Miastenia u noworodka dość szybko przemija

Kobiety w ciąży, które chorują na miastenię, mogą przekazać przeciwciała płodowi. W takim przypadku dziecko urodzi się z miastenią. Na szczęście najczęściej jest ona stosunkowo łagodna i zwykle trwa nie dłużej niż przez kilka tygodni. A co najważniejsze - nie oznacza to ryzyka rozwoju miastenii w późniejszym życiu.

zdj. AdobeStock
zdj. AdobeStock

Noworodkowa miastenia gravis (MG) jest rzadka i może występować u 10-15 proc. noworodków urodzonych przez matki z tą chorobą. Jednak ryzyko noworodkowej MG u rodzeństwa jest znacznie wyższe w kolejnych ciążach.

Noworodki stają się objawowe od 3 do 72 godzin po urodzeniu. Większość z nich słabo ssie, ma niewydolność oddechową i uogólnioną hipotonię w połączeniu ze słabym płaczem i diplegią twarzy. W ciężkich przypadkach konieczne może być karmienie sondą w przypadku trudności z połykaniem i wspomaganie respiratorem z powodu trudności z oddychaniem. 

- Faktycznie u dzieci urodzonych przez matkę z miastenią dochodzi do przemijającej miastenii noworodka – dzieje się tak, ponieważ przeciwciała przechodzą przez łożysko: i te, które chronią dziecko przed infekcjami w pierwszych tygodniach życia i te „niedobre”- tłumaczy prof. dr hab. n. med. Anna Kostera-Pruszczyk, członek rady Centrum Doskonałości WUM ds. Chorób Rzadkich i Niezdiagnozowanych, kierownik Kliniki Neurologii WUM będącej ośrodkiem referencyjnym chorób nerwowomięśniowych Europejskiej Sieci Chorób Rzadkich ERN EURO-NMD.

Fot. PAP

Miastenia to choroba, nie lenistwo

Jestem mocno zdeterminowana, żeby walczyć o poprawę sytuacji osób chorujących na miastenię: o przyspieszenie diagnostyki, zwiększenie dostępu do leczenia, a przede wszystkim - o podniesienie świadomości społecznej na temat tej ciężkiej choroby - mówi Anna Wolska, chorująca na uogólnioną miastenię, założycielka Stowarzyszenia Osób Dotkniętych Chorobami Nerwowo-Mięśniowymi „Kameleon”.

Noworodkowa miastenia gravis jest uważana za stosunkowo łagodną chorobę, która ma niewiele lub żadnych długoterminowych konsekwencji, jeśli jest odpowiednio leczona.

- Dziecko może mieć, zwykle nie dłużej niż przez kilka tygodni, stopniowo wygasające objawy, podobne do tego jak wygląda zwyczajna miastenia. Dlatego zawsze kobieta, która jest pod naszą opieką i zachodzi w ciążę dostaje prywatny numer telefonu do lekarza prowadzącego, żeby mogła zadzwonić do niego, gdy dzieje się coś niepokojącego. Tak przynajmniej jest u nas w zespole. Z reguły nie ma takiej potrzeby, ale lepiej dmuchać na zimne. Zawsze też prosimy kobietę, aby była pod opieką ośrodka specjalistycznego, nie decydowała się na poród domowy lecz aby ciąża była rozwiązywana w specjalistycznym ośrodku. To ważne, bo po porodzie mama powinna pozostać pod opieką lekarzy przynajmniej za 3 doby, aby było wiadomo, że na pewno wszyscy mają się dobrze. Mieliśmy pacjentkę z miastenią, która urodziła czwórkę dzieci, więc - jak widać - to nie musi być przeszkodą – mówi specjalistka.

Zdecydowana większość noworodków wyzdrowieje całkowicie przed ukończeniem 4 miesiąca życia, a ponad 90 proc. nawet przed ukończeniem 2 miesiąca życia. Ta poprawa koreluje ze zniknięciem przeciwciał matczynych.

Monika Grzegorowska, zdrowie.pap.pl

Źródło:
Konferencja „Liczymy się z miastenią”, 28 maja 2024r.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK558935/

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Adobe Stock

    Dziecko ze spektrum autyzmu ma inaczej, rodzice jego też

    Dziecko rozwijające się w spektrum autyzmu to wyzwanie dla rodzica. Życie z nim ma wiele odcieni. Zdarzają się wzloty i upadki, jak w życiu każdego, tylko trochę inaczej. Czym jest spektrum autyzmu w czterech ścianach, 24 godziny na dobę?  - Przyciągał uwagę jak magnes metal, pochłaniał mój czas – opisuje jedna z mam już prawie dorosłego syna z zespołem Aspergera.

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock/ JFontan

    Limit na żywienie

    Żywienie medyczne wspiera chorego w trakcie leczenia, ale ma zastosowanie także przed rozpoczęciem terapii oraz podczas rekonwalescencji, a w niektórych chorobach istnieje konieczność stałego wspierania chorego. Jak więc to możliwe, że to procedura limitowana?

  • Żelazo – toksyczne, ale niezbędne

  • Wyzwania medycyny: choroby neuronu ruchowego

  • Czy da się uchronić dziecko przed uzależnieniem?

  • Schizofrenia - odczarować mit zastrzyku

  • Adobe

    Medycyna uczy się na swoich błędach

    Współczesna medycyna wyrosła na historii wielu spektakularnych pomyłek. Do dziś są one analizowane przez naukowców i podawane studentom ku przestrodze. Niestety dawne teorie mogą też inspirować szarlatanów doby internetu, którzy wciąż próbują „leczyć” lewatywami, oczyszczającymi miksturami, pestkami moreli czy nawet ropuszym jadem.

  • Nauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa

  • Późniejsze przejście menopauzy wiąże się ze zdrowszymi naczyniami krwionośnymi