Upadki u seniorów mogą być śmiertelne

Typowy scenariusz: babcia wiesza firanę przed świętami, ma zawroty głowy, upada i łamie kość udową. 10 proc. pacjentów w podeszłym wieku po takim urazie umiera dwa miesiące od wypadku. U innych pojawia się lęk przed kolejnym upadkiem i rusza cała kaskada chorób.

Fot. PAP
Fot. PAP

Upadki są szóstą przyczyną śmiertelności wśród osób starszych, a także główną przyczyną śmierci spowodowanej nieszczęśliwymi wypadkami. Jak podaje szwedzki Instytut ds. Zdrowia Narodowego w następstwie upadków każdego dnia umierają w tym kraju więcej niż trzy osoby w wieku powyżej 65 roku. To dwa razy więcej niż na skutek wypadków drogowych! W Polsce, według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, w 2014 r. z tego powodu zmarło 4718 osób.

Według różnych doniesień, upadki dotyczą od 25 do 40 proc. osób w wieku 65 lat i więcej. Wśród osób po 80 roku życia przynajmniej raz w roku upadł co drugi senior. Spośród osób, które już raz upadły, 12- 40 proc. będzie mieć podobny wypadek po raz drugi i to oni są najbardziej narażeni na urazy, a w konsekwencji pogorszenie sprawności oraz utratę samodzielności.

Dodatkowo, u ok. 20 proc. pacjentów po upadku pojawia się tzw. zespół powypadkowy, czyli lęk przed następnym wypadkiem.

- Zaczyna się błędne koło – podkreśla Przemysław Rzodkiewicz, Kierownik Zakładu Gerontologii, Zdrowia Publicznego i Dydaktyki Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji. – Część osób w starszym wieku po upadku zaczyna się obawiać tego, że znów się przewróci, dlatego ogranicza swoją aktywność fizyczną, a to pogarsza stan mięśni i stawów, przez co ryzyko upadku się zwiększa.

Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Uwaga na depresję u seniorów!

Rozpoznawanie depresji jest u osób starszych utrudnione. Czasem trudno ocenić, czy objawy wynikają z depresji czy zaburzeń otępiennych. Niezwykle niebezpieczne jest też dość powszechne przekonanie społeczne, że starość łączy się z przygnębieniem i smutkiem.

Upadki częściej zdarzają się u starszych kobiet w porównaniu z mężczyznami w tym samym wieku. To zmienia się powyżej 85 roku życia. W tej kategorii wiekowej różnica częstości upadków między kobietami i mężczyznami jest już niewielka.

W polskiej populacji wśród ludzi w wieku 80-84 lata częstość upadków wynosi ok. 30 proc., po 90. roku życia ok. 36 proc. Nieco wyższy odsetek, 40 proc. upadających, odnotowano wśród osób w wieku 85 lat i więcej (badania szwedzkie).


Zawroty głowy, wolniejsze odruchy

Przyczyny upadków dzieli się na:

  • wewnętrzne (wynikają ze stanu zdrowia, związane są m.in.: z pogorszeniem kontroli postawy, częstszymi zawrotami głowy, spowolnieniem odruchów obronnych, takich jak np. przyjęcie ochronnego ułożenia ciała, zmniejszeniem siły i masy mięśni)
  • zewnętrzne (wynikające z otoczenia, np. źle dobrane buty, zawijające się dywaniki, złe oświetlenie, zbyt strome schody, śliska podłoga).

Na to, że seniorzy częściej doświadczają upadków, wpływają m.in. problemy z chodzeniem, pojawiające się u wielu seniorów. Starsze osoby chodzą niepewnym, drobnym krokiem bez odrywania podeszwy od podłoża. To powoduje, że łatwiej potykają się o dywanik czy próg.

- Do upadków może dochodzić także z powodu pogorszenia wzroku. Seniorzy gorzej widzą przeszkody w ciemności, mają zawężone pole widzenia, ale także większą wrażliwość na połysk. Z wiekiem pogarsza się także ostrość wzroku, dlatego osoby starsze potrzebują kilka razy więcej światła, by dostrzec przeszkodę – mówi Rzodkiewicz. – Trudniej im także ocenić odległości między przeszkodami, dlatego częściej się potykają, co może spowodować upadek.

Ekspert podkreśla, że osoby starsze mogą mieć spadki ciśnienia krwi związane ze zmianą pozycji.

- Gwałtowne niedociśnienie podczas dynamicznej zmiany pozycji ciała np.: w czasie wstawania, może wyzwalać u seniora zawroty głowy i w efekcie powodować upadek – mówi Rzodkiewicz.

Infografika PAP / Serwis Zdrowie

Upadają w czasie chodzenia, wstawania, chodzenia

Z badań wynika, że 2/3 upadków nastąpiło w trakcie chodzenia, ponad 27 proc. wstawania lub siadania, jedna piąta podczas wykonywania zwykłych czynności. Najczęstszymi bezpośrednimi przyczynami upadków seniorów są poślizgnięcie się, pośpiech i przyczyny środowiskowe (np. nierówny chodnik).

W ok. 10-15 proc. upadków dochodzi do urazu. Połowę stanowią złamania, a inne to: urazy głowy czy obrażenia tkanek miękkich (np. stłuczenia).

Poważne złamania kości udowej

Najpoważniejsze są złamania bliższego końca kości udowej. Dochodzi do nich w ok. 2 proc. przypadków, ale konsekwencje są bardzo poważne. 90 proc. złamań tego typu jest następstwem upadków. Niemal każdy taki uraz wymaga hospitalizacji i często operacji. Od 14 do 36 proc. osób, u których doszło do złamania końca kości udowej, umiera w ciągu pierwszego roku po urazie. Ponad połowa nie odzyskuje już dawnej sprawności.

Ok. 5 proc. upadków zdarza się w trakcie wykonywania takich czynności jak wchodzenie na drabinę lub stołek. Co ważne, do upadków najczęściej dochodzi w domu i jego najbliższej okolicy.

Konsekwencje upadków:

  • stłuczenia,
  • złamania (niebezpieczne są zwłaszcza złamania miednicy czy kości udowej),
  • pogorszenie jakości życia,
  • strach przed kolejnym upadkiem,
  • urazowe uszkodzenie mózgu.

Upadek niesie wiele poważnych konsekwencji zdrowotnych, m.in. ograniczenie aktywności fizycznej i społecznej, co może się wiązać z depresją i ograniczeniem kontaktów z innymi ludźmi.

fot.PAP/Jacek Turczyk

Seniorko, myj zęby – przegonisz raka

Stany zapalne dziąseł drastycznie zwiększają ryzyko zachorowania na raka u starszych kobiet. Ale o zdrowie jamy ustnej warto dbać w każdym wieku.

Długotrwała rekonwalescencja zwykle wiąże się z unieruchomieniem w łóżku. Może to powodować poważne powikłania, takie jak: zakrzepica żył głębokich, odwodnienie, zapalenie płuc i inne infekcje, odleżyny czy przykurcze w stawach. Tego rodzaju problemy powodują, że chory staje się zależny od otoczenia. Pojawiają się stany lękowe czy nawet depresja.

Upadek u seniora sprawia, że często wymaga on pomocy osób trzecich. Po 2 latach od upadku 20-60 proc. osób starszych nadal potrzebuje pomocy osób trzecich.

Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska (zdrowie.pap.pl)

Źródła:

Raport PolSenior, „Aspekty medyczne, psychologiczne, socjologiczne i ekonomiczne starzenia się ludzi w Polsce” pod redakcją Małgorzaty Mossakowskiej, Andrzeja Więcka i Piotra Błędowskiego. Termedia, Poznań, 2012 r., Cześć II., rozdział 15, „Upadki i ich następstwa w populacji starszych osób w Polsce. Złamania bliższego końca kości udowej i endoprotezoplastyka stawów biodrowych”. Anna Skalska, Barabara Wizner, Alicja Klich-Rączka, Karolina Piotrowicz, Tomasz Grodzicki

„ Rosnący problem upadków w starzejącej się populacji. Prognoza na lata 2015-2050”, Anna Kłak, Filip Raciborski, Tomasz Targowski, Przemysław Rzodkiewicz, Jean Bousquet, Bolesław Samoliński, Bytom, 6 marca 2017

“WHO Global Report on Falls Prevention in Older Age”

“Upadki I urazy wieku geriatrycznego”, Monika Szpringer, Barbara Wybraniec-Lewicka, Grażyna Czerwiak, Maria Michalska, Jadwiga Krawczyńska, Studia Medyczne, 2008 r. s. 77-81.

„ Upadki osób starszych – przyczyny, następstwa, profilaktyka”. Anna Edbom-Kolarz , Jerzy T. Marcinkowski, Hygeia Public Health, 2011, 313-318.

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Pierwsza pomoc emocjonalna w kryzysie – zasada czterech „Z”

    Pierwszej pomocy emocjonalnej może udzielić każdy, kto dostrzeże u innej osoby niepokojące objawy, które mogą być sygnałem kryzysu psychicznego. Obowiązuje tutaj zasada czterech „Z”. Na czym ona polega — wyjaśnia Lucyna Kicińska, ekspertka Biura ds. Zapobiegania Samobójstwom w warszawskim Instytucie Psychiatrii i Neurologii.

  • Profil hazardzisty

  • Sauna – sposób na zdrowie

  • Ludzkie kamienie: barwy, kształty i tajemnice

  • Próby samobójcze częstsze u dziewczyn

  • Dwie twarze eteru

    Eter to substancja o dwóch twarzach: z jednej strony przyczynił się do rewolucji w chirurgii, otwierając erę bezbolesnych operacji; z drugiej szybko stał się używką, a nawet, jak to miało miejsce w Polsce międzywojennej, prawdziwą plagą społeczną. Mimo to do dziś jest w medycynie ceniony. 

  • Brak łóżek i specjalistów – największe wyzwania polskiej geriatrii

  • Mleko kobiece to nie tylko pokarm