Zapisz się na nasze powiadomienia, a nie ominie Cię nic, co ważne i intrygujące w tematyce zdrowia.
Justyna Wojteczek
redaktor naczelna zdrowie.pap.pl
„Szkodniki”, „pasożyty”, „robaki” – poniżające inwektywy to jedna z metod promowania kłamstw i fałszywych narracji. Są też inne - zwykle podstępne. Co gorsza, jak pokazują badania, mózg jest na takie manipulacje wyjątkowo podatny. Warto choć trochę znać te techniki, i wiedzieć, jak reaguje na nie mózg, aby nie dać się wkręcić.
Dr Daniel B. Fisher to ważna postać dla zmagających się z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi i ich bliskich. W młodości był pacjentem szpitala psychiatrycznego z diagnozą schizofrenii. Teraz jest biochemikiem i psychiatrą dającym nadzieję chorym. Wbrew przekonaniom wielu osób nie jest przeciwnikiem leków, kładzie jednak nacisk na emocje i człowieczeństwo pacjenta i terapeuty.
To, że diagnoza tak wyniszczającej choroby u bliskiego jest czynnikiem ryzyka rozwoju zaburzeń nastroju, a i nierzadko zaburzeń psychicznych, nie dziwi. Coraz więcej wiemy jednak, kto jest bardziej na nie narażony i w jakiej fazie choroby osoby bliskiej. Ta wiedza pozwala być czujnym i kierować wsparcie do członków rodziny pacjentów onkologicznych. Także to przyjacielskie.
Wykorzystanie seksualne dziecka jest niewyobrażalną krzywdą i potrzebuje ono specjalistycznej pomocy. Ale, także po to, by chronić dzieci, trzeba zająć się leczeniem osób z zaburzeniami preferencji seksualnych, również tych, którzy czynu pedofilnego (jeszcze?) nie popełnili. Dr Sławomir Jakima, psychiatra i seksuolog mówi, że w praktyce na razie to jedynie postulat ekspertów. A – jak pokazują przykłady innych krajów - możliwości terapeutyczne są. U nas brakuje systemu.
Rodzicu nieśmiałego dziecka, czy ostatnio znów czułeś smutek i strach widząc, z jaką trudnością twoje dziecko wkracza w świat nowych relacji? A może zastanawiasz się, czy silna obawa dziecka przed światem zewnętrznym nie będzie kiedyś przeszkodą w szkole i pracy? Jako rodzic masz moc, by pomóc swojemu dziecku uwierzyć we własne siły i pomóc mu odkrywać nowy, nieznany świat bez lęku. Najpierw jednak warto zastanowić się czy naprawdę jest się czym martwić. A może nieśmiałość to etap przejściowy?
Doświadczenia związane z pandemią COVID-19 uświadomiły, że humanizacja medycyny nie polega tylko na grzeczności lub „byciu miłym”. Dbanie o godność pacjenta i budowanie z nim partnerskiej relacji, wpływa bowiem na efekty leczenia, a także na satysfakcję zawodową personelu medycznego - takie wnioski płyną z raportu „Humanizacja procesu leczenia i komunikacja kliniczna pomiędzy pacjentem a personelem medycznym w czasie pandemii COVID-19” przygotowanego przez zespół badaczy pod kierunkiem prof. Zbigniewa Izdebskiego z Wydziału Pedagogicznego UW.
Kto cierpliwie i z empatią porozmawia z samotnym seniorem? Kto lepiej zrozumie starszą osobę niż ta w podobnym wieku i w podobnej sytuacji życiowej? DOZ Fundacja uruchomiła ogólnopolski telefon życzliwości i wsparcia dla seniorów. Pod numerem +42 200 60 50 wolontariusze-seniorzy przez sześć dni tygodniu czekają na telefon od tych, którzy potrzebują kontaktu z innym człowiekiem. Dzwonić można w każdej sprawie.
30 proc. chorych na depresję ma lekooporną postać tej choroby, co oznacza, że ok. 600 tys. mieszkańców Polski z tego powodu często bierze zwolnienia lekarskie, niektórzy podejmują próby samobójcze. To dla części tej grupy osób we wrześniu uruchomiony zostanie program lekowy, który daje szansę przywrócić ich do normalnego życia.
Lekooporność u pacjentów chorych na depresję, migrenę lub padaczkę - to jedno z poważniejszych wyzwań, przed którym stają lekarze psychiatrzy oraz neurolodzy. Problem jest poważny, ponieważ w Polsce 26 proc. populacji jest zagrożona zaburzeniami psychicznymi.
Właśnie została powołana nowa specjalizacja medyczna, choć nie tylko lekarze będą mogli ją uzyskać. Mowa o psychoterapii. Pod koniec czerwca weszło w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia. Teraz trzeba powołać konsultanta krajowego, opracować program kształcenia i wytypować ośrodki kształcące. Problem z psychoterapią jest, i to na wielu poziomach. Czy rozporządzenie go rozwiąże? Psychoterapeuci wątpią. A rynek psychoterapii, także tej, którą należy brać w cudzysłów, kwitnie.
Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.