Autyzm często idzie w parze z innymi zaburzeniami zdrowia

Diagnoza autyzmu u dziecka jest dla większości rodziców szokiem. Szykują się wtedy do radzenia sobie z różnymi zaburzeniami rozwoju, jakie autyzm niesie. Tymczasem często towarzyszą mu dodatkowe, zupełnie niespodziewane problemy zdrowotne, związane także z funkcjonowaniem niektórych narządów.

Adobe Stock/Fukume
Adobe Stock/Fukume

Postawienie diagnozy autyzmu u małego dziecka nie jest wcale proste. Autyzm i wiele innych zaburzeń zdrowia występujących w wieku dziecięcym może bowiem dawać podobne objawy. Lekarz w ramach tzw. diagnozy różnicowej musi zatem wykluczyć inne możliwe przyczyny wystąpienia tych objawów. 

W opracowaniu pt. „Zaburzenie ze spektrum autyzmu”, autorstwa prof. Małgorzaty Janas-Kozik i dr Leny Cichoń, opublikowanym w fachowym czasopiśmie dla lekarzy pediatrów (Forum Pediatrii Praktycznej), czytamy, że w ramach diagnozy różnicowej autyzmu bierze się pod uwagę m.in.: zaburzenia psychotyczne, niepełnosprawność intelektualną, mutyzm wybiórczy, zaburzenia więzi, zaburzenia lękowe, zaburzenia stresowe pourazowe (Postraumatic Stress Disorder - PTSD), zaburzenia słuchu, zaburzenia metaboliczne oraz inne choroby, np. infekcje wirusowe, mogące upośledzać funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego. 

Oczywiście nie jest wcale wykluczone, że u danego dziecka lekarz stwierdzi występowanie więcej niż jednego z wyżej wymienionych problemów zdrowotnych. 

Autyzm - wczesna interwencja na wagę złota! 

Fot. PAP

Nie ma jednej przyczyny wystąpienia autyzmu

Nawet jednak wtedy, kiedy wykluczone zostaną inne możliwe przyczyny objawów autystycznych, a więc postawiona zostanie przez lekarza jednoznaczna diagnoza, że mamy do czynienia z autyzmem (a ściślej zaburzeniami ze spektrum autyzmu – ASD), to trzeba wiedzieć, że wiąże się z tym spore ryzyko pojawienia się prędzej czy później różnego rodzaju zaburzeń i chorób współwystępujących, co w dużej mierze wynika z konkretnych uwarunkowań genetycznych związanych z ASD, a także ze stopniowego narastania i nawarstwiania się problemów wtórnych do autyzmu, związanych z mocno utrudnionym, codziennym funkcjonowaniem.  

Jakie choroby i zaburzenia współwystępują z autyzmem 

We wspomnianym wyżej opracowaniu wymienionych zostało kilka problemów zdrowotnych, które często idą w parze z autyzmem: 

  • niepełnosprawność intelektualna – u 80 do 90 proc. osób z ASD,
  • zaburzenia snu – u 40 do 83 proc. (chodzi o trudności w zasypianiu, wybudzenia nocne, wczesne budzenie)
  • ADHD – u 30 proc. dzieci z ASD,
  • zaburzenia afektywne: epizody depresji nawet do 38 proc. osób z ASD, CHAD – choroba afektywna dwubiegunowa do 3 proc.,
  • zaburzenia lękowe - od 30 do 50 proc.,
  • padaczka - od 18 do 33 proc.,
  • tiki - 22 proc.  

To nie wszystko. Psychiatrzy zwracają także uwagę na fakt, że oprócz typowych dla autyzmu problemów w zakresie interakcji społecznych i komunikacji oraz ograniczonych, stereotypowych zainteresowań, często występują też u osób z ASD niepożądane i niebezpieczne zachowania takie jak: 

  • agresywność, 
  • impulsywność, 
  • samouszkodzenia. 

Dlatego też w terapii autyzmu, poza systematyczną pracą psychologiczno-pedagogiczną, logopedyczną i rehabilitacją ruchową, nierzadko stosuje się leki przeciwdepresyjne, przeciwdrgawkowe i przeciwpsychotyczne. 

Niestety, z danych epidemiologicznych wynika, że autyści są również bardziej od innych ludzi narażeni na śmierć z powodu samobójstwa! 

Czy autyzm wpływa na działanie układu trawiennego

„Zaburzenia żołądkowo-jelitowe występują u dzieci autystycznych osiem razy częściej niż u pozostałych dzieci" – czytamy na stronie internetowej Autism Speaks, największej amerykańskiej organizacji pomagającej osobom z autyzmem. 

Fot. PAP

Czy jesteśmy świadkami eksplozji autyzmu?

Częściej niż kilka dekad temu stawia się dziś diagnozę: „zaburzenia ze spektrum autyzmu”. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie jest bardziej skomplikowana, niż się powszechnie sądzi.

O jakie konkretnie problemy z układem trawiennym tutaj chodzi? Na liście znajdują się m.in.:

  • chroniczne zaparcia,
  • bóle brzucha,
  • refluks żołądkowo-przełykowy,
  • a także choroby zapalne jelit.

W tym kontekście warto jeszcze wspomnieć o często towarzyszących autyzmowi (7 na 10 dzieci z ASD) zaburzeniach odżywiania, począwszy od wybiórczości pokarmowej i silnej awersji do niektórych pokarmów, a skończywszy na przejadaniu się i spożywaniu produktów, które nie nadają się do jedzenia (to ostatnie zaburzenie łaknienia określa się fachowo terminem „pica”). 

Są też doniesienia naukowe, które wskazują, że u dzieci autystycznych częściej niż w populacji ogólnej występuje nadwrażliwość na gluten. Specjaliści podkreślają jednak, że w tej kwestii, podobnie zresztą jak i w kwestii innych nietolerancji pokarmowych, potrzebne jest jeszcze przeprowadzenie wielu dodatkowych badań naukowych, aby móc zająć bardziej zdecydowane stanowisko i wydać konkretne rekomendacje.

„Nie ma wciąż wystarczających dowodów, żeby zalecić dietę bezglutenową czy dietę bez kazeiny wszystkim osobom z autyzmem, choć niektórzy twierdzą, że w ich przypadku te diety pomogły” – czytamy na stronie brytyjskiej organizacji National Autistic Society. 

Niektórzy rodzice twierdzą np., że eliminacja glutenu i/lub produktów mlecznych poprawiła jakość snu u ich autystycznych dzieci. Jednak eksperci, także wspomnianej organizacji, ostrzegają przed samowolnym i długotrwałym stosowaniem diet eliminacyjnych, bowiem stwarzają one ryzyko dla zdrowia, głównie związane z możliwością wystąpienia niedoborów pokarmowych. Zatem decyzje o ewentualnym zastosowaniu u danej osoby diety bezglutenowej czy bezmlecznej najlepiej najpierw skonsultować z lekarzem, a dodatkowo także z dietetykiem klinicznym. 

Terapia autyzmu powinna objąć całą rodzinę

Wskazane wyżej liczne problemy zdrowia psychicznego i somatycznego, które często współwystępują z autyzmem, odbijają się – w postaci dodatkowych ograniczeń, obciążeń i stresów – nie tylko na osobach z ASD, lecz także ich rodzicach, rodzeństwu i innych bliskich osobach. 

Fot. PAP

Autystycy – zagrożeni samobójstwem

Osoby wykazujące autystyczne cechy charakteru są bardziej niż inne narażone na ryzyko popełnienia samobójstwa. Ale grup ryzyka jest więcej. Co je łączy?

Dlatego psychiatrzy zgodnie podkreślają, że optymalny model terapii autyzmu powinien obejmować nie tylko same osoby z ASD, lecz także ich rodziców, opiekunów i całą najbliższą rodzinę. Wszyscy oni wymagają bowiem konkretnego, praktycznego wsparcia, profesjonalnej pomocy i edukacji.

Autor

Wiktor Szczepaniak

Wiktor Szczepaniak - Doświadczony dziennikarz, redaktor i specjalista ds. komunikacji społecznej. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował m.in. w Polskiej Agencji Prasowej, Pulsie Biznesu, Instytucie Żywności i Żywienia, Instytucie Psychiatrii i Neurologii oraz w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Specjalizuje się w tematach związanych z żywnością i żywieniem, zdrowiem publicznym, profilaktyką zdrowotną, medycyną stylu życia, psychologią, neuroróżnorodnością, nauką i edukacją.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

Źródła

Zaburzenie ze spektrum autyzmu” – opracowanie autorstwa Leny Cichoń i Małgorzaty Janas-Kozik, opublikowane w: Forum Pediatrii Praktycznej, NR 14 (Kwiecień 2017)

Medical conditions associated with autism”, opracowanie ze strony internetowej organizacji Autism Speaks. 

P.Gałecki, A.Szulc, „Psychiatria”, wyd. Edra Urban & Partner, Wrocław, 2018

K.Marwick, S.Birrell, „Psychiatria”, wyd. Elsevier Urban & Partner, Wrocław, 2014

Autism and gluten/casein-free diets”, artykuł opublikowany na stronie internetowej National Autistic Society. 

ZOBACZ WIĘCEJ

  • AdobeStock

    Jak radzić sobie z niepokojem wywołanym działaniami wojennymi

    Wojna, która toczy się tak blisko, ma prawo nas przerażać. Choć przez minione miesiące nieco się z nią oswoiliśmy, to wtargnięcie dronów w polską przestrzeń powietrzną u niektórych na nowo rozbudziło uczucie zagrożenia. Przypominamy fragmenty wywiadu z Izabelą Barton-Smoczyńską, psychologiem-traumatologiem z Centrum Terapii Dialog przeprowadzony tuż po rozpoczęciu wojny z Ukrainą.

  • Adobe

    Ruszaj się, ale zdrowo i bezpiecznie

    Początek jesieni to czas, gdy wiele osób postanawia „wziąć się za siebie”. Lato minęło, dni stają się krótsze, a chłodniejsze powietrze zachęca do spacerów, biegania czy wizyt na siłowni. To świetny moment, by zacząć regularnie się ruszać – wysiłek fizyczny poprawia kondycję, wzmacnia odporność i działa korzystnie na nastrój, szczególnie w okresie jesiennego spadku energii. Trzeba jednak pamiętać, że każdy ruch niesie ze sobą także pewne zagrożenia. Warto wiedzieć, jak się do niego przygotować, by korzyści nie przysłoniły kontuzje czy nagłe problemy zdrowotne.

  • AdobeStock

    Agresja zaczyna się od słów

    Agresja wobec personelu medycznego niemal zawsze zaczyna się od słów – wulgaryzmów, gróźb, presji, by wystawili receptę czy zwolnienie. Trzeba zacząć od uświadamiania, że każda agresja wobec medyków jest niedopuszczalna. Tylko tak można zacząć budować granice przyzwolenia dla zła, jakie z tej agresji wynika.

  • AdobeStock

    Bądź wdzięczny, a będziesz żył dłużej

    Naukowcy udowadniają, że odczuwanie wdzięczności ma realny wpływ nie tylko na szczęście, pozytywne relacje międzyludzkie, radzenie sobie z przeciwnościami, ale też na zdrowie psychiczne i fizyczne, a nawet… na długość życia.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Szkliwiak bywa złośliwy

    Choć nazwa może sugerować zwykły problem stomatologiczny, szkliwiak jest jednym z bardziej zagadkowych nowotworów żuchwy i szczęki. Mimo, że rzadko daje przerzuty, jest bardzo niszczycielski. Powstaje z komórek, które pierwotnie mają budować szkliwo zębów. Najczęściej rośnie powoli i bezboleśnie, przez co bywa wykrywany przypadkiem, na przykład podczas rutynowego zdjęcia rentgenowskiego, gdy jest już bardzo późno.

  • Kolonoskopia – praca domowa dla pacjenta

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Wyzwania medycyny: poprzeczne zapalenie rdzenia

  • XXI Kongres Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Dzieci potrzebują zabawy na dworze

  • AdobeStock

    Ograniczenie sprzedaży alkoholu służy ochronie tych, którzy mają problem

    „Każde ograniczenie sprzedaży alkoholu służy ochronie osób, które go nadużywają. W Warszawie to się nie udało, bo najwyraźniej przeważyły względy finansowe. Trudno to zrozumieć” – tak wprowadzenie pilotażu takiego ograniczenia tylko w dwóch dzielnicach Warszawy: Śródmieściu i Pradze Północ skomentował dr Bohdan Woronowicz, specjalista ds. uzależnień.

  • Przeszczepienie szpiku – ratunek nie tylko w nowotworze krwi

  • Paradontoza - zabójca zębów

Serwisy ogólnodostępne PAP