Co to są żylaki, skąd się biorą i czy można ich uniknąć

Codzienne chodzenie w szpilkach, częste podróże samolotem, gorące kąpiele  – takie przyjemności nie służą naszym nogom. Jeśli do tego dochodzą papierosy i zażywanie hormonów, lepiej obejrzeć dokładnie swoje nogi. Albo już zauważysz pajączki lub żylaki, albo to kwestia czasu. Można ten czas opóźnić.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Żylaki to nic innego jak element niewydolności żylnej. To choroba, której podstawowym czynnikiem rozwoju jest nadciśnienie żylne, powstałe na skutek uszkodzenia zastawek żylnych, ucisku na żyły lub niedrożności bądź zwężenia żył, co doprowadza m.in. do stanu zapalnego. Tworzą się żylaki, dochodzi do zastoju krwi oraz refluksu, czyli cofania się krwi. 

- Krótko mówiąc - krew zamiast płynąć we właściwym kierunku, czyli w stronę serca, na skutek uszkodzenia mechanizmów wspomagających pokonanie siły grawitacji, zaczyna zalegać w naczyniach  powodując poszerzenie żył powierzchownych widoczne dla nas jako żylaki, pajączki - wyjaśnia chirurg i flebolog dr Anna Dąchór z Centrum Kompresjoterapii w Warszawie.

Przewlekła choroba żylna to cały zespół zjawisk które są efektem niekorzystnych reakcji patofizjologicznych, biochemicznych i immunologcznych w mikrokrążeniu, do których przykładają się także predyspozycje genetyczne.

- Warto też uświadomić sobie, że to proces chorobowy, który jak już się zacznie, będzie się toczył do końca życia, choć w różnej postaci i nasileniu. Choć nie da się go wyleczyć, warto pomyśleć o jego spowolnieniu i tym samym w znacznym stopniu zapobiegnięciu skutkom ubocznym np. obrzękom czy owrzodzeniom żylnym – radzi specjalistka.

Żylaki i choroba żylna: jakie objawy powinny zaniepokoić?

Objawy choroby żylnej mogą przybierać różną postać - nie zawsze widoczną gołym okiem. U niektórych to pajączki, czy tzw. teleangiektazje – zlokalizowane tuż pod skórą poszerzone naczynka żylne. Gdy dotyczą naczyń położonych w głębszej warstwie skóry mogą przybierać postać niebieskiej siateczki – żył siateczkowatych. Wielu pacjentów może dostrzec pod skórą swoich nóg niebieskie, grube żyły, które czasem stają się wypukłe. I wreszcie klasyczne żylaki, czyli widoczne przez powłoki skórne wypukłości, zgrubienia i przebarwienia, świadczące o upośledzeniu drożności naczyń żylnych.

PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Nadciśnienie? Cukrzyca? Wybierz się… do dentysty!

Masz cukrzycę? Nadciśnienie? Ważysz za dużo? Sprawdź, jak tam Twoje dziąsła i zęby! Prawdopodobnie nie najlepiej. Ale wyleczenie chorób przyzębia wyhamowuje cukrzycę, zmniejsza nadciśnienie. Dzięki temu obniża ryzyko zgonu z powodu zawału.

Kolejny objaw niewydolności żył to bolesne skurcze lub ciągły ból nóg, uczucie tzw. kręcenia nóg, inaczej nazywanego zespołem niespokojnych nóg, który objawia się wrażeniem, że koniecznie trzeba ruszać nogami.

Typowym objawem są też pojawiające się po całym dniu obrzęki, najczęściej widoczne wokół kostek w postaci odciśniętych śladów po skarpetkach, czy problem z wciśnięciem stóp w obuwie. Nie dajmy się zwieść temu, że opuchlizna znika najczęściej po nocnym odpoczynku. Trzeba wiedzieć, że  jeśli nic z tym nie zrobimy, będzie tylko gorzej, obrzęki po jakimś czasie staną się naszą stałą cechą.

A z wizytą absolutnie nie można czekać, jeśli wiemy, że w naszej rodzinie są osoby, które mają żylaki, bowiem w przewlekłej niewydolności żylnej istnieje predyspozycja genetyczna. 

- Jeśli ktoś z rodziny miał żylaki, poszerzone naczynia, pajączki, był operowany z tego powodu – to w połączeniu z powyższymi objawami jest już powód, aby zapisać się na wizytę do specjalisty – radzi dr Dąchór. 

Mam żylaki, co dalej?

Podstawą od której należy zacząć jest badanie tzw. ultrasonografia  dopplerowska. 

Grafika PAP

Jak starzeć się zdrowo i aktywnie

Odpowiedzi na te i wiele innych pytań związanych z kondycją i jakością życia osób w starszym wieku będzie można uzyskać podczas specjalnej debaty organizowanej 14 listopada w Warszawie przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-Państwowy Zakład Higieny (NIZP-PZH).

- Bez tego badania ani rusz. Nie ma leczenia bez tego badania. To ono da nam odpowiedź na pytanie, w jakim stanie są żyły i jakie dalsze kroki należy podjąć – wyjaśnia flebolog. 

W przypadku choroby żył postępowanie nie może być jednotorowe: zalecanie samego zabiegu lub samej farmakoterapii jest błędem. Bardzo ważne są działania, za podjęcie których odpowiedzialny jest tylko pacjent:

  • skorygowanie wagi (jeśli ta jest za duża; nadwaga i otyłość to czynniki ryzyka rozwoju niewydolności żylnej),
  • dbanie o odpowiednią ilość ruchu, który poprawia ukrwienie;
  • dieta bogata w błonnik (czynnikiem ryzyka są zatwardzenia).

Standardem w zapobieganiu oraz leczeniu przewlekłej niewydolności żylnej jest kompresjoterapia, czyli leczenie za pomocą stopniowanego ucisku. 

- Trzeba  odróżnić ucisk od kompresji – ucisk działa z taką samą siłą na każdym poziomie, podczas gdy kompresja to ucisk o zmiennym nasileniu na każdym poziomie nogi, począwszy od kostki, gdzie jest najsilniejszy – wyjaśnia specjalistka. 

Lekarze zalecają więc osobom ze skłonnościami do niewydolności żylnej aby – nawet profilaktycznie, zanim pojawiają się pierwsze oznaki - zakupić sobie wyroby kompresyjne, które w trakcie noszenia wspomagają naturalne mechanizmy regulujące przepływ krwi. Redukując średnicę żył, kompresja sprawia, że zastawki zamykają się i zmniejsza się ilość krwi cofającej się do kończyn dolnych. 

Dla kogo kompresjoterapia

Ten rodzaj profilaktyki powinny stosować osoby, które pracują na stojąco, jak np. chirurdzy, fryzjerzy, ekspedientki, farmaceuci, ale też takie, które całymi dniami siedzą np. przy komputerze, kierowcy, którzy jeżdżą w długie trasy.

Rajstopy uciskowe są bezpieczne, nie ma obaw, że sobie zaszkodzimy.

Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Trzy mity o diecie w ciąży

Nieprawdą jest, że w ciąży trzeba więcej jeść. Nieprawdą jest, że trzeba unikać pokarmów najczęściej wywołujących alergię. Nieprawdą jest, że w ciąży trzeba garściami łykać suplementy diety.

- Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że np. we Francji standardem w gabinecie ginekologicznym jest zlecanie takich rajstop profilaktycznie każdej ciężarnej kobiecie – mówi dr Dąchór.

To dlatego, że częstość występowania żylaków rośnie wraz z liczbą ciąż.

Niewydolność żylna naczyń to choroba postępująca. Nie znaczy to jednak, że nie ma sensu nic robić. Wręcz przeciwnie - aby uniknąć zakrzepicy, zatorów, czy owrzodzeń żylnych trzeba podjąć działania jak najszybciej. 

- O ile udowodniono, że stosowanie kompresji nie wyleczy żył, wypukłości się nie wchłoną, a pajączki  nie znikną, to stosując ją możemy znacząco spowolnić ten proces – przekonuje flebolog.

Jak chronić się przed żylakami

  • Jeśli mamy siedzący tryb pracy, raz na godzinę robić sobie przerwę  i przejść się choćby parę kroków, Podczas siedzenia warto wykonywać małe ćwiczenia stopami, 
  • Podczas stania (np. na przystanku), warto stawać na palcach;
  • Poruszać stopami podczas podróży samolotem, autobusem, pociągiem czy samochodem, w miarę możliwości wstawać z siedzenia i przejść się choćby parę kroków;
  • Dbać o prawidłową dietę z odpowiednią zawartością błonnika – okazuje się, że jednym z czynników ryzyka rozwoju przewlekłej niewydolności żylnej są zaparcia;
  • Fot. PAP

    Długie siedzenie powoduje problemy ze zdrowiem

    Wielogodzinne, codzienne siedzenie zwiększa ryzyko różnych chorób i podnosi ogólne ryzyko przedwczesnego zgonu. W zminimalizowaniu tego problemu pomagają częste przerwy w pracy i odpowiednio duża dawka ruchu. Ale pomóc może nawet wiercenie się na krześle.

    Im więcej ruchu, tym niższe ryzyko żylaków;
  • Nie palić i nie pić alkoholu;
  • Unikać obcisłych w rejonie pasa ubrań, skarpetek z mocnym ściągaczem, butów na wysokim obcasie;
  • Osoby, które mają pracę siedzącą i stojącą (np. chirurdzy, ekspedienci, fryzjerzy, kierowcy), powinni używać profilaktycznie indywidualnie dobranych opasek uciskowych i pończoch uciskowych, czyli stosować kompresjoterapię.

Nie tylko kobiety mają problem z żylakami

Choć to problem, który przed osiągnięciem wieku podeszłego dotyczy głównie kobiet, wraz z wiekiem zwiększa się częstotliwość występowania tych dolegliwości także u mężczyzn i w wieku senioralnym mężczyźni chorują na przewlekłą chorobę żylną równie często jak kobiety.

Z badania przeprowadzonego przez prof. Arkadiusza Jawienia w 2003 roku w grupie ponad 40 tys. pacjentów lekarzy rodzinnych wynika, że u 47 proc. kobiet i u 37 proc. mężczyzn występuje przewlekła niewydolność żylna. 

Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

    Są różne typy cukrzycy. Często jednak wrzuca się je wszystkie do jednego worka, a to ogromny błąd. Czym jest cukrzyca typu 1, która dotyka ok. 10 proc. pacjentów z cukrzycą? Co wiadomo o przyczynach i jakie są jej objawy? – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Grzegorz Dzida, diabetolog z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy