Bądź ciałozmienna

Macierzyństwo zmienia kobietę na wiele sposobów. Zmienia się psychika, podejście do życia, ale też ciało: kształt piersi, szerokość bioder, rozmiar ubrań. W czasach kultu szczupłości bywa to źródłem udręki. 26 maja rusza kampania „Ciałozmienna”, która powstała, by to zmienić.

AdobeStock/Stanisław Błachowicz
AdobeStock/Stanisław Błachowicz

W okresie poporodowym w ciele i życiu zachodzą duże zmiany. Niektóre są spowodowane dostosowaniem ciała do donoszenia dziecka do porodu – na przykład wygląd piersi i brzucha; inne zachodzą pod wpływem hormonów w związku z ciążą i porodem. 

Choć tego rodzaju zmiany są nieuniknione, zmierzenie się z nimi bywa trudne Szczególnie, że kobiety, które widzimy w mediach, wydają się mieć idealne kształty, nawet jeśli właśnie urodziły dziecko. To może dawać nierealne oczekiwania co do tego, jak powinno wyglądać ciało po porodzie. Dlatego nie zapominaj, że celebrytki, które żyją z pokazywania się w mediach, często mają osobistych trenerów, współpracują z dietetyczkami. Bez tego rodzaju wsparcia zazwyczaj potrzeba trochę czasu, aby zbliżyć się do kształtu i rozmiaru sprzed ciąży. Poza tym warto pamiętać, że wszyscy jesteśmy inni. Szybkość powrotu "do formy" po porodzie wynika z indywidualnych różnic, sposobu życia, okoliczności porodu. Ciało kogoś innego po porodzie nie jest wyznacznikiem tego, jak powinnaś wyglądać.

Fot. PAP

Ile kilogramów przyszła mama ma przytyć w ciąży

Prawidłowy przyrost masy ciała w czasie ciąży zależy od tego, ile przyszła mama ważyła przed zapłodnieniem. Już planując ciążę warto więc zadbać o prawidłową wagę – oszczędzi to kłopotów ze zdrowiem zarówno mamy, jak i dziecka.

Według dr Jennifer Wider, ekspertki ds. zdrowia kobiet i autorki „The New Mom’s Survival Guide”, kobiety często są dla siebie zbyt surowe – zarówno przed, jak i po porodzie. „Zawsze porównujemy się do obrazów, które widzimy w mediach, próbując sprostać nierealistycznemu typowi sylwetki. Kobiety muszą dać sobie z tym spokój!” – namawia dr Wider.

Czego mogę się spodziewać po ciąży

Zmiany w ciele kobiety po ciąży i porodzie to temat, o którym wciąż mówi się za mało. A jest ich sporo:
•    luźna skóra i słabe mięśnie brzucha;
•    rozejście mięśni brzucha;
•    rozstępy na brzuchu, piersiach, biodrach lub udach;
•    zmiany w rozmiarze piersi oraz wielkości i kolorze sutków;
•    żylaki nóg;
•    blizny po cesarskim cięciu, pęknięcia lub nacięcie krocza po porodzie siłami natury;
•    zmiany w wyglądzie włosów lub ich wypadanie z powodu zmieniających się poziomów hormonów.

Niektóre z tych zmian będą tymczasowe, inne mogą być trwałe. Brak czasu na ćwiczenia, zakłócony sen i negatywny obraz siebie utrudniają młodym matkom powrót do sprawności fizycznej. 

Adobe Stock

Depresje w ciąży i poporodowa wpływają na rozwój dziecka

Jak pokazują badania naukowców z Martin Army Community Hospital w Fort Benning w amerykańskim stanie Georgia, powrót do formy po urodzeniu dziecka jest trudny nawet dla kobiet, które przed ciążą były sprawne i silne. David DeGroot wraz ze swoimi współpracownikami badał wpływ ciąży na sprawność fizyczną 460 kobiet, które zaszły w ciążę podczas służby wojskowej. Nawet przy dedykowanym treningu wiele kobiet miało problemy z odzyskaniem sprawności. Rok po porodzie tylko 30 proc. z nich uzyskało taki sam wynik, jaki miały przed ciążą w teście sprawności fizycznej armii USA, który obejmuje brzuszki, pompki i bieg na czas na 2 mile (3,2 km). Trzy lata po porodzie 75 proc. z nich uzyskało taki sam wynik, jaki miały przed ciążą.

Specjaliści namawiają, by zamiast myśleć negatywnie o rozstępach, bliznach po cesarskim cięciu i innych śladach po ciąży, zmienić sposób myślenia. „Są niemal jak tatuaże, przypominające ci o niewiarygodnym cudzie, przez który przeszło twoje ciało, aby urodzić dziecko” – uważa Josephine Atluri, autorka książek o uważności i trenerka zdrowia i dobrego samopoczucia.

Tymczasem z badania przeprowadzonego na potrzeby kampanii „Ciałozmienna” wśród 500 kobiet będących mamami dzieci do 5. roku życia wynika, że:

●    97 proc. kobiet zauważa u siebie zmiany fizyczne lub emocjonalne po porodzie;
●    54 proc. nigdy z nikim nie rozmawiało o zmianach w ciele po porodzie;
●    78 proc. czuło wstyd, żal lub frustrację z powodu wyglądu swojego ciała;
●    31 proc. kobiet nie akceptuje obecnie swojego ciała.

Według organizatorów badania te dane są „poruszające, ale niestety nie zaskakujące”.
Ciałozmienna

„Ciało po ciąży może być inne, ale nie mniej wartościowe” – to przesłanie kampanii „Ciałozmienna”. Powstała strona internetowa www.cialozmienna.pl, na której kobiety znajdą rzetelne porady ekspertów, treści wideo oraz materiały edukacyjne. Projekt wspierają położne, fizjoterapeutki, dietetyczki i psycholożki.

– Zrobiłyśmy tę kampanię, bo czułyśmy, że kobiety po porodzie zostają z tym wszystkim same. Z pytaniami, wstydem, dyskomfortem, brakiem informacji. „Ciałozmienna” to nie tylko kampania; to głos od kobiet do kobiet, który mówi im: „Nie jesteś z tym sama”. Zmiana ciała to nie powód do wstydu – mówi Monika Majcher, pomysłodawczyni i organizatorka kampanii.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Polub swoje ciało, a poczujesz się lepiej

Niezadowolenie ze swojego wyglądu zadeklarowało w 2017 roku 23 proc. ankietowanych przez CBOS Polek i Polaków. Brak satysfakcji w tym obszarze może przełożyć się na poważne problemy zdrowotne i społeczne. Na szczęście są sposoby na to, by swoje ciało polubić.

Szczególne miejsce w akcji zajmują położne, które są często pierwszym i najważniejszym źródłem wsparcia dla kobiet.

– Od lat pracuję z kobietami po porodzie i widzę, jak bardzo brakuje im przestrzeni, by powiedzieć: „Nie czuję się dobrze. Nie wiem, czy to normalne. Nie wiem, gdzie szukać pomocy” – mówi Małgorzata Buba, położna i ekspertka kampanii.
Buba podkreśla, że położna to nie tylko opiekunka w trakcie porodu – to towarzyszka na całe kobiece życie, od dojrzewania po menopauzę. Można się do niej zwracać na różnych etapach życia, nie tylko tuż przed i bezpośrednio po porodzie.

Jak wrócić „do siebie” po porodzie

– Kobiety słyszą: wróć do formy. Ale nikt nie mówi, jak to zrobić. Ciało po porodzie nie wraca, tylko się zmienia, i trzeba dać mu na to miejsce, uwagę i czas. Ta kampania daje to wszystko – dodaje Małgorzata Drężek-Skrzeszewska, położna, edukatorka i specjalistka z ponad 20-letnim doświadczeniem. 

Tylko bądź cierpliwa. Myśl raczej o tym, jak ciężką pracę wykonało twoje ciało, by wydać na świat małego człowieka. Możesz być mu wdzięczna.

„Ciałozmienna” pomyślana jest jako projekt długofalowy. Każda kolejna edycja kampanii – począwszy od drugiej – będzie skupiać się na konkretnym zagadnieniu związanym z ciałem po ciąży. Planowane tematy to m.in.: nadwaga i metabolizm, seksualność i libido po porodzie, problem nietrzymania moczu, skóra i rozstępy oraz blizny (po cesarce i nacięciu), dieta i odżywianie, aktywność fizyczna i powrót do formy czy profilaktyka onkologiczna – zapowiadają organizatorki.

Projekt można śledzić na stronie www.cialozmienna.pl i w mediach społecznościowych FB/IG/YT/TT/LNKD pod @cialozmienna i hasztagiem #Ciałozmienna

 

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock

    Zakiszone zdrowie

    Kisić, czyli fermentować można kapustę, ogórki, ale też marchewkę, czosnek, mleko, oliwki, a odleglej kulturowo – soję, uzyskując jeden z najzdrowszych produktów na świecie: natto. Fermentacja to proces wykorzystujący bakterie mlekowe do rozkładu cukrów. Proces ten podbija wartości zdrowotne, wspomaga przemianę materii.

  • Adobe

    Grelina to nie tylko hormon głodu

    Jeszcze niedawno żołądek kojarzył się wyłącznie z trawieniem i wydzielaniem kwasu. Dziś wiemy, że to organ o znacznie szerszych kompetencjach. Wydziela hormony, komunikuje się z mózgiem i resztą ciała, a jeden z jego peptydów – grelina – wręcz zrewolucjonizował postrzeganie przewodu pokarmowego.

  • Adobe

    Naturalne środki na odporność – kiedy mogą zaszkodzić?

    Czosnek, imbir, kurkuma i miód od lat uchodzą za sprzymierzeńców odporności. W sezonie przeziębień dodajemy je do herbaty lub mleka bądź zażywamy w formie syropów i suplementów, których producenci chętnie podkreślają ich działanie przeciwzapalne czy przeciwwirusowe. Jednak – jak pokazują badania – nie zawsze są one bezpieczne, a w pewnych sytuacjach mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

  • Muchomor sromotnikowy - najbardziej trujący grzyb w Polsce

    Jest śmiertelnie trujący, a że często bywa mylony z innymi grzybami, w tym smakowitą czubajką kanią, notuje się wiele ciężkich zatruć. Wystarczy jeden owocnik, by pozbawić życia całą rodzinę.  Prawdopodobnie po spożyciu muchomora sromotnikowego zmarła w szpitalu 88-letnia kobieta z warmińsko-mazurskiego, a jej mąż walczy o życie.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Z wiekiem ciało się zużywa, ale to nie musi boleć

    Uporczywy ból jest często określany jako „schorzenie związane z wiekiem”, ale nie jest on naturalnym elementem starzenia się. To po prostu wiadomość od organizmu, że coś jest nie tak. Nie traktuj go więc jako czegoś nieuniknionego, do czego należy się przyzwyczaić, a raczej szukaj przyczyny i dbaj o swoją ogólną sprawność.

  • Immunoterapia w raku jelita grubego?

  • Czy zmiana czasu szkodzi?

  • Zdrowie psychiczne lekarzy i pielęgniarek w kryzysie

  • Zmieńmy podejście do chorób reumatycznych

    Materiał partnerski
  • Adobe

    Polki potrzebują screeningu HPV. Nowoczesna diagnostyka może uratować tysiące kobiet

    Polska wciąż należy do krajów Unii Europejskiej o jednym z najwyższych wskaźników zachorowalności i umieralności z powodu raka szyjki macicy. Co roku nowotwór ten diagnozuje się u ponad 2500 kobiet, a kilkaset z nich umiera. To dane, które – jak mówi prof. Andrzej Nowakowski, kierownik Poradni Profilaktyki Raka Szyjki Macicy w Narodowym Instytucie Onkologii – powinny skłonić nas do natychmiastowych działań.

  • Kobiety powinny odwiedzać ginekologa regularnie. Bez wyjątku

  • Psychoneuroimmunologia, czyli jak stres i emocje kształtują nasze zdrowie

Serwisy ogólnodostępne PAP