Więcej zachorowań na COVID, funkcjonujemy bez zmian

Od lipca zauważalny jest wyraźny wzrost liczby zachorowań na COVID-19, jednak specjaliści podkreślają, że dynamika zachorowań jest porównywalna do tej w ubiegłym roku o tej porze. W odpowiedzi na doniesienia medialne Główny Inspektor Sanitarny uspokaja, że w najbliższym czasie nie są planowane żadne nowe ograniczenia ani obowiązkowe działania prewencyjne.

zdj. P.Werewka
zdj. P.Werewka

Wskaźniki zwiększonej aktywności SARS-CoV-2 są obserwowane w regionie europejskim od maja 2024 r. Tempo narastania aktualnej fali zachorowań różni się w zależności od kraju, jednak generalnie obecna fala rozpoczęła się około 4-6 tygodni wcześniej niż w 2023 r.

„W Polsce wyraźny wzrost liczby zakażeń odnotowujemy od lipca 2024 r., natomiast dynamika zachorowań jest porównywalna do ubiegłego roku. Dominują nowe warianty SARS-CoV-2  OMICRON (podwarianty JN.1 oraz KP.3). Nie ma obecnie podstaw do twierdzenia, że są związane ze zwiększoną ciężkością infekcji lub znacząco zmniejszają skuteczność szczepionek” – czytamy na stronie GIS.

Grupą najbardziej zagrożoną powikłaniami i hospitalizacją są osoby w wieku 65 lat i starsze oraz pacjenci z przewlekłymi chorobami towarzyszącymi.

Zadbaj, by nie roznosić wirusa

Specjaliści zalecają, by stosować dotychczasowe zalecenia, których skuteczność w zakresie ograniczania transmisji jest udowodniona. 

Należą do nich:

  • szczepienia w grupach ryzyka dostępnymi szczepionkami;
  • izolacja domowa osób z potwierdzonym zakażeniem przez okres utrzymywania się objawów, o ile nie wymagają pomocy medycznej;
  • możliwość konsultacji lekarskiej w formie teleporady;
  • wykonanie szybkiego testu diagnostycznego (test antygenowy) w warunkach domowych albo podczas konsultacji lekarskiej;
  • zachowanie dystansu w kontakcie z osobą chorą;
  • zakrywanie ust i nosa podczas kaszlu i kichania chusteczką jednorazową, ewentualnie w zgięcie łokcia;
  • ochronę nosa i ust maseczką medyczną przez osoby zakażone, które przebywają w zamkniętych pomieszczeniach z innymi osobami bez możliwości zachowania dystansu (np. poczekalnia w przychodni, apteka);
  • ochronę nosa i ust maseczką medyczną przez osoby niezakażone przebywające w zamkniętych pomieszczeniach, w których istnieje ryzyko bliskiego kontaktu z osobą zakażoną;
  • częstszą higienę rąk, w szczególności po kontakcie z powierzchniami, które mogły być skażone materiałem zakaźnym (np. poręcze, włączniki, klamki, uchwyty koszyków).

Główny Inspektor Sanitarny podkreśla, że wbrew sensacyjnym doniesieniom medialnym zalecenia te „mają charakter rekomendacji i, nie są nowe ani nie oznaczają żadnych restrykcji. Rekomendacje nie są obligatoryjne, a ich stosowanie powinno być dostosowane do poziomu ryzyka zakażenia”.

mg, zdrowie.pap.pl

Źródło:

Komunikat Głównego Inspektora Sanitarnego w związku z informacjami medialnymi dot. sytuacji COVID-19 i rekomendacji w tej sprawie

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Jak neurobiologia tłumaczy kłamanie przez dzieci

    To co my, dorośli odbieramy jako kłamanie, z perspektywy dziecka często wcale nim nie jest. Ono tworzy fałszywe historie, bo mózg, który nie znosi luk w pamięci, w ten sposób je wypełnia, wierząc, że są prawdziwe. To etap rozwoju – co nie znaczy, że dzieci nigdy nie kłamią.

  • Jak wygląda codzienność w chorobie reumatycznej

  • Medycyna kosmiczna to już nie kosmos

  • Socjolożki: nie szukajmy winy tylko w świecie wirtualnym

  • Jak chorują dziecięce brzuchy

  • Adobe Stock

    Obraz ludzkiego ciała w nowoczesnej ramie, czyli o roli radiologów

    Często radiolog jest tym pierwszym lekarzem rozpoznającym zmiany w tkankach, ale jego rola wcale się na tym nie kończy. Diagnostyka obrazowa to dziedzina prężnie rozwijająca się i zyskująca na znaczeniu – zaznaczyła prof. Katarzyna Karmelita-Katulska, prezeska Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego przy okazji obchodów jubileuszu stulecia jego istnienia.

  • Ciężkie skutki choroby alkoholowej

  • Niedowaga u dzieci też jest groźna

Serwisy ogólnodostępne PAP