Infekcja HCV rozwija się podstępnie i długo

Na każde 100 osób zakażonych wirusem HCV, u kilkudziesięciu po latach od zakażenia rozwinie się przewlekła choroba wątroby. Lepiej strzec się przed tym patogenem, przede wszystkim zwracając uwagę, czy w placówkach medycznych i gabinetach np. tatuażu czy kosmetycznych używa się jałowych narzędzi.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Jałowych, czyli albo jednorazowego użytku albo wysterylizowanych (uwaga - w temperaturze ponad 140 stopni Celsjusza; dezynfekcja narzędzi za pomocą spirytusu czy wygotowania w wodzie nie daje gwarancji pozbycia się wirusa z przedmiotu).

HCV (ang. Hepatitis C Virus) to wirus wywołujący zapalenie wątroby typu C. Typową cechą zakażeń powodowanych przez wirusy HCV jest uszkodzenie miąższu wątroby, jednak to zakażenie - w większości przypadków – przebiega bez charakterystycznych objawów i może ujawnić się po wielu latach trwania w postaci marskości lub raka wątrobowokomórkowego.

Zasadniczą drogą, na której dochodzi do zakażenia HCV z człowieka na człowieka jest kontakt z krwią zakażonego i przedmiotami z pozostałością zakażonej krwi (nawet w ilościach niewidocznych okiem). Dotyczy to zatem przede wszystkim zabiegów i sytuacji, w których dochodzi do przerwania ciągłości tkanek, np.

  • zastrzyk zakażoną igłą,
  • tatuaż wykonywany zakażoną igłą,
  • skaleczenie skóry skażonymi nożyczkami lub cążkami np. u fryzjera lub w gabinecie kosmetycznym;
  • leczenie dentystyczne za pomocą skażonych narzędzi.

W przeciwieństwie do innych wirusów krwiopochodnych, mniejszą rolę w przenoszeniu patogenu mają kontakty seksualne, choć także i w ten sposób można się zakazić (ryzyko wzrasta przy seksie analnym).

Nie każdy wie, że jest zakażony

Z badań epidemiologicznych wynika, że w Polsce ok. 200 tys. osób może być zakażonych wirusem HCV. Zdecydowana większość nie wie, że jest zakażona: szacuje się, że tylko co 10. osoba zakażona tym wirusem nie wie o swojej chorobie. To powoduje, że przez lata ich wątroba jest uszkadzana, a zakażone osoby nieświadomie przekazują wirusa innym.

To, co czyni ten wirus niezwykle niebezpiecznym, to fakt, że wyjątkowo trudno go zniszczyć. Jest odporny na wysoką temperaturę – ginie dopiero w temperaturze powyżej 140 stopni Celsjusza w procesie sterylizacji, a poza organizmem człowieka potrafi przetrwać do trzech tygodni.

By stwierdzić zakażenie wirusem HCV, należy wykonać -  w pierwszej kolejności - badanie krwi, mające na celu wykrycie przeciwciał anty-HCV. Jeżeli wynik tego badania jest dodatni, oznacza to, że pacjent miał kontakt z wirusem, jednak nie zawsze świadczy to o aktualnym zakażeniu wirusem HCV. Dlatego, w celu potwierdzenia zakażenia wirusem należy wykonać dodatkowe badanie krwi w celu wykrycia obecności wirusa.

Według Centers for Disease Control and Prevention (organizacji WHO) spośród 100 osób zakażonych wirusem HCV:

  • 75-85 będzie cierpiało z powodu zakażenia przewlekłego;
  • 60-70 – przewlekłej choroby wątroby;
  • 5 do 20 będzie miało marskość wątroby w ciągu 20-30 lat.
  • jedna do pięciu zakażonych osób umrze z powodu następstw przewlekłego zakażenia (np. raka wątroby).

W Polsce badania przesiewowe w kierunku HCV rutynowo wykonywane są u kandydatów na dawców krwi raz u pacjentów dializowanych. Badania są także przeprowadzane w placówkach dla uzależnionych, więziennictwie oraz niekiedy w ramach badań przed planowanymi zabiegami chirurgicznymi. Okresowo – bezpłatne badania serologiczne (anty-HCV) - są oferowane w ramach kampanii prowadzonych przez fundacje i stowarzyszenia.

gap/jw

Źródła:

„Zapobieganie zakażeniom HCV” jako przykład zintegrowanych działań w zdrowiu publicznym na rzecz ograniczenia zakażeń krwiopochodnych w Polsce, Praca zbiorowa, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny, Warszawa 2017 r.

http://www.hcv.pzh.gov.pl/

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Sekretne życie gronkowca złocistego

    Jest jakieś 30 proc. szans, że czytacie ten tekst wspólnie – ty i twój gronkowiec złocisty: przyczajony w nozdrzach, przycupnięty na skórze. Staphylococcus aureus to „cichy lokator”. Przez długi czas może pozostawać w ukryciu, nie wyrządzając nam żadnej szkody. Jednak gdy tylko dostrzeże słabość, atakuje bezwzględnie. 

  • Wczesna diagnoza CT1 – jak uniknąć stanu zagrożenia życia

  • Cukier szkodzi, a nie krzepi

  • Leki ratujące życie – zmiany w definicji pierwszej pomocy

  • Nie zapomnij o zielonym do zupy

  • zdj. AdobeStock/anaumenko

    Czy roślinny burger jest zdrowy?

    Burgery, kiełbasy, nuggetsy, filety, paluszki – na rynku dostępnych jest coraz więcej roślinnych produktów, które wyglądają, smakują i pachną jak mięso. Czy warto się na nie przestawić, a może są równie lub nawet bardziej niezdrowe niż pierwowzory? Dotychczasowe wyniki są raczej uspokajające, ale nadal najzdrowsza jest żywność nisko- i nieprzetworzona.

  • Zaburzony rytm snu może sprawiać wiele problemów

  • Droga mleka kobiecego od dawczyń