Zmywalny tatuaż. Tego składnika unikaj

Wakacje to relaks, wolny czas i więcej odkrytego ciała, często ozdobionego tatuażem. Dla tych, którzy wolą mniej trwałe wzory na skórze, pozostaje tatuaż zmywalny. Przed jego wykonaniem warto upewnić się, czy nie zawiera on jednak mocno uczulającego składnika, np. parafenylenodiaminy, inaczej p-fenylenodiaminy lub skrótowo PPD, niegdyś określanej „sztuczną henną”. Lepiej wybrać hennę naturalną. Dlaczego? Czy można je gołym okiem rozróżnić?

Fot.ninelutsk/Adobe Stock
Fot.ninelutsk/Adobe Stock

Główny Inspektorat Sanitarny przypomina, że przed namalowaniem sobie zmywalnego tatuażu (henny) warto zapoznać się z etykietą. Przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na skład. Poprzedzony powinien być słowem „ingredients” i zawierać nazwy składników w nomenklaturze międzynarodowej. Oprócz składu wyszczególnione muszą być barwniki (zazwyczaj oznaczane numerami Colour Index, np. CI 77891 – tylko te dopuszczone do stosowania w produktach kosmetycznych) oraz informacje o producencie, importerze, dystrybutorze produktu.  

Jeśli na opakowaniu znajdziemy p-fenylenodiaminę (PPD), dawniej określaną „sztuczną henną”, powinniśmy zachować ostrożność i nie używać takiego produktu. Wskazana substancja nie jest dopuszczona do stosowania na skórze w taki sposób, jak ma to miejsce w przypadku zmywalnego tatuażu.

Nawet jeżeli nie dysponujemy opakowaniem, hennę sztuczną od naturalnej, pozyskiwanej z krzewu lawsonii (łac. lawsonia inermis), można odróżnić. Ta ostatnia nie pozostawia na skórze koloru czarnego, a raczej zielony, rudy, brązowy.

W jakich produktach dopuszczona jest PPD?

Prof. dr hab. n. med. Radosław Śpiewak, dermatolog i alergolog wyjaśnia, że henna nie jest zakazana, ale PPD może znajdować się wyłącznie w farbach do włosów (zastosowanie własne lub profesjonalne) oraz profesjonalnych produktach przeznaczonych do barwienia rzęs – pod warunkiem, że stężenie tej substancji nie przekracza 2 proc.

– Wszelkie inne zastosowania, w tym w pigmentach do ozdabiania skóry, niezależnie od ich nazwy, są zabronione, co wynika z wysokiego ryzyka uczulenia. Tymczasem badania 25 próbek pigmentów używanych przez artystów malujących tatuaże wykazały, że wszystkie zawierały parafenylenodiaminę w stężeniu od 3,4 proc. do 51,6 proc., czyli mające bardzo silny potencjał uczulający – przekazał Serwisowi Zdrowie specjalista.

PPD to nie jedyny niebezpieczny barwnik

Jak podkreśla prof. Śpiewak, głównym źródłem PPD są obecnie farby do włosów i rzęs oraz uzupełnione nielegalnie tym barwnikiem preparaty „henny”.  Ale to nie jedyny barwnik, który może uczulać w farbach do włosów.

Fot. PAP/J. Kaczmarczyk/Zdjęcie ilustracyjne

Tatuaże: czy mogą szkodzić zdrowiu?

Tatuaż zakłada relatywnie dużą ingerencję w skórę – nie tylko przerywana jest jej ciągłość, ale i wstrzykiwane są barwniki. Tego rodzaju działanie zawsze wiąże się z możliwością problemów zdrowotnych. Dowiedz się, jakich, i jakie ryzyko wiąże się z usuwaniem tatuaży.

– W farbach do włosów obecne są też inne barwniki o zbliżonej budowie chemicznej i powodujące reakcje krzyżowe z PPD, na przykład siarczan toluenodiaminy, który według naszych badań obecny jest w składzie 55 proc. farb do włosów oferowanych na polskim rynku, w tym „hipoalergicznych farb do włosów” – zaznacza specjalista.

PPD – jakie reakcje może wywołać?

Prof. Radosław Śpiewak podkreśla, że najczęstszą reakcją na PPD jest alergiczny wyprysk kontaktowy. W formie przewlekłej to swędzące, zaczerwienione i złuszczające ogniska na skórze utrzymujące się do kilku tygodni i nawracające przy każdym kontakcie z PPD.  Natomiast ostra reakcja alergiczna – jak wyjaśnia specjalista – objawia się nasilonym obrzękiem, najczęściej twarzy i powiek.

– Niekiedy pacjenci nie są w stanie otworzyć oczu. Zdarzają się też reakcje z pęcherzykami, które pękają z wydzielaniem lepkiego, żółtawego płynu, a nawet reakcje pęcherzowe, które mogą pozostawić trwałe blizny – przyznaje.

Reakcja alergiczna zwykle pojawia od kilkunastu godzin do kilku dni po kontakcie z PPD i nieleczona może trwać nawet kilka tygodni.

– Kolejne kontakty z PPD będą powodować nawroty reakcji alergicznej – ostrzega dermatolog.

Reakcja uczuleniowa na PPD – co zrobić?

GIS radzi, żeby reakcję niepożądaną, która wystąpi po użyciu produktu, skonsultować z lekarzem. W razie ciężkiej reakcji należy zgłosić ją do Instytutu Medycyny Pracy.


Dodaje, że ciężkie działanie niepożądane można zgłaszać jako:


•    konsument (użytkownik końcowy);
•    podmiot wykonujący działalność leczniczą;
•    osoba wykonująca zawód medyczny.

Klaudia Trochała, zdrowie.pap.pl

Źródło:

Komunikat Głównego Inspektora Sanitarnego

Autorka

Klaudia Torchała

Klaudia Torchała - Z Polską Agencją Prasową związana od końca swoich studiów w Szkole Głównej Handlowej, czyli od ponad 20 lat. To miał być tylko kilkumiesięczny staż w redakcji biznesowej, została prawie 15 lat. W Serwisie Zdrowie od 2022 roku. Uważa, że dziennikarstwo to nie zawód, ale charakter. Przepływa kilkanaście basenów, tańczy w rytmie, snuje się po szlakach, praktykuje jogę. Woli małe kina z niewygodnymi fotelami, rowery retro. Zaczyna dzień od małej czarnej i spaceru z najwierniejszym psem - Szógerem.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Nadmiar soli sprzyja nie tylko nadciśnieniu i chorobom nerek

    Oprócz problemów z układem krwionośnym i nerkami, nadmiar soli może sprzyjać różnym zaburzeniom ciała oraz umysłu. Naukowcy donoszą o zwiększonym ryzyku cukrzycy, alergii czy depresji.

  • Rozmawiajmy szczerze z dzieckiem o śmierci

  • Sylkistyna i rezylastyna – nowe białka z polskiego laboratorium

  • Niebieskie Igrzyska przekraczają Atlantyk

  • Wstęp do diagnozy autyzmu w bilansie dwulatka

  • AdobeStock

    Szkoła przyszpitalna oferuje coś więcej niż edukację

    Niemal 30 proc. dzieci w wieku szkolnym choruje przewlekle, spora część z nich wiele czasu spędza w szpitalu. Częsta lub dłuższa hospitalizacja sprawia, że po powrocie do szkoły mają zaległości, które trudno im nadrobić. Aby tego uniknąć, mogą uczestniczyć w zajęciach szkoły przyszpitalnej. Ale edukacja to nie jedyna rola tych placówek.

  • Czego nie wiecie o wit. B

  • Szybki test diagnozujący endometriozę