Badania w kierunku wykrycia raka: nie wiemy, jakie, nie wiemy gdzie, boimy się

Aż 64 proc. mieszkańców Polski nie wykonuje podstawowych profilaktycznych badań, które mogą uchronić przed rakiem, niemal połowa nie potrafi wymienić nawet jednego tego rodzaju badania, a niemal 40 proc. twierdzi, że nie wie, iż tego rodzaju diagnostyka przesiewowa jest dostępna bez skierowania i bezpłatna. Zaś eksperci przestrzegają, że wkrótce mierzyć się będziemy z większą liczbą nowotworów.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Powyższe ustalenia o postawach i wiedzy na temat badań profilaktycznych wynikają z badania opinii publicznej przeprowadzonej przez SW Research na zlecenie Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Mięsaki i Czerniaki Sarcoma. Zostało przeprowadzone w dniach 5-12 maja br. metodą wywiadów on-line (CAWI) na próbie 1021 mieszkańców i mieszkanek Polski w wieku 15-60+ lat.

- To raport dla ludzi i o ludziach – podkreślał Szymon Bubiłek, członek zarządu Stowarzyszenia podczas konferencji w Centrum Prasowym PAP prezentującej raport z badań. A Kamil Dolecki, prezes Sarkomy, uzupełnił, że pomysł wziął się z życia. Otóż Stowarzyszenie dysponuje „Furą Zdrowia”, czyli samochodem, który jeździ po Polsce z ofertą darmowych badań sprawdzających stan znamion na skórze. Tego rodzaju diagnostyka pozwala na wczesne wykrycie stanów przedrakowych nowotworów na skórze oraz wczesnych raków skóry.

- Często słyszeliśmy podczas naszych akcji, że ludzie nie wiedzą, jakie badania mogą uchronić przed rakiem, gdzie je można wykonać i kiedy. Postanowiliśmy sprawdzić, jaka jest rzeczywista wiedza o tych badaniach – mówił Kamil Dolecki.

Badanie pokazało, że dość rozpowszechniony jest bardzo szkodliwy mit – 19 proc. respondentów twierdziło, że profilaktyka nie uratuje im życia. To nieprawda – profilaktyka może uratować i życie, i zdrowie.

- Profilkatyka jest modna, ale chyba wśród lekarzy, a nie wszystkich obywateli – mówił prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego prof. Piotr Rutkowski. – Wyniki może mnie nie zaskoczyły, ale nie wiedziałem, że jest aż tak źle. Chyba najgorsze jest to, że tak wielu ludzi nie wie, że za badania przesiewowe nie muszą płacić – dodał.

Fot.PAP/P.Werewka

Kolonoskopia – badanie, które może uratować ci życie

Statystyki wskazują, że Polacy niechętnie biorą udział w profilaktycznych badaniach kolonoskopowych. Tymczasem kolonoskopia, czyli badanie wnętrza jelita grubego za pomocą specjalnego wziernika, umożliwia wczesne wykrycie raka jelita grubego, który jest jednym z najczęściej występujących nowotworów złośliwych w Polsce. Eksperci apelują, aby poddawać się temu badaniu, bo wczesna diagnoza raka daje duże szanse na wyleczenie.

Warto przypomnieć, że obecnie w Polsce dostępne są bezpłatne i bez skierowania badania przesiewowe w kierunku najczęstszych nowotworów:

  • Raka szyjki macicy – cytologia dla kobiet w wieku 25-59 lat, którą w razie prawidłowego wyniku należy wykonywać co trzy lata;
  • Raka piersi – mammografia dla kobiet w wieku 50-69 lat, którą w razie prawidłowego wyniku należy powtarzać co dwa lata;
  • Raka jelita grubego – kolonoskopia dla kobiet i mężczyzn w wieku 50-69 lat, którą w razie prawidłowego wyniku badania należy wykonywać raz na 10 lat (jeśli wśród bliskich krewnych pacjenta były przypadki raka jelita grubego, pierwszą kolonoskopię należy wykonać w wieku 40-49 lat).
  • Raka płuca – niskodawkowa tomografia komputerowa płuc dla palaczy tytoniu w wieku 55-74 lata.

- Badania przesiewowe (a powyższe takimi są – przyp. red.) są dla osób zdrowych, które nie odczuwają żadnych dolegliwości. Jeśli są dolegliwości, należy udać się do lekarza i omówić ścieżkę diagnostyczną – podkreśliła prof. Joanna Didkowska z Narodowego Instytutu Onkologii – Państwowego Instytutu Badawczego (NIO-PIB).

Przypomniała, że kryteria włączania poszczególnych osób do tych badań (częstość powtarzania, wiek badanych) wynika z dowodów naukowych na skuteczność i efektywność takich działań. Ekspertka dodała, że badania te nie tyle wykrywają raka, ile pozwalają na wykrycie zmian jeszcze przed jego rozwojem (stanów przedrakowych), a istota skuteczności tkwi w ich regularnym wykonywaniu.

- Zdecydowana większość nowotworów rozwija się początkowo bezobjawowo – podkreśliła.
Prof. Marta Mańczuk, która w NIO-PIB kieruje działem zajmującym się badaniami przesiewowymi powiedziała, że w jej jednostce w razie niepomyślnego wyniku pacjenci kierowani są na określoną ścieżkę diagnostyczną i – jeśli jest taka konieczność – leczenie.

Jej zdaniem za mało wciąż mówi się publicznie o korzyściach z profilaktyki. Według dr. Michała Sutkowskiego, prezesa Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, lekarze, specjaliści zdrowia publicznego powinni sięgać po pomoc do liderów lokalnych społeczności, księży, organizacji takich jak koła gospodyń wiejskich, nauczycieli, by szerzyć wiedzę na temat znaczenia zdrowego stylu życia oraz badań profilaktycznych dla zdrowia. Podkreślił, że należy także promować badania za pomocą internetowego konta pacjenta (IKP) – obecnie każdy ubezpieczony w Polsce może z niego korzystać.

Fot. PAP/P. Werewka

Jakie badania sprawdzają możliwość zajścia w ciążę

Polki decydują się na pierwszą ciążę coraz później. Po 35. roku życia szanse na macierzyństwo mogą się zdecydowanie zmniejszyć, warto zatem znać swój potencjał rozrodczy, zwłaszcza wtedy, kiedy wiadomo, że matka czy siostra wcześnie miały menopauzę. Regularne miesiączki nie oznaczają braku problemów!

Prof. Rutkowski zauważył, że w przekazie o zapobieganiu chorobom częste jest straszenie konsekwencjami jego zaniedbania, a chodzi o to, że dzięki profilaktyce można zyskać zdrowie.

- Straszenie nie działa. Trzeba promować zdrowie. Trzeba powtarzać, że w tych badaniach chodzi nie o wykrycie nowotworu, a zmiany przedrakowej – mówił.

Dlaczego się nie badamy?

Autorzy raportu próbowali dociec, jakie są przyczyny tego, że nie poddajemy się jako społeczeństwo badaniom. 17 proc. respondentów nie potrafiło wskazać przyczyny, 16 proc. – deklarowało, że nie czuje takiej potrzeby, 16 proc. twierdziło, że nie ma na to czasu, a 10 proc. – że czuje się zdrowy/a, 6 proc. zadeklarowało lęk, 6  proc. uznało, że jest zbyt młodych.

- Jest lęk przed wiedzą o stanie swojego zdrowia – ocenił, z perspektywy swojej praktyki lekarskiej, dr Michał Sutkowski.

Tymczasem zdaniem naukowców należy liczyć się z tym, że będzie wzrastać liczba nowo wykrywanych raków. Jak mówiła prof. Didkowska, szczególnie w grupie następujących nowotworów: raka piersi, raka prostaty oraz raka jelita grubego. Dodała, że spodziewany jest z kolei spadek liczby raka płuca u mężczyzn (ale nie u kobiet) z racji tego, że w ostatnich trzech dekadach doszło do znacznego spadku liczby palaczy tytoniu. Ekspertka podkreśliła, że wzrost liczby nowotworów jest spodziewany z dwóch powodów: wydłużania się średniej życia społeczeństw, a ryzyko nowotworów rośnie wraz z wiekiem i najwięcej chorób onkologicznych rozpoznawanych jest w populacji starszej, oraz niekorzystnego dla zdrowia stylu życia: nieprawidłowej diety, małej aktywności fizycznej, braku higieny snu, nadużywania alkoholu, zażywania tytoniu.

- Nawet 70 proc. nowotworów jest związanych ze stylem życia – podkreśliła prof. Marta Mańczuk. 

Eksperci obecni na konferencji rekomendują, by usprawnić promocję badań profilaktycznych i zdrowego stylu życia, podjąć dodatkowe działania informujące o miejscach, w których można je wykonywać, wprowadzić do podstawy programowej w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych lekcji o zdrowiu oraz wprowadzić do Kodeksu pracy dodatkowego dnia wolnego do wykorzystania na badania profilaktyczne.

Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl

Materiał powstał w partnerstwie ze Stowarzyszeniem Pomocy Chorym na Mięsaki i Czerniaki Sarcoma w ramach obsługi medialnej.

Autorka

Justyna Wojteczek

Justyna Wojteczek - Pracę dziennikarską rozpoczęła w Polskiej Agencji Prasowej w latach 90-tych. Związana z redakcją społeczną i zagraniczną. Zajmowała się szeroko rozumianą tematyką społeczną m.in. zdrowiem, a także polityką międzynarodową, również w Brukseli. Była też m.in. redaktor naczelną Medical Tribune, a później także redaktor prowadzącą Serwis Zdrowie. Obecnie pełni funkcję zastępczyni redaktora naczelnego PAP. Jest autorką książki o znanym hematologu prof. Wiesławie Jędrzejczaku.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Szkorbut – czy na pewno choroba przeszłości? Pamiętajmy o witaminach

    Szkorbut wywoływał dawniej potworne cierpienia, a wystarczyłby choćby sok z cytryn, aby się przed nim uchronić. Dzięki postępowi nauki i większej dostępności świeżych warzyw i owoców dzisiaj choroba jest już bardzo rzadka, chociaż nadal zdarzają się jej przypadki. Szczególnie wyczuleni na to ryzyko powinni być pacjenci dializowani oraz po operacji bariatrycznej.

  • Robot Rosa pomógł naprawić kolano 75-latka

  • Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

  • Apiterapia: pszczoły i leczenie nowotworów

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Przezroczyste nakładki zamiast aparatu

  • AdobeStock, Seventyfour

    Wysokie dawki witaminy D3 nie poprawiają wyników leczenia raka jelita grubego

    Od wielu lat toczą się dyskusje nad wpływem witaminy D3 na wyniki leczenia raka jelita grubego. Ostatnie ustalenia naukowe gaszą entuzjazm wywołany wcześniejszymi doniesieniami. Wyniki badania SOLARIS wskazują, że dużej dawki witaminy D3 nie można zalecać jako leczenia pacjentów z nieleczonym przerzutowym rakiem jelita grubego.

  • Pacjent, lekarz i nauka – razem czy obok siebie?

    Patronat Serwisu Zdrowie