Nasiona chia i jogurt to nielegalne połączenie

Prawo zezwala na dodawanie nasion chia do pieczywa czy płatków śniadaniowych oraz soków, ale nie do deserów i jogurtów. Nie ma dowodów, iż chia uczyni cud utraty nadmiernych kilogramów.

Fot. T. Waszczuk/PAP
Fot. T. Waszczuk/PAP

Desery czy jogurty na bazie nasion chia (szałwii hiszpańskiej) coraz częściej pojawiają się w sklepach i różnego rodzaju punktach gastronomicznych. Cieszą się dużą popularnością, uznawane są za zdrowe, ponieważ nasiona uchodzą za źródło wielu cennych składników. Główny Inspektor Sanitarny przypomina jednak, że stosowanie ich w jogurtach i deserach nie jest dozwolone. Wynika to z prawa europejskiego.

Chia – czy rzeczywiście takie super jedzenie?

Nasiona chia są niezwykle bogate w białko (20 proc.), błonnik (25 proc.) i kwasy tłuszczowe omega-3 (34 proc.) – uznawane za najzdrowszy tłuszcz.

Warto wiedzieć, że zawartość błonnika w 100 gramach nasion odpowiada dobowemu zapotrzebowaniu na ten składnik u zdrowego dorosłego człowieka.

Jesteś chory? Spytaj lekarza lub dietetyka o to, ile błonnika potrzebujesz. Człowiek chory ma inne zapotrzebowanie na ten składnik.

Ponadto chia jest bogata w antyoksydanty i polifenole, a jednocześnie – co ma znaczenie dla osób chorujących na celiakię oraz z alergią lub nietolerancją glutenu – nie zawiera tego białka.

Fot. PAP/ Wiktor Szczepaniak

Najzdrowsze produkty spożywcze świata

Surowe migdały, czerymoja i karmazyn atlantycki – to zdaniem naukowców trzy najlepsze, pod względem wartości odżywczej, pokarmy na ziemi. Ale uwaga! Nawet najzdrowsze produkty w nadmiarze mogą nam zaszkodzić.

Nic dziwnego, że chia przez wielu jest uznawana za „super food”, które pozwoli na zmniejszenie otyłości, utrzymanie prawidłowej wagi i ochroni przed chorobami układu krążenia.

Niemniej jednak dotychczasowe badania naukowe nie potwierdzają wysokiej skuteczności szałwii hiszpańskiej w osiągnięciu tych celów. Naukowcy z Appalachian State University w Stanach Zjednoczonych przez 12 tygodni podawali dwa razy dziennie grupie 90 mężczyzn i kobiet z nadwagą lub otyłością (ale w dobrym stanie zdrowia) albo 25 gram nasion chia, albo substancję je przypominającą (placebo).

Badanie było randomizowane z pojedynczo zaślepioną próbą - uczestnicy nie wiedzieli, czy dostają substancję badaną, czy placebo. Mierzono im BMI i skład ciała (m.in. stosunek masy mięśniowej do tłuszczowej), ale nie tylko: analizowano też szereg wskaźników zdrowia (lub choroby) we krwi, m.in. poziom markerów stanu zapalnego czy lipidogram.

Okazało się, że zjadanie dziennie 50 g nasion chia nie spowodowało ani zmiany BMI, ani składu ciała, ani poprawy czy pogorszenia parametrów we krwi.

W rozmowie dla brytyjskiego dziennika The Guardian rzecznik Brytyjskiego Stowarzyszenia Dietetyki Duane Mellor ocenił, że chia wprawdzie jest “napakowana” antyoksydantami, ale siłą rzeczy są one pochodzenia roślinnego, a z takich ludzki organizm korzysta mniej niż z innych źródeł. Podobnie jest z kwasami tłuszczowymi omega-3; jest ich w nasionach szałwii hiszpańskiej mnóstwo, ale lepiej przyswajalne dla ludzi pochodzą z ryb (jednak dla osób, które są na diecie wegańskiej, nasiona chia to dobry zamiennik). Zdaniem Mellora , nasiona chia to z pewnością dobre źródło błonnika i białka.

Adobe Stock

Jak się odzwyczaić od cukru?

Cukier szybko dodaje energii i poprawia nastrój, ale tylko na krótką metę. Choć lista przykrych skutków nadużywania cukru jest długa i znana, to jednak niełatwo go odstawić. Dowiedz się, jak skutecznie zerwać ze słodkim nałogiem.

Zarówno białko, jak i błonnik, można zaś dostarczyć sobie z tradycyjnej diety, pod warunkiem, że jest ona dobrze zbilansowana i zróżnicowana. Jeśli chodzi o roślinne kwasy omega-3, taniej jest je czerpać z np. z oleju lnianego.

Brytyjski ekspert przestrzega generalnie przed składnikami diety, które reklamowane są jako cudowne remedium na różne dolegliwości.

- Czy chodzi o olej kokosowy, nasiona chia czy jabłkowy ocet winny, brakuje naukowych dowodów na to, że poprzez dodanie tych „cudownych” składników do diety, uzyska się obiecywane efekty. To raczej kwestia marketingu – powiedział Guardianowi.

Prawo a nasiona chia

Główny Inspektorat Sanitarny wskazuje, że Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) w opinii z 2009 roku ocenił, że całe i mielone nasiona chia można spożywać bez negatywnych skutków zdrowotnych, jeśli ich zwartość w posiłku nie przekracza 5 proc. Na mocy tej właśnie opinii nasiona te zostały wtedy dopuszczone do zastosowania wyłącznie do pieczywa.

W 2013 roku, w związku z rozszerzeniem zastosowania nasion chia na rynku jako nowego składnika żywności, brytyjska firma wprowadzająca ten produkt do obrotu przedstawiła nowe informacje na temat jego bezpieczeństwa. Wówczas państwa UE i Komisja Europejska zgodziły się na rozszerzenie zastosowań nasion szałwii hiszpańskiej do 10 proc. w:

  • wyrobach piekarskich
  • śniadaniowych przetworach zbożowych
  • mieszankach owoców, orzechów i nasion
  • w opakowaniach jednostkowych przy zalecanym dziennym spożyciu wynoszącym maksymalnie 15 g (to dawka uznana za bezpieczną).
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Pożegnaj zbędne kilogramy na zawsze

Zaczyna się od mocnego postanowienia: zrzucę zbędne kilogramy. Ale potem, z reguły jest już tylko gorzej. Zapał do żmudnej diety i ćwiczeń szybko mija. Wracają stare nawyki. Podpowiadamy co zrobić, aby skutecznie się odchudzić i uniknąć efektu jojo.

W 2015 roku ponownie rozszerzono dozwolone użycie nasion chia - do soków owocowych oraz mieszanek soków owocowych - w ilości 15 g/450 ml.

GIS przypomina, że zastosowanie nasion szałwii hiszpańskiej w innych produktach wymaga przeprowadzenia przez przedsiębiorcę procedury autoryzacyjnej.

Do czasu uzyskania zezwolenia na wprowadzanie do obrotu w UE nasion chia w jogurtach i deserach produkty te nie mogą być sprzedawane – podkreśla GIS. Za wprowadzanie do obrotu nowej żywności bez uzyskania zezwolenia grożą kary, np. grzywny.

Justyna Wojteczek, Agata Szczepańska (www.zdrowie.pap.pl)

Więcej:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4926888/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19628108

https://www.theguardian.com/lifeandstyle/2015/feb/15/truth-about-miracle-foods-chia-seeds-coconut-oil

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Opieka długoterminowa pod jednym parasolem

    Opiekę długoterminową powinno się przeorganizować, by zmieściła się pod jednym parasolem. Pacjent nie może czekać. By tak się stało, potrzebny jest dialog, również między resortami rządowymi. Standardy właśnie powstają w oparciu o sprawdzone rozwiązania i rozmowy z kadrą zarządzającą zakładami opieki długoterminowej. To oddolna inicjatywa – opowiada o niej prof. dr hab. n.med. Agnieszka Neumann-Podczaska, dyrektor Instytutu Senioralnego Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie.

  • Trzeba śledziony, by wyleczyć serce

  • Badanie: większość Polaków za zakazem reklam alkoholu

  • Badania kliniczne szansą chorych na raka dzieci

  • Czerniak – 5 liter, które ratują życie

  • Adobe Stock

    Życie duchowe sprzyja zdrowiu

    Pozytywne podejście do duchowości wspiera zdrowie fizyczne i psychiczne. Jednak przy nieodpowiednim nastawieniu może zaszkodzić – sugerują wyniki badań.

  • Ćwicz dla siebie i dziecka

  • VR - nowe narzędzie do leczenia fobii

Serwisy ogólnodostępne PAP