Adamed: niezbędny jest międzyresortowy plan zapewniający bezpieczeństwo lekowe

Lista leków krytycznych oraz plan na wypadek sytuacji kryzysowych, opracowany wspólnie z resortami Zdrowia, Rozwoju i Obrony Narodowej, zbuduje siłę krajowych producentów farmaceutycznych, aby mogli szybko reagować na zwiększone zapotrzebowanie na leki - uważa Katarzyna Dubno z Adamed Pharma S.A.

 Grafika: PAP/ Kadr z filmu
Grafika: PAP/ Kadr z filmu

Bezpieczeństwo lekowe w sytuacjach kryzysowych było tematem przewodnim debaty „Operacja >>polski lek<<” podczas pierwszego dnia IX Kongresu Wyzwań Zdrowotnych w Katowicach.

Katarzyna Dubno, dyrektor ds. relacji zewnętrznych, ESG i ekonomiki zdrowia w Adamed Pharma S.A. wskazała, że jedną z doktryn NATO jest odstraszanie poprzez pokazywanie siły. Dlatego należy budować siłę krajowych producentów farmaceutycznych, aby byli w stanie nie tylko rozwijać i produkować leki, ale także zwiększać moce produkcyjne i utrzymywać zwiększone zapasy substancji czynnych oraz gotowych leków na wypadek sytuacji kryzysowych.

„Polscy producenci leków wyciągnęli wnioski z okresu pandemii i doświadczeń ukraińskich. Od pierwszego dnia wojny dostawaliśmy, jako firmy farmaceutyczne w Polsce, prośby o dostarczanie leków od ukraińskiego Ministerstwa Zdrowia. I nie chodziło tylko o leki pola walki, ale generalnie o leki z różnych obszarów terapeutycznych” - powiedziała Katarzyna Dubno.

W opinii ekspertki przykład wojny na Ukrainie wskazuje na konieczność przygotowania listy leków krytycznych oraz opracowania wspólnie z Ministerstwem Zdrowia, Rozwoju, z Ministerstwem Obrony Narodowej, z farmaceutami, lekarzami i hurtownikami planu i procedur na wypadek sytuacji kryzysowych.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Ratownik medyczny: na polu walki nikt się nie przejmuje bakteriami

    Zasada jest prosta: na polu walki nie ma bakterii; podstawowe zadanie: dowieźć żywego poszkodowanego do bezpiecznej strefy, do szpitala - mówi Marek, doświadczony ratownik, prowadzący dla studentów WUM zajęcia z medycyny pola walki.

  • Dekalog zdrowych piersi

  • Zdrowie potrzebuje czystych gleb

  • Rak płuca od podejrzenia do leczenia – pacjent jak listonosz

  • Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

  • Adobe Stock

    Uwaga, wścieklizna!

    Wścieklizna w Polsce nie stwarza dużego zagrożenia epidemiologicznego, ale pojawiają się pojedyncze przypadki tej choroby u zwierząt. Ostatnio wykryto ją w Lubelskiem – u psa, lisa i sarny. Gdy dojdzie do pogryzienia, oślinienia rany lub zadrapania przez zwierzę, u którego podejrzewamy tę chorobę, trzeba jak najszybciej udać się do lekarza. Żadna inna choroba nie jest tak śmiertelna.

  • Insulinooporność to synonim nadwagi lub otyłości, a nie choroba

  • Praca na stojąco przy biurku jednak szkodliwa dla zdrowia