Noszenie maseczki może wywołać trądzik?

To FAKT! Nieprawidłowe i długotrwałe noszenie maseczek może u niektórych doprowadzić do zaczerwienienia, otarć skóry i zaostrzyć istniejące problemy, takie jak trądzik.

Od 16 kwietnia jesteśmy zobowiązani do zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych – najczęściej za pomocą maseczki. Niestety, wprowadzony w ramach zmniejszania ryzyka rozprzestrzeniania się nowego koronawirusa obowiązek  może u osób podatnych na problemy ze skórą powodować problemy. Dermatolodzy zwracają uwagę, że oprócz mechanicznych podrażnień czy alergii kontaktowej długotrwałe i nieprawidłowe noszenie maseczki może prowadzić do powstania łojotokowego zapalenia skóry, atopowego zapalenia skóry czy zaostrzenia trądziku, a u mężczyzn zapalenia mieszków włosowych brody.

Dlaczego tak się dzieje? Zakładając maseczkę zmieniamy naturalne dla naszej skóry warunki. Ciepło i wilgoć to idealne środowisko do namnażania się drobnoustrojów i bakterii. Skóra ma utrudnione oddychanie, co sprzyja czopowaniu ujść mieszków włosowych. 

- Noszenie maseczki może wpłynąć na pojawianie się wyprysków, zaostrzanie podrażnień, ale może też powodować kłopoty z cerą także u tych osób, które wcześniej takich problemów nie miały. Okluzja (zamknięcie) skóry wywołuje w stan zapalny. W przypadku wielu dermatoz, w tym w trądziku, wykładnikiem aktywności jest właśnie miara komórek prozapalnych” – tłumaczy dr n. med. Małgorzata Huczek, dermatolog-wenerolog z jednej z warszawskich klinik medycyny estetycznej.

Jak sobie pomóc?

O ile to możliwe, zminimalizuj czas, w którym musisz nosić maseczkę. Po przyjściu do domu, kiedy tylko ją zdejmiesz, przepłucz twarz wodą i posmaruj skórę kremem nawilżającym. Ogranicz lub zupełnie zrezygnuj z makijażu.

Maseczkę, także z racji ochrony przed koronawirusem i innymi patogenami, należy wymieniać maksymalnie po kilkudziesięciu minutach, przy czym nie wolno dotykać jej „korpusu” – zdejmujemy ją przytrzymując gumkę lub troczki. Po zdjęciu maseczki trzeba dokładnie umyć dłonie.

Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Muzeum na receptę

    Muzeum może stać się ważnym elementem wsparcia psychologicznego i społecznego, jeśli tylko powstające w nim działania będą tworzone wspólnie przez specjalistów różnych dziedzin – powiedziała PAP kuratorka projektów interdyscyplinarnych w Muzeum Śląskim dr Dagmara Stanosz.

  • Nieprzewidywalne enterowirusy

  • Męska tarczyca - zjada mięśnie, niszczy płodność

  • Młodzi nie chcą być pionkami w rękach przemysłu tytoniowego

  • W onkologii integracyjnej leczymy też psychikę

  • AdobeStock

    Medycyna kosmiczna nie tylko dla astronautów

    Gdy mówimy o medycynie kosmicznej, sądzimy, że to dziedzina związana z wysłaniem astronautów w Kosmos. Tymczasem to duże szersze pojęcie, obejmujące np. wynalazki, które trafiły do przestrzeni kosmicznej, albo te które poleciały wraz ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) i teraz mogą być wykorzystane przez naszych pilotów – mówi ppłk lek. Magdalena Kozak, prezes Polskiego Towarzystwa Astromedycznego.

  • Kiedy elektroniczna karta DiLO?

  • Ekspert: publiczna stomatologia na równi pochyłej

Serwisy ogólnodostępne PAP