Choroba otyłościowa wielokrotnie podnosi ryzyko choróby serca
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego z 2023 roku choroby układu krążenia pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce [1]. Szczególnie wysokie ryzyko dotyczy osób chorujących na otyłość, u których powikłania sercowo-naczyniowe występują znacznie częściej.

Najczęściej są to: nadciśnienie tętnicze, zaburzenia rytmu serca, niewydolność serca, choroba wieńcowa czy żylna choroba zakrzepowo-zatorowa. Leczenie choroby otyłościowej to klucz do skutecznej profilaktyki w tym obszarze.
Pacjenci z chorobą otyłościową są szczególnie narażeni na powikłania sercowo-naczyniowe, w tym:
• niewydolność serca (ryzyko wyższe o 200%),
• nagły zgon sercowo-naczyniowy (ryzyko wyższe aż o 4000%),
• chorobę zakrzepowo-zatorową (ryzyko wyższe o 200-300%),
• udar niedokrwienny mózgu (ryzyko wyższe o 64%),
• migotanie przedsionków (ryzyko wyższe o 50%) [2].
„Statystyki są jednoznaczne. Choroba otyłościowa istotnie zwiększa ryzyko zawałów serca, udarów mózgu i przedwczesnych zgonów. Każdy dzień zwłoki w diagnozie i leczeniu oznacza większe zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów. Dlatego tak ważna jest rola kardiologów, którzy widząc konsekwencje choroby otyłościowej, mogą postawić właściwą diagnozę, a następnie skierować pacjenta do specjalisty zajmującego się leczeniem otyłości” - podkreśla Ewa Godlewska, prezes FLO - Fundacji na rzecz Leczenia Otyłości.
Otyłość i choroby serca - śmiertelny duet
Nadmiar tkanki tłuszczowej obciąża układ sercowo-naczyniowy. Wystąpienie zawału serca u kobiet z BMI >29 kg/m2 jest 3-krotnie wyższe w porównaniu z kobietami o prawidłowym BMI. Ponad 80% pacjentów z chorobą niedokrwienną serca ma nadwagę lub otyłość [3]. Jednym z najczęstszych powikłań sercowo-naczyniowych u osób z chorobą otyłościową jest nadciśnienie tętnicze. Częstość jego występowania wynosi u chorych na otyłość to około 80%, podczas gdy w populacji z prawidłowym BMI odsetek osób z nadciśnieniem nie przekracza 45% [4]. Warto podkreślić, że otyłość odpowiada nie tylko za koszty zdrowotne, ale stanowi aż 23% kosztów systemowych leczenia chorób sercowo-naczyniowych [5].
Leczenie choroby otyłościowej to ratunek dla serca
Kluczowe dla zmniejszenia powikłań sercowo-naczyniowych jest skuteczne leczenie choroby otyłościowej dzięki modyfikacji stylu życia, wsparciu psychologicznemu, leczeniu chirurgicznemu lub farmakologicznemu [6].
Największe na świecie badanie SELECT wykazało, że semaglutyd w dawce 2,4 mg zmniejsza ryzyko poważnych incydentów sercowo-naczyniowych o 20% w porównaniu z placebo, redukując m.in. liczbę hospitalizacji z powodu zawału (-28%), zgonów ogółem (-19%) i przypadków niewydolności serca (-18%). W badaniu wzięło udział ponad 17 tys. osób z 41 krajów. Równie imponujące wyniki przyniosło badanie SCORE obejmujące niemal 28 tys. pacjentów z otyłością i chorobą sercowo-naczyniową. Ryzyko zgonu, zawału lub udaru spadło o 57%, poważnych incydentów sercowych o 45%, a ogólna śmiertelność aż o 86% [7].
Więcej o powikłaniach sercowo-naczyniowych wynikających z choroby otyłościowej w wideo kampanii „Otyłość to choroba. Nie oceniaj, nie odchudzaj, tylko lecz” Fundacji na rzecz Leczenia Otyłości: https://www.youtube.com/watch?v=bEEzc9-238c.
Źródło informacji: Fundacja FLO