Roztańczony jak senior

Taniec to dla seniorów doskonała okazja do aktywnego spędzania czasu w miłym towarzystwie, przy dźwiękach dobrze znanych melodii. Trudno przecenić pozytywny wpływ tego rodzaju hobby: to ruch, kontakty towarzyskie, energia do dalszego działania.

Adobe Stock
Adobe Stock

„Tańcz nie żałuj podłogi, tańcz, niech niosą cię nogi…” – brzmią słowa piosenki zespołu Golec uOrkiestra i znajdują swoje odzwierciedlenie podczas wieczorków tanecznych dla seniorów. Organizowane są m.in. w restauracjach czy szkołach tańca, a kto złapie bakcyla, chodzi na nie często.

Jak wyglądają wieczorki taneczne dla seniorów?

Kto myśli, że senior szybko się męczy, powinien zobaczyć w praktyce takie zajęcia. W szkole „Tu się Tańczy” Akademia Tańca Moniki Sołowiej-Sulewskiej, wieczorki taneczne dla seniorów odbywają się cztery razy w tygodniu i trwają cztery godziny w określonym schemacie: DJ puszcza muzykę w setach po 15-20 minut, specjalnie dobraną do odbiorców, po czym następuję przerwa, podczas której uczestnicy mogą chwilę odpocząć przy stolikach, coś zjeść czy wypić, i oczywiście porozmawiać.

Taki schemat powtarza się w trakcie całej imprezy. Goście przychodzą elegancko ubrani: panowie w garniturach, panie przeważnie w sukienkach koktajlowych.

Dla kogo przewidziane są wieczorki taneczne?

- Dedykowane są głównie emerytom, ale przychodzą także młodsze osoby - mówi Monika Sołowiej-Sulewska, która jest instruktorką tańca i tancerką.

Każdy może przyjść i tańczyć według własnego uznania. Jeżeli ktoś ma trudności zdrowotne, to dozuje sobie ten taniec, uważa na siebie. Jeśli jeszcze nie podjął decyzji, a obawia się komplikacji zdrowotnych, warto, by na ten temat porozmawiał z lekarzem.

- Takie wieczorki dają dużo przyjemności. Dla nas to rodzaj sportu, ruchu, dzięki któremu odczuwamy mniejszy ból nóg. Jesteśmy tutaj wśród uśmiechniętych ludzi, zawieramy nowe znajomości. Takie wieczorki poprawiają humor, sprawiają, ze mniej chorujemy. Chodzimy 2 -3 razy w tygodniu, a do dobrej zabawy potrzeba nam tylko towarzystwa, muzyki, herbaty i ciasteczek – mówią zgodnie panie: Ala i Wanda, stałe uczestniczki wieczorków tanecznych.

Dla osób spragnionych większej dawki tańca i pogłębiania wiedzy w tej dziedzinie istnieje możliwość zapisania się na zajęcia taneczne.

Jak wygląda kurs tańca dla seniorów?

Kurs tańca dla seniorów nie różni się za bardzo od zajęć dla młodzieży: schemat jest podobny. Zajęcia, niezależnie od wieku uczestników, składają się z trzech części: rozgrzewki, techniki tańca i choreografii.

Jednak w grupach młodzieżowych zajęcia rozpoczynają się intensywną rozgrzewką, w skład której wchodzą zajęcia siłowe i rozciągające. Następnie przechodzi się do nauki tzw. techniki tańca, czyli kroków i ruchów charakterystycznych dla danego stylu tańca. Na koniec instruktor tworzy choreografię wplatając w układ kroki z techniki tańca.

Kurs tańca dla seniorów rozpoczyna się natomiast rozgrzewką spokojną, tak, aby przygotować ciało do dalszej pracy i uniknąć późniejszych zakwasów czy kontuzji. Następnie przechodzi się do nauki kroków charakterystycznych dla danego stylu tańca. Najczęściej są to takie tańce, które przy okazji rozgrzewają, czyli np. disco samba. Potem przechodzi się do nauki kroków walca czy tanga. Na koniec instruktor tworzy krótkie choreografie, na podstawie poznanych kroków.

Kurs tańca dla seniorów jest zatem mniej intensywny niż kurs dla młodzieży czy osób dorosłych ze względu na ich możliwości ruchowe oraz stan zdrowia.

Jak taniec wpływa na seniorów?

Przede wszystkim taniec to ruch. Im więcej człowiek się rusza, tym jest zdrowszy. Doświadczenie taneczne właścicielki Akademii Tańca „Tu się Tańczy” pozwoliło na zaobserwowanie pewnej prawidłowości: „Jeżeli ciało jest w ruchu, wówczas jest odpowiednia cyrkulacja krwi, pracują mięśnie, tkanki są dotlenione, co wpływa na zdrowie. Zatrzymanie tej aktywności (zrezygnowanie z niej na rzecz bardziej statycznych czynności) może powodować ból w późniejszym powrocie do tańca czy w ogóle sportu”.

Dodaje, że taniec jest na tyle przyjemną formą aktywności, że pozwala zapomnieć – o zmęczeniu, o bólu. Jest także dobrą formą rehabilitacji (oczywiście jeżeli lekarz pozwoli), ponieważ pozwala w miły sposób rozciągać mięśnie i likwidować źródło bólu. Doskonale też wpływa na koordynację ruchów.

Dla ciała, ale i dla ducha

Taniec odstresowuje, relaksuje i sprawia radość. Dodatkowo zbliża, więc takie wieczorki sprzyjają nawiązywaniu relacji, a czasem nawet pozwalają znaleźć miłość.Monika Sołowiej-Sulewska porównuje taniec do medytacji, w której koncentrujemy się na jednej rzeczy, nie myśląc o tym co jest wokół, i taniec ma podobną właściwość. Skupienie na nauce kroków angażuje umysł, pozwala zapomnieć o otaczającej rzeczywistości oraz przenieść w inny świat. Jest to dobry sposób na ćwiczenie pamięci. Taniec ma też pozytywny wpływ na osoby chore na Parkinsona.

Warto tańczyć!...

… bo jak mówi Monika Sołowiej-Sulewska:

„Taniec to ruch, a ruch to zdrowie. Z moich obserwacji wynika, że osoby, które się ruszają dłużej zachowują zdrowie i formę. Trzeba się ruszać, żeby na starość być aktywnym.”

Magdalena Żuk (www.zdrowie.pap.pl)

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock

    Medycyna kosmiczna to już nie kosmos

    Medycyna kosmiczna przestaje być niszową dyscypliną. Stopniowo staje się potężnym narzędziem do zrozumienia ludzkiego organizmu, jego ograniczeń i niezwykłych zdolności adaptacyjnych. O możliwościach, które daje, rozmawiają naukowcy z różnych dziedzin podczas I Ogólnopolskiej Konferencji Medycyny Kosmicznej w Polsce.

  • Adobe Stock

    Spacer w stylu retro

    Chodzenie tyłem (znane również jako chodzenie w stylu retro) może brzmi nieco dziwnie, ale …przynosi wiele korzyści zdrowotnych – oszczędza stawy, pozwala lepiej spalać kalorie, a nawet… poprawia zdrowie psychiczne.

  • Instytut Medycyny Pracy

    Przewlekła niewydolność żylna

    Materiał partnerski

    Przewlekła niewydolność żylna (PNŻ) wynika z długotrwałego poszerzenia naczyń żylnych i związanego z tym wzrostu ciśnienia żylnego. Choroba dotyczy aż 40–60 proc. kobiet i 15–30 proc. mężczyzn, a jej częstość wzrasta z wiekiem.*

  • Adobe Stock

    Zdarzenia medyczne na niebie

    W ciągu dwóch lat na niebie w 84 liniach lotniczych doszło do blisko 78 tys. zdarzeń medycznych – 39 na 1 mln pasażerów albo jednego na 212 lotów. Ponad połowa nie wymagała jednak interwencji medycznej po wylądowaniu. Przekierowanie samolotu dotyczyło niecałych 2 proc. przypadków; najczęściej były to nagłe zdarzenia neurologiczne i kardiologiczne. Zmarło 312 pasażerów (0,4 proc.) – wynika z najnowszej publikacji w „JAMA Network”.

NAJNOWSZE

  • Jak neurobiologia tłumaczy kłamanie przez dzieci

    To co my, dorośli odbieramy jako kłamanie, z perspektywy dziecka często wcale nim nie jest. Ono tworzy fałszywe historie, bo mózg, który nie znosi luk w pamięci, w ten sposób je wypełnia, wierząc, że są prawdziwe. To etap rozwoju – co nie znaczy, że dzieci nigdy nie kłamią.

  • Jak wygląda codzienność w chorobie reumatycznej

  • Medycyna kosmiczna to już nie kosmos

  • Socjolożki: nie szukajmy winy tylko w świecie wirtualnym

  • Jak chorują dziecięce brzuchy

  • Adobe Stock

    Obraz ludzkiego ciała w nowoczesnej ramie, czyli o roli radiologów

    Często radiolog jest tym pierwszym lekarzem rozpoznającym zmiany w tkankach, ale jego rola wcale się na tym nie kończy. Diagnostyka obrazowa to dziedzina prężnie rozwijająca się i zyskująca na znaczeniu – zaznaczyła prof. Katarzyna Karmelita-Katulska, prezeska Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego przy okazji obchodów jubileuszu stulecia jego istnienia.

  • Ciężkie skutki choroby alkoholowej

  • Niedowaga u dzieci też jest groźna

Serwisy ogólnodostępne PAP