Nie warto oszukiwać, przygotowując się do kolonoskopii

Wielu pacjentów twierdzi, że przygotowanie do kolonoskopii jest gorsze niż samo badanie. Niestety nie ma wyjścia – aby było skuteczne, konieczne jest dokładne oczyszczenie jelita. Nie warto oszukiwać i zmniejszać dawki płynu, który musimy wypić, bo skutki mogą być katastrofalne: odmowa wykonania badania przez lekarza, albo – co gorsze – przeoczenie groźnej zmiany.

AdobeStock/Kzenon
AdobeStock/Kzenon

Do badania kolonoskopowego całe jelito powinno być czyste, dlatego konieczne jest rygorystyczne przestrzeganie zaleceń ogólnych oraz schematu przygotowania. Wskazówki te zostały opracowane na podstawie wieloletnich doświadczeń lekarzy wykonujących badania, zaleceń Towarzystw Endoskopowych i producentów preparatów.

– Rzeczywiście niektórzy uważają, że faza przygotowania jelita do badania jest nawet gorsza niż sama kolonoskopia. Konieczne jest wypicie około 4 litrów niesmacznego płynu, po którym najczęściej ma się nudności i chce się wymiotować. To wszystko prawda, ale nie ma rady. Do badania jelito musi być czyste i póki co nie wymyślono niczego innego – mówi prof. Jarosław Reguła, kierownik Kliniki Gastroenterologii, Hepatologii i Onkologii Klinicznej Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego. 
– Pewnym pocieszeniem może być fakt, że są różne smaki tych preparatów i że jego wypijanie rozkłada się na dwie raty: połowę jednego dnia, połowę drugiego, ale na pewno trzeba się nastawić, że nie będzie przyjemnie. Niestety póki co nie ma możliwości rozwiązania tego problemu – podkreśla specjalista.

Lepiej dobrze się przygotować do kolonoskopii

Oszukiwanie nie popłaca. Po pierwsze źle przygotowane do badania jelito sprawi, że badanie będzie jeszcze bardziej nieprzyjemne – żeby dobrze je obejrzeć, endoskopista musi wprowadzić do niego więcej powietrza. Może też podjąć decyzję, że nie wykona badania, bo nie jest w stanie – cały wysiłek pójdzie więc na marne. 

Ale nie ma co mu się dziwić – wykonywanie badania przy źle oczyszczonym jelicie stwarza ryzyko przeoczenia zmiany, a przecież celem kolonoskopii jest wykrywanie potencjalnych polipów. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Rak jelita grubego: jak uniknąć? Czy można z nim żyć?

Zaawansowany rak jelita grubego chorobą przewlekłą? To się może zdarzyć. Jeszcze 20 lat temu tego rodzaju diagnoza oznaczała zaledwie kilka miesięcy życia. Teraz, dzięki nowym terapiom, są pacjenci, którzy mają możliwość nie tylko znacznego w tym kontekście przedłużenia życia. Często jest to też życie dobrej jakości. Lepiej jednak do rozwoju tego nowotworu nie doprowadzić, a ratunkiem przed nim jest kolonoskopia.

Typowe polipy mają kształt zbliżony do maczugi – cienką szypułę (nóżkę), którą jest przytwierdzony do podłoża i rozszerzającą się, kulistą końcówkę (zgrubienie).

Rak jelita grubego może mieć różną postać. Może to być na przykład jednocentymetrowa zmiana nie dająca objawów – jego wykrycie jest wspaniałym sukcesem, bo leczenie to całkowita resekcja, po której nie ma śladu choroby. Może to być polip, którego nieprawidłowa tkanka znajduje się w obrębie główki a szypuła jest prawidłowa – usunięcie takiego gruczolaka jest bezbolesne, zajmuje około jednej minuty i likwiduje ryzyko raka – wyjaśnia prof. Reguła. 

Jednak nie wszystkie zmiany są łatwe do zauważenia. Zdarzają się polipy, które można przeoczyć.

– Na przykład płaskie gruczolaki, nie wystające nad powierzchnię, które mają niejasne granice – łatwo je przeoczyć przy słabym oczyszczeniu jelita. Nazywamy je interwałowe czyli rak w interwale między kolonoskopiami, one są miernikiem niedoskonałości lekarskiej. Są też raki, które znajdują się na fałdzie jelita i też ich dobrze nie widać, można je zauważyć dopiero w powiększeniu lub przy zabarwieniu. W ostatnich latach pojawiają się dodatkowe narzędzia, na przykład sztuczna inteligencja, która pozwala nam wykrywać również małe, słabo widoczne polipy, ale nawet AI czasem się myli, nie warto więc ryzykować – zwraca uwagę specjalista.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Rak jelita grubego coraz częściej w młodym wieku

Choć rak jelita grubego dotyczy najczęściej osób po 50. roku życia w doniesieniach z ostatnich lat zwraca się uwagę na rosnącą liczbę zachorowań w młodszych grupach wiekowych - według niektórych doniesień w młodszej grupie doszło nawet do podwojenia liczby w ciągu niecałych dwóch dekad. Dlaczego tak się dzieje?

Według badań przeprowadzonych przez naukowców z Johns Hopkins Kimmel Cancer Center ryzyko tworzenia się polipów rośnie stopniowo między trzecią a piątą dekadą życia (od 1,72 do 3,59 proc.) i szybko się zwiększa po 50. roku życia. Ocenia się, że co czwarty człowiek ma w tym wieku zmiany przednowotworowe. U około 5 proc. osób z tej grupy polipy przerodzą się w nowotwór złośliwy. 

Najwięcej przypadków raka jelita grubego jest diagnozowane u osób, które skończyły 65 lat. W pierwszych, kluczowych dla leczenia nowotworu etapach ani polipy, ani rak nie powodują bólu, więc chorego zwykle nic nie niepokoi.

Jeśli podczas badań przesiewowych nie stwierdzi się polipów, to najprawdopodobniej nigdy się nie rozwiną i dana osoba nie zachoruje na raka jelita grubego. 
Korzystaj z badań przesiewowych

W 2000 r. w amerykańskim badaniu (Veterans Affairs Cooperative Study Group) oceniano skuteczność kolonoskopii jako głównej metody badań przesiewowych. Ich uczestnikami były osoby nie mające żadnych niepokojących objawów. Kolonoskopia wykryła raka jelita grubego u 2,6 proc. z nich, z czego u dwóch trzecich w początkowej fazie choroby. Istniały więc duże szanse, że osoby te zostaną całkowicie wyleczone.
Podczas National Polyp Study prowadzonego także w Stanach Zjednoczonych osoby, którym podczas kolonoskopii usunięto wszystkie polipy, rzadziej zapadały na raka jelita grubego w ciągu kolejnych sześciu lat po badaniu niż te, które kolonoskopii nie przechodziły.

W Polsce od 2000 r. w ramach Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych każda osoba w wieku 50-64 lat może się poddać bezpłatnej kolonoskopii. Do tego badania kwalifikują się również osoby w wieku 40-49 lat, których krewni pierwszego stopnia (rodzice, rodzeństwo) chorowali na raka jelita grubego. Niestety w samej Warszawie i okolicach na zaproszenia na badanie odpowiada jedynie od 25 do 35 proc. osób. 

Polacy nie są jedynymi, którzy niechętnie poddają się badaniom. Według amerykańskich szacunków kolonoskopię przechodzi tam połowa z osób kwalifikujących się do bezpłatnej profilaktyki.

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

Źródła

Konferencja prasowa „Wejdź w to głębiej” zorganizowana 6 marca w Warszawie.
https://onkologia.org.pl/pl/kolonoskopia

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Canvy

    Ocena efektów promocji zdrowia personelu

    Materiał partnerski

    Jak w zakładach pracy wyjść z pułapki „robimy, bo modne” i zacząć mierzyć realne rezultaty działań prozdrowotnych?

  • Adobe

    Dlaczego gruźlica nie zniknęła mimo postępów medycyny

    Historia nauczycielki z Mrągowa, która tygodniami szukała przyczyny uporczywego kaszlu, odsłania niewygodną prawdę: gruźlica, choć rzadziej widoczna w statystykach niż choroby cywilizacyjne, pozostaje jedną z najbardziej uporczywych infekcji na świecie. Według WHO wciąż jest najbardziej zabójczą chorobą zakaźną na świecie.

  • Adobe Stock

    Cholery coraz więcej, pamiętaj o zaszczepieniu się przed egzotyczną podróżą

    Materiał partnerski

    Ponad 300 tysięcy przypadków cholery i 7 tysięcy zgonów wywołanych tą chorobą odnotowano w tym roku w krajach afrykańskich. Biorąc pod uwagę rosnące zainteresowanie egzotycznymi podróżami zagrożenie cholerą może dotyczyć także naszych obywateli. „Myślmy o przygotowaniu się do takiego wyjazdu z wyprzedzeniem, bo choć mamy możliwości – przeciw cholerze dostępne są w Polsce szczepionki - nie możemy przyjmować immunoprofilaktyki na ostatnią chwilę, jeśli chcemy osiągnąć efekt ochronny” - mówi prof. Krzysztof Korzeniewski, prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Morskiej, Tropikalnej i Podróży.

  • Adobe Stock

    Zaburzenia głosu to powszechna dolegliwość. Jak o niego dbać?

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Głos jest kluczowym elementem komunikacji międzyludzkiej. Dla niektórych to narzędzie pracy, o które trzeba szczególnie dbać. Wszyscy bez wyjątku powinni przestrzegać kilku uniwersalnych zasad, bo zaburzenia głosu są problemem powszechnym. Co konkretnie możemy zrobić, wyjaśniała dr Dorota Kapustka, specjalistka foniatrii i audiologii z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu podczas wystąpienia poświęconemu higienie głosu.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Klinicyści UCK WUM: gdzie nowoczesna technologia spotyka się z człowiekiem

    Za pomocą drukowanych w 3D implantów rekonstruuje się narządy ruchu, zaawansowana radiologia ratuje życie, a nowoczesne wyroby medyczne są codziennością nie tylko w diabetologii. Technologia zmienia praktykę kliniczną. W jaki sposób ten przełom dokonuje się na naszych oczach, opowiadali klinicyści z UCK WUM podczas jubileuszowej konferencji.

  • Psychiatra: dobre samopoczucie to jeden z kluczowych czynników w walce z chorobą nowotworową

  • Psy na ratunek seniorom

  • Jak cukrzyca typu 1 może wpływać na funkcjonowanie ucznia

  • Dyrektorka UCK WUM: sukces naszych szpitali to efekt doskonałej współpracy

  • Adobe Stock

    Chat to nie psycholog

    Coraz więcej ludzi korzysta ze sztucznej inteligencji, w tym coraz popularniejszych dużych modeli językowych (LLM), takich jak np. ChatGPT, szukając pomocy sobie w kłopotach natury psychicznej. Z taką „samopomocą” lepiej jednak uważać. Eksperci znajdują liczne problemy i przestrzegają przed zagrożeniami.

  • Ocena efektów promocji zdrowia personelu

    Materiał partnerski
  • Syndrom siniejących palców

Serwisy ogólnodostępne PAP