Stanowcze NIE wobec stygmatyzacji osób z zaburzeniami psychicznymi

Pomimo szeregu apeli i akcji uświadamiających, stygmatyzacja osób z zaburzeniami psychicznymi wciąż jest powszechnym problemem, który znajduje wyraz zarówno w zwykłych rozmowach, na rynku pracy, a nawet w kampaniach społecznych.

Fot. PAP/P. Werewka
Fot. PAP/P. Werewka

Duże kontrowersje wzbudziła ostatnia tego typu  akcja „Nie świruj, idź na wybory", w której znane osoby, m.in. aktorzy, oraz anonimowi użytkownicy mediów społecznościowych, w krótkich filmikach opatrzonych hasztagiem #nieświrujidźnawybory zachęcają, aby 13 października wziąć udział w wyborach parlamentarnych.

Skłoniła ono Polskie Towarzystwo Psychiatryczne do wydania apelu o rozwagę i poszanowanie godności osób zmagających się z zaburzeniami psychicznymi. To niejedyne takie wystąpienie, bo kolejny apel wystosowała trójka znanych psychiatrów: dr Marek Balicki, prof. Andrzej Cechnicki oraz prof. Jacek Wciórka.

Dowiedz się, dlaczego zwykle nie wiemy, że kolega z pracy ma zaburzenia psychiczne

Wbrew pozorom, takie osoby spotykamy codziennie, często nie wiedząc, że leczą się bądź leczyły psychiatrycznie. Jedna na 100 osób ma diagnozę schizofrenii, dwie na 100 – choroby afektywnej dwubiegunowej (CHAD), 6 do 11 na 100 – zaburzenia należące do spektrum CHAD, prawie 13 proc. boryka się z uzależnieniem, co najmniej 3 osoby na 100 cierpią na depresję. Jeszcze więcej, bo ponad 9 na 100 doświadcza zaburzeń lękowych.

Fot. PAP

Stygmatyzacja osób z zaburzeniami psychicznymi szkodzi nam wszystkim

Czas skończyć ze stygmatyzacją osób z zaburzeniami psychicznymi. To choroby jak inne, z tą istotną różnicą, że przez wieki narosło wokół nich mnóstwo krzywdzących stereotypów. Nie powielajmy ich.

"Cierpieniu, potrzebom, zmaganiom z problemami życiowymi, których wszyscy doświadczamy, należy się szacunek. Dzielenie nas na osoby z zaburzeniami psychicznymi i osoby bez takich zaburzeń jest głęboko nieprawdziwe. Wszyscy możemy znaleźć się wśród potrzebujących pomocy – po stracie osoby bliskiej, utracie pracy, zdarzeniu losowym, w wyniku zachorowania, wraz z wiekiem lub kiedy nieoczekiwanie pomocy będzie wymagało nasze dziecko. Powielanie okrutnych stereotypów może wtedy utrudniać przezwyciężanie psychicznego kryzysu zdrowotnego" – napisali członkowie zarządu głównego PTP.

Zaapelowali o "rozwagę i poszanowanie godności osób zmagających się z zaburzeniami psychicznymi". "Mierzą się z nimi nierzadko nasi znajomi, mierzymy się także my i nasi bliscy. Wszyscy oczekujemy lub będziemy oczekiwać w takiej sytuacji zrozumienia, życzliwości i wsparcia – nie szyderstwa" – zaznaczyli autorzy apelu.

W drugim apelu autorzy "z wielkim zdziwieniem" przyjęli świadectwa sprzeniewierzania się takiej kulturotwórczej, opiniotwórczej misji w postaci wypowiedzi publikowanych pod hasłem „nie świruj, idź na wybory”. "Ich pojawienie się w przestrzeni publicznej dowodzi nie tylko ignorancji w zakresie realiów doświadczania zaburzeń zdrowia psychicznego, ale przede wszystkim niesie chorym poniżający, piętnujący i pogardliwy przekaz aksjologiczny. Kwestionuje ich człowieczeństwo. Sprawia ból. Utrwala krzywdzące stereotypy. Próbuje przewracać praktykę piętnowania i wykluczania" - napisali.

Jak stygmatyzujemy

Sposobów jest mnóstwo. Osoby, które pomagają pacjentom z zaburzeniami psychicznymi, ich bliscy i sami pacjenci wskazują, że warto przede wszystkim zastanowić się, zanim w potocznej rozmowie użyjemy słowa „wariat” czy „świr” w intencji deprecjacji kogoś. To bardzo krzywdząca praktyka, a słów tego rodzaju jest, niestety, dużo.

Wciąż powszechne jest tabu wokół schorzeń psychicznych. Aż 73 proc. respondentów sondażu CBOS z 2012 roku uznało, że choroby psychiczne należą do tych , które ukrywa się przed innymi ludźmi jako wstydliwe. 

Fot. Jacek Turczyk/PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Po kryzysie psychicznym życie normalnej jakości

Co najmniej 1/4 dorosłych mieszkańców Polski doświadcza przynajmniej jednego kryzysu psychicznego w życiu. Ale jest możliwy powrót do życia normalnej jakości – przekonują psychiatrzy. 

Ma to swoje doniosłe konsekwencje: psychiatra dr Joanna Zbucka-Krzyżanowska z Fundacji eFkropka mówiła podczas konferencji zorganizowanej przez Serwis Zdrowie na temat piętnowania osób z zaburzeniami psychicznymi, że wskutek stygmatyzacji opóźnia się moment, kiedy sięgamy po pomoc u specjalisty, zaś ci, którzy się leczą i ich rodziny, borykają się z dodatkowym problemem nie wynikającym z samego schorzenia.

W tym samym sondażu CBOS 62 proc. ankietowanych zadeklarowało, że nie chciałoby, żeby były pacjent szpitala psychiatrycznego został ich lekarzem, a 79 proc. pytanych sprzeciwiłoby się sytuacji, w której ktoś, kto leczył się psychiatrycznie, miałby zostać opiekunem ich dziecka. 

Tymczasem wiele zaburzeń psychicznych daje się wyleczyć (np. depresję czy zaburzenia lękowe), inne charakteryzują się naprzemiennymi okresami remisji i nawrotów. Podczas remisji (cofnięcia się objawów) wiele osób doświadczających tych zaburzeń może normalnie wykonywać swoje obowiązki, a częścią terapii jest uwrażliwienie na sygnały ostrzegawcze zbliżającego się nawrotu.

W razie kryzysu psychicznego skontaktuj się z Centrum Wsparcia dla Osób w Stanie Kryzysu Psychicznego: 800 70 2222 działającego przez całą dobę 

Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl

Autorka

Justyna Wojteczek

Justyna Wojteczek - Pracę dziennikarską rozpoczęła w Polskiej Agencji Prasowej w latach 90-tych. Związana z redakcją społeczną i zagraniczną. Zajmowała się szeroko rozumianą tematyką społeczną m.in. zdrowiem, a także polityką międzynarodową, również w Brukseli. Była też m.in. redaktor naczelną Medical Tribune, a później także redaktor prowadzącą Serwis Zdrowie. Obecnie pełni funkcję zastępczyni redaktora naczelnego PAP. Jest autorką książki o znanym hematologu prof. Wiesławie Jędrzejczaku.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • AdobeStock

    Od czego zależy, kto doznaje stresu pourazowego?

    Traumatyczne zdarzenia są częstsze, niż nam się wydaje. Wywołać je może silny uraz psychiczny spowodowany przykrym i stresującym doświadczeniem, które jest na tyle przytłaczające, że prowadzi do trwałych zmian w psychice, mózgu i ciele. Większość z nas jakoś sobie z tym radzi, jednak 10–20 proc. osób rozwinie objawy zespołu stresu pourazowego (PTSD). Od czego to zależy?

  • Adobe Stock

    Okres dojrzewania trwa aż do trzydziestki

    Mózg pozostaje w fazie dojrzewania aż do wczesnych lat trzydziestych, kiedy osiąga swój „szczyt” – wynika z najnowszych badań naukowców z brytyjskiego University of Cambridge.

  • AdobreStock

    W okresie okołomenopauzalnym mózg kobiety się zmienia

    Menopauza to nie tylko utrata płodności i uderzenia gorąca. Znaczny spadek estrogenów potrafi wywrócić życie kobiety do góry nogami. Wahania nastroju, drażliwość, uczucie niepokoju i objawy „mgły mózgowej” mogą spowodować utratę pewności siebie. Pojawia się też poczucie straty, które wywołuje zakończenia pewnego etapu życia. Niektóre kobiety czują się „niewidzialne”, a nawet niepotrzebne.

  • Adobe Stock

    Chat to nie psycholog

    Coraz więcej ludzi korzysta ze sztucznej inteligencji, w tym coraz popularniejszych dużych modeli językowych (LLM), takich jak np. ChatGPT, szukając pomocy sobie w kłopotach natury psychicznej. Z taką „samopomocą” lepiej jednak uważać. Eksperci znajdują liczne problemy i przestrzegają przed zagrożeniami.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy

    Liszaj nie jest jedną chorobą. Pod tą nazwą kryją się różne schorzenia skóry i błon śluzowych, od autoimmunologicznych po wynikające z przewlekłego świądu. Nauka coraz lepiej rozumie ich mechanizmy. 

  • Trąd powraca?

  • Przeciwko pneumokokom mamy broń nowej generacji, której nie używamy

  • Ile NFZ zapłacił w 2024 roku za zdrowie jednego pacjenta?

  • Nowe badania na temat alkoholu – groźne nawet małe ilości

  • AdobeStock/gpointstudio

    Tej zimy grypa ma być groźniejsza niż w poprzednich sezonach

    W wielu krajach Europy grypa pojawiła się tej zimy wcześniej, a eksperci przewidują, że może to być wyjątkowo trudny sezon ze względu na krążącą zmutowaną wersję wirusa. Choć początkowe dane dla Polski nie są jeszcze alarmujące, lekarze POZ już obserwują więcej przypadków zachorowań. Jest jeszcze czas, żeby się zaszczepić i uniknąć ciężkiego przebiegu tej groźnej choroby.

  • Od czego zależy, kto doznaje stresu pourazowego?

  • Odżywianie a indeks studencki

Serwisy ogólnodostępne PAP