-
Relacja dziewczynki z ojcem rzutuje na życie dorosłej kobiety
Niekiedy ojciec hołubi córkę w sposób, który zaczyna ją ograniczać. Może wówczas dochodzić do tzw. uwikłania emocjonalnego. Potocznie mówimy o „córeczce tatusia”. Z drugiej strony możliwy jest rozwój tzw. syndromu tatusia (ang. daddy issues) wynikający z nieprzepracowanych relacji z ojcem – opowiada psycholożka Anna Mackiewicz-Garbiec z Centrum Terapii Dialog.
-
Czy rodzice mają ulubione dziecko? Oto, co mówią nowe badania.
Rodzice mają tendencję do faworyzowania młodszego rodzeństwa, córek i osób bardziej uległych, nawet nie nie zdając sobie z tego sprawy – wynika z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Brighama Younga.
-
Korzystasz z telefonu przy dziecku? Uważaj, jak to na nie wpływa
Częste korzystanie z telefonu przy dziecku może mieć zły wpływ na jego rozwój – alarmują specjaliści. Wśród potencjalnych konsekwencji zjawiska określanego jako „phubbing rodzicielski” – skupiania uwagi na smartfonie zamiast na podopiecznym – eksperci wskazują uzależnienie od telefonu i problemy emocjonalne.
-
Mała dziennikarka. Co z dobrem dziecka?
Sprawa 12-letniej Sary, najmłodszej w Polsce „dziennikarki” sejmowej, dała podwaliny do dyskusji, na temat tego, co mogą dzieci i jaki sposób sprawowania opieki nad nimi jest właściwy. Psychologowie i pedagodzy są zgodni, że dziecku w wieku wczesnej adolescencji szkodzi pobyt w środowisku polityki.
-
Samotni ojcowie umierają przedwcześnie
Samotne rodzicielstwo dla każdego stanowi wielkie wyzwanie. Najnowsze badania wykazują jednak, że jest znacznie większym obciążeniem zdrowotnym dla ojców niż matek.
NAJNOWSZE
-
Fizjoterapeuci – niewykorzystany potencjał
Już w pierwszych tygodniach życia dziecka w ciele pojawia się fizjologiczna asymetria, która niekontrolowana może się utrwalić, a niewychwycona prowadzić do powstania wad postawy, zmiany wzorców ruchowych, a nawet wpływać na jakość wymowy. Dlatego profilaktyka powinna zaczynać się od narodzin. Fizjoterapeuci posiadają unikalną wiedzę w zakresie profilaktyki, ale wciąż czują się pomijani. Można zacząć od włączenia ich w wizyty domowe u kobiety po porodzie, w bilans zdrowotny lub coroczną ocenę postawy ciała w szkołach – przekonuje dr hab. Agnieszka Stępień, prezeska Krajowej Rady Fizjoterapeutów.
-
Antybiotyk to nie lek na przeziębienie
-
Bunt nastolatka może przykrywać jego problemy
-
Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy
-
Tej zimy grypa ma być groźniejsza niż w poprzednich sezonach