ADHD a suplementy diety i witaminy

Nie ma wątpliwości, że niedobory żywieniowe mogą pogarszać przebieg ADHD i nawet zniweczyć efekty wielowymiarowej terapii. Jednak suplementy diety mogą tylko wspierać psychoterapię oraz – w razie konieczności – farmakoterapię, które są złotym standardem postępowania w razie zdiagnozowania tego zaburzenia. Jak w każdym innym przypadku przyjmowanie witamin i mikroelementów lepiej skonsultować z lekarzem.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

ADHD jest uważane za zaburzenie neurorozwojowe, czyli wynikające z nieprawidłowego kształtowania się układu nerwowego w okresie rozwoju człowieka. Często diagnozuje się je u dzieci w  wieku wczesnoszkolnym, jednak u ponad połowy tych dzieci objawy ADHD występują też w wieku dorosłym. Prawdopodobnie 2,8 proc. populacji osób dorosłych może spełniać kryteria ADHD. Niestety tylko ok. 10 proc. osób otrzymuje właściwe leczenie.

Czynniki powodujące objawy ADHD nie zostały do końca poznane. Jest wiele dowodów na to, że istotny udział mają czynniki genetyczne, choć konkretny gen nie został do tej pory zidentyfikowany. Ważnym wydaje się też wpływ czynników środowiskowych w okresie ciąży – nadużywanie substancji psychoaktywnych przez matkę, zatrucia substancjami chemicznymi, np. ołowiem. Stwierdzono ponadto u osób z ADHD zmiany strukturalne w budowie ośrodkowego układu nerwowego (np. zmniejszenie objętości kory przedczołowej).
 
- Wskutek tych oddziaływań mózg osoby z ADHD kształtuje się nieco inaczej – w niektórych obszarach brakuje dopaminy lub noradrenaliny, a to ich prawidłowy poziom jest odpowiedzialny za dłuższe zaangażowanie w aktywność oraz optymalną pamięć i koncentrację. Dlatego głównym sposobem leczenia ADHD jest wyrównywanie poziomu tych neuroprzekaźników za pomocą odpowiednich leków – mówi dr Wenesa Gajos z Centrum Terapii Dialog.

Fot. Kuba Kamiński/PAP

ADHD – z tym można nauczyć się żyć!

Argumenty na poparcie leczenia ADHD suplementami mineralno-witaminowymi są ograniczone, jednak istnieją badania wykazujące, że pacjenci z ADHD mogą mieć niedobory wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w diecie, a także obniżony poziom witaminy D, cynku, ferrytyny i magnezu. Te składniki odżywcze odgrywają ważną rolę w funkcjonowaniu mózgu, w tym w syntezie neuroprzekaźników. Jednak trzeba pamiętać, że niedobory mogą być też efektem zażywania koniecznych leków psychostymulujących, a jednym z możliwych skutków ubocznych ich stosowania jest zmniejszenie apetytu, przez co pacjent dostarcza swojemu organizmowi mniejszą ilość składników odżywczych. 

Specjaliści wskazują, że od lat poszukuje się składników odżywczych, które można powiązać z objawami ADHD; początkowo dieta była leczeniem proponowanym w tym rozpoznaniu. Pewne nieliczne dane wskazują na potencjalny związek ADHD z obecnością glutenu. Podejrzewano o to także obecne w żywności konserwanty i wzmacniacze smaku, a następnie nadmiar cukru i innych substancji słodzących. Przeprowadzone później badania nie potwierdziły jednak tych hipotez. 

Weryfikowano wpływ melatoniny, karnityny, żelaza oraz cynku. Największe korzyści wydają się płynąć z suplementacji wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Do ostatecznej weryfikacji tych założeń niezbędne są jednak bardziej szczegółowe badania kliniczne, prowadzone na szeroką skalę.

Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Suplementy diety – argumenty za i przeciw

Stosowanie suplementów diety jest coraz bardziej popularne: według ostatnich szacunków, statystyczny Polak wydaje na ich zakup już prawie 12 zł miesięcznie. Tymczasem eksperci przypominają, że z niewłaściwym stosowaniem suplementów diety wiąże się istotne ryzyko dla zdrowia. Dowiedz się, co o zasadności ich stosowania piszą autorzy najnowszej edycji norm żywienia dla polskiej populacji.

- O ile mikroelementy i witaminy nie zastąpią właściwych leków oraz psychoterapii w leczeniu ADHD, indywidualnie można rozważyć korzyści z ich suplementacji jako leczenia uzupełniającego i wsparcia dla całego organizmu, w tym układu nerwowego. Zwłaszcza, że wraz z ADHD częściej występują inne zaburzenia psychiczne, w których niedobory mają znaczenie, w tym depresje, zaburzenia odżywiania, nadużywanie substancji psychoaktywnych, uzależnienie od palenia tytoniu. U osób z ADHD częściej występują choroby uwarunkowane niewłaściwym trybem życia, m.in. nadciśnienie, zespół metaboliczny, miażdżyca, choroba niedokrwienna serca, problemy gastrologiczne. Znaczenie mają też potencjalne skutki uboczne leków, np. spadek łaknienia i masy ciała. Co ważne, osoby z ADHD częściej narażone są na przeciążanie się i brak odpoczynku, a często trudno zadbać im o systematyczność i regularność w trybie życia i odżywianiu. To również może być powodem rozważenia suplementacji pewnych witamin i mikroelementów u tych osób – wyjaśnia dr Gajos.

Leczenie ADHD zawsze rozpoczyna się od psychoterapii w nurcie behawioralno-poznawczym oraz edukacji rodziców i opiekunów, przy czym warto, by cała rodzina korzystała ze wsparcia psychoterapeutycznego. Jeśli te metody okazują się nieskuteczne, objawy nie ustępują lub wręcz się nasilają, konieczne jest stosowanie leków.

Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

Źródła:

ADHD – the scourge of the 21st century?

Omega-3 and Omega-6 Polyunsaturated Fatty Acid Levels and Correlations with Symptoms in Children with Attention Deficit Hyperactivity Disorder, Autistic Spectrum Disorder and Typically Developing Controls.

Nutritional Supplements for the Treatment of Attention-Deficit Hyperactivity Disorder. 

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • AdobeStock/terovesalainen

    Czy da się uchronić dziecko przed uzależnieniem?

    Maltretowanie w dzieciństwie sprzyja późniejszym nałogom. Podobnie stres w ogóle. Duże znaczenie ma też narażenie na uzależniające substancje w okresie płodowym czy późniejsza łatwa ich dostępność oraz stosowanie przez rówieśników. Jeszcze zanim młodzi ludzie się uzależnią, ich mózgi mogą pracować w zmieniony sposób – donoszą naukowcy.

  • zdj. AdobeStock

    Schizofrenia - odczarować mit zastrzyku

    Schizofrenia to przewlekła choroba, którą trzeba leczyć. Leczyć nowocześnie. Odczarować mit, że zastrzyk to jest jakaś kara. O chorobie, jej obrazie kiedyś i dziś, opowiada dr n. med. Iwona Patejuk-Mazurek, specjalistka psychiatrii, kierująca Centrum Zdrowia Psychicznego w Pruszkowie.

  • AdobeStock/Marco

    Przytulaj (się) każdego dnia

    W różnych kalendarzach znajdziemy co najmniej kilka „dni przytulania”. Może jednak nie warto czekać po prostu przytulać się codziennie? Szczególnie, że jest to nie tylko przyjemne, ale także ma wiele korzyści zdrowotnych.

  • Adobe

    Zanurz się w lesie, odzyskaj zdrowie

    „Leśne kąpiele” polegają na świadomym przebywaniu w lesie i zanurzeniu się w doznaniach, jakie oferuje natura. Praktyka ta nie wymaga intensywnego wysiłku fizycznego – służy relaksacji i doświadczaniu świata wszystkimi zmysłami. W badaniach naukowych wykazano, że korzyści, jakie niesie dla zdrowia, są zaskakujące duże jak na tak niewielki wysiłek.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock/ JFontan

    Limit na żywienie

    Żywienie medyczne wspiera chorego w trakcie leczenia, ale ma zastosowanie także przed rozpoczęciem terapii oraz podczas rekonwalescencji, a w niektórych chorobach istnieje konieczność stałego wspierania chorego. Jak więc to możliwe, że to procedura limitowana?

  • Żelazo – toksyczne, ale niezbędne

  • Wyzwania medycyny: choroby neuronu ruchowego

  • Czy da się uchronić dziecko przed uzależnieniem?

  • Schizofrenia - odczarować mit zastrzyku

  • Adobe

    Medycyna uczy się na swoich błędach

    Współczesna medycyna wyrosła na historii wielu spektakularnych pomyłek. Do dziś są one analizowane przez naukowców i podawane studentom ku przestrodze. Niestety dawne teorie mogą też inspirować szarlatanów doby internetu, którzy wciąż próbują „leczyć” lewatywami, oczyszczającymi miksturami, pestkami moreli czy nawet ropuszym jadem.

  • Nauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa

  • Późniejsze przejście menopauzy wiąże się ze zdrowszymi naczyniami krwionośnymi