Napój energetyzujący to to samo, co izotoniczny?

To MIT! Choć i jeden, i drugi dodaje energii, to istotnie różnią się i składem, i przeznaczeniem.

Podstawowy składnik tego pierwszego to tauryna. Jest endogennym aminokwasem (czyli organizm ludzki sam go produkuje). Co ciekawe, stosunkowo sporo tego białka znajduje się w kobiecym mleku. Poza tym znajdziemy je w rybach, owocach morza, mięsie i roślinach strączkowych.

Tauryna wciąż jest tajemniczym aminokwasem. Znane jest jej pobudzające działanie, ponadto odgrywa ważną rolę w prawidłowym działaniu układów: krążenia, nerwowego i mięśniowego.

Drugi często stosowany w energetykach składnik to kofeina.

Napoje energetyzujące zawierają dużo tych dwóch składników. Standardowa puszka takiego napoju (250 ml) ma zwykle 1000 mg tauryny i 80 mg kofeiny, ale drinki typu „energy shots” zawierają ich jeszcze więcej. W 100 g mleka kobiecego tauryny jest 4,2 mg, w 100 g tuńczyka - 68 mg. Standardowa filiżanka espresso ma od ok. 40 do 80 mg kofeiny. Napoje energetyzujące są stosunkowo kaloryczne, bo zawierają sacharozę i glukozę. Ponadto producenci dodają do nich witaminy: B6, B12, B1.

Napoje izotoniczne natomiast nie zawierają tauryny i kofeiny. Przeznaczone są najczęściej dla osób po wysiłku w celu uzupełnienia „wypoconych” elektrolitów i kalorii. Zawierają zatem glukozę oraz sód, potas, magnez, wapń. 

jw

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock

    Ryby – ile i które jeść?

    Ryby to nieocenione źródło makroskładników, szczególnie kwasów omega-3 i pełnowartościowego białka. Ich spożycie buduje, uodparnia, usprawnia nie tylko ciało, ale też umysł. Jakie są zalecane porcje i dlaczego trzeba uważać, by nie zjadać ich w nadmiarze, szczególnie będąc w ciąży.

  • Adobe Stock

    Dieta dziecka z chorobą onkologiczną

    Dieta w chorobie onkologicznej jest szczególnie ważna, by układ immunologiczny miał siłę przejść terapię, która potrafi trwać miesiącami. Mali pacjenci nie dość, że mają swoje upodobania kulinarne, to pobyt w szpitalu najczęściej odbiera apetyt i trzeba przestrzegać pewnych zasad. Jak sprawić, by dziecko z ochotą zjadało wartościowe posiłki – radzi Katarzyna Stankow, dietetyczka kliniczna, której doświadczenie z chorobą onkologiczną córki podpowiedziało wiele przepisów, które znalazły się w dwóch częściach książeczki pt. „JedzONKO”.

  • Od opiatów do makowca

    Wigilijny makowiec to symbol świąt i nieodłączny element rodzinnych spotkań, ale makowa masa skrywa tajemnicę, która może zaskoczyć – spożycie większej porcji nasion maku bywa przyczyną fałszywie dodatnich wyników testów na opioidy. Mak jest bowiem niezwykłą rośliną. To z jego soku wyizolowano jedne z najważniejszych leków przeciwbólowych, a jednocześnie to on odpowiada za jeden z najpoważniejszych problemów zdrowia publicznego - epidemię uzależnień.

  • Adobe Stock

    Odżywianie a indeks studencki

    Studenci zapominają często o zdrowym talerzu. Jedzą w pośpiechu, nieregularnie, podjadają między posiłkami. Wybierają często te tańsze produkty, gotowe, a więc zawierające mniej wartościowych składników. Jak dowodzą liczne badania naukowe, to może odbijać się na ich zdrowiu. Co i jak jeść, by zachować siły – nie tylko w czasie sesji?

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    NFZ: gdzie się leczyć podczas świąt

    Gdzie szukać pomocy medycznej, gdy w Boże Narodzenie poczujemy się gorzej? Narodowy Fundusz Zdrowia przygotował informacje, gdzie skierować pierwsze kroki. Jednocześnie przypomina, że w przypadku zagrożenia życia lub stanów ciężkich należy wezwać pogotowie – telefon alarmowy 112 lub 999 lub udać się na izbę przyjęć lub Szpitalny Oddział Ratunkowy.

  • Ryby – ile i które jeść?

  • Dieta dziecka z chorobą onkologiczną

  • Od opiatów do makowca

  • Antybiotyk to nie lek na przeziębienie

  • Adobe Stock

    Cud narodzin

    Rozmnażanie człowieka często bywa przedstawiane jako naturalny, oczywisty element biologii. Naukowcy od dawna jednak podkreślają, że to narracja uproszczona. W rzeczywistości jest to proces niepewny, obarczony ogromnym ryzykiem błędu i porażki na każdym etapie. Jak mówią embriolodzy, biologia ludzkiej płodności jest taka, że zamiast gwarantować sukces – raczej balansuje na granicy prawdopodobieństwa. I każde narodziny – z tego punktu widzenia – to cud.

  • Czatboty mogą zaszkodzić – szczególnie młodym

  • Fizjoterapeuci – niewykorzystany potencjał

Serwisy ogólnodostępne PAP