Bądź zawsze na bieżąco
z Serwisem Zdrowie!

Zapisz się na nasze powiadomienia, a nie ominie Cię nic, co ważne i intrygujące w tematyce zdrowia.

Justyna Wojteczek
redaktor naczelna zdrowie.pap.pl

Do góry
21.12.2017 , 15:58 Aktualizacja: 21.12.2017, 16:02

Agresja jest wrodzona?

To FAKT! Agresja jest wrodzona, ale fakt, że w życiu dorosłym jesteśmy agresywni zależy od czynników środowiskowych – wynika z artykułu opublikowanego na łamach „PLOS ONE”.

Naukowcy z kanadyjskiego Université de Montréal przeanalizowali okoliczności występowania agresywnych zachowań wśród 223 par jedno- i 322 dwujajowych bliźniąt na różnych etapach ich życia.

W tym celu poprosili nauczycieli badanych dzieci, by opisali wszelkie przejawy agresji u swoich podopiecznych w wieku sześciu, siedmiu, dziewięciu, dziesięciu, a następnie dwunastu lat.

Specjaliści ustalili, że agresywne impulsy u dzieci w wieku sześciu lat miały zupełnie inne podłoże, niż agresywne impulsy w wieku lat dwunastu. W wieku sześciu lat zarówno agresja proaktywna (związana z dążeniem do dominacji i uzyskiwania korzyści kosztem innych osób), jak i agresja reaktywna (związana z samoobroną w reakcji na zagrożenie ze strony otoczenia), były efektem działania genów. W późniejszym okresie takie agresywne zachowania samoistnie zanikały. Jeśli się utrzymywały lub nasilały, wynikało środowiska społecznego, w którym dorastały dzieci.

Wyniki badań sugerują, że dojrzewanie struktur mózgowych, zwłaszcza tych odpowiedzialnych za funkcje poznawcze, np. planowanie, podejmowanie decyzji, kontrolę, czy koncentrację, z upływem lat zmniejsza ryzyko występowania agresywnych odruchów u dzieci.

- Zbyt często zapominamy, że agresja jest fundamentalną częścią rozwoju społecznego małego dziecka. Istoty ludzkie wykazują największe natężenie zachowań agresywnych w stosunku do rówieśników pomiędzy 2 a 4 rokiem życia. W miarę dorastania uczą się, jak regulować swoje emocje, komunikować się z innymi oraz radzić sobie z konfliktami. Nabywają umiejętność kanalizowania swoich agresywnych impulsów – komentuje jeden z badaczy dr Stéphane Paquin z Université de Montréal.

apio, za PAP

Źródło: http://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0188730

Id materiału: 660

Najnowsze

 

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.