca zębów

Serwisy ogólnodostępne PAP