Niedoceniane a jednak cenne. Co warto wiedzieć o grzybach?

Tworzą własne biologiczne królestwo - obok roślin, zwierząt, bakterii i tzw. protistów. Niektóre z nich nadają się do jedzenia. Przez wielu niedoceniane, traktowane jako smakowy dodatek, grzyby mają znacznie więcej do zaoferowania niż tylko smakowe walory. Wskazują na to kolejne odkrycia.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Jak donieśli niedawno badacze z Pennsylvania State University (Penn State), dodanie do diety grzybów może obniżać ryzyko depresji. Naukowcy przypisują zauważony efekt dużym ilościom zawartej w grzybach ergotioneiny - aminokwasu o silnym przeciwutleniającym działaniu. Przywołują przy tym badania, według których przeciwutleniacze obniżają zagrożenie różnymi zaburzeniami psychicznymi: schizofrenią, chorobą dwubiegunową czy właśnie depresją. 

„Grzyby to najbogatsze źródło ergotioneiny, której człowiek nie potrafi produkować” - podkreśla prof. Djibril Ba, autor odkrycia. „Wysokie stężenie tej substancji może obniżać stres oksydacyjny, co może też redukować objawy depresji” - dodaje naukowiec. 

Mogą też działać inne obecne w grzybach substancje. Na przykład pieczarki zawierają dużo potasu, który obniża psychiczne napięcia. Niektóre grzyby, takie jak spożywana głównie w Azji soplówka jeżowata pobudza wzrost komórek nerwowych. Dla uczciwości trzeba przy tym zwrócić uwagę, że w innej analizie eksperci z Penn State sprawdzili wpływ zamiany jednej porcji czerwonego lub przetworzonego mięsa na grzyby i nie znaleźli korelacji z ryzykiem depresji. Mimo to podkreślają znaczenie wymienionego wcześniej badania. 

„Przynosi ono kolejne informacje o możliwych korzyściach zdrowotnych z jedzenia grzybów” - stwierdza  prof. Joshua Muscat. Z kolei badanie przeprowadzone w Singapurze dotyczące osób w wieku od 60. roku życia wskazało na ochronę grzybów przed łagodnymi ubytkami zdolności poznawczych. Osoby spożywające dwie porcje grzybów tygodniowo były mniej zagrożone tego typu problemami niezależnie od wieku (w uwzględnionym w analizie zakresie), płci, wykształcenia, palenia, spożycia alkoholu, historii udaru, chorób serca, nadciśnienia, aktywności fizycznej i społecznej.

Ochrona przed rakiem

Zespół z Penn State odkrył także obniżone ryzyko zachorowania na nowotwory u osób lubiących grzyby. Tym razem naukowcy wykonali analizę opisanych w literaturze naukowej badań dotyczących 17 różnych rodzajów raka. Według uzyskanych wyników dodanie do jadłospisu średnio 18 gram grzybów dziennie obniżało ogólne ryzyko zachorowania aż o 45 proc. w porównaniu do rezygnacji z tego składnika diety. W tym przypadku badacze również zwracają uwagę na ergotioneinę. 

„Uzupełnienie zapasu przeciwutleniaczy może pomóc organizmowi w ochronie przed oksydacyjnym stresem i obniżyć ryzyko raka” - twierdzi prof. Djibril M. Ba. Najsilniejszy związek naukowcy znaleźli ze zmniejszonym ryzykiem raka piersi, choć po części może to być wynik tego, że wiele badań nie uwzględniało innych nowotworów. „W sumie wyniki te dostarczają ważnych dowodów na ochronne działanie grzybów w odniesieniu do nowotworów” - mówi jeden z autorów odkrycia prof.  John Richie.

Dłuższa młodość

Grupa z tego ośrodka twierdzi też, że grzyby dzięki zawartości ergotioneiny i glutationu grzyby mogą wydłużać życie. Badacze przypominają o teorii, według której, podczas wytwarzania przez komórki energii powstają wolne rodniki, które mogą uszkadzać różne elementy komórek, w tym DNA, prowadząc z czasem do chorób i przyspieszając starzenie. Substancje przeciwutleniające kontrolują natomiast te szkody. 
„Według naszego odkrycia, bez wątpienia grzyby to najobfitsze źródło tych dwóch ważnych przeciwutleniaczy razem. Przy tym niektóre gatunki są w nie szczególnie bogate” - twierdzi prof. Robert Beelman. Różnice między gatunkami okazały się znaczące. Z 13 przebadanych, najwięcej obu wymienionych substancji zawierał borowik szlachetny. Bardziej popularne gatunki, jak np. pieczarki miały tych związków mniej, ale i tak wyróżniały się na tle innych elementów diety.

Cenne składniki

Okazuje się, że grzyby mogą też dostarczyć wielu potrzebnych organizmowi odżywczych składników. W ubiegłym roku na magazyn naukowy „Food & Nutrition Research” opisał badanie zorganizowane przez zrzeszający producentów i importerów grzybów Mushroom Council pokazujące wartości odżywcze pieczarek. Autorzy sprawdzili skutki dodania ich do diety zalecanej przez amerykański Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych. Grzyby stanowiły cenne źródło potasu, miedzi, selenu, witaminy B2 i B3, witaminy D, choliny (związek ważny m.in. dla syntezy m.in. składników błon komórkowych i neuroprzekaźników), a  przy tym praktycznie nie miały wpływu na spożywane kalorie, ilość węglowodanów ani sodu. Pieczarki, na które w czasie hodowli działało promieniowanie UV zawierały, jak zwracają uwagę badacze, szczególnie dużo witaminy D.

Bakterie w jelicie

Grzyby mogą działać także pośrednio, a dokładniej - jako prebiotyk, czyli składnik wspierający korzystne jelitowe bakterie. W ten sposób mogą wspierać gospodarkę węglowodanową. Takie działanie także pokazali eksperci z Penn State, tym razem w eksperymentach na myszach. Podawanie gryzoniom pieczarek spowodowało zmiany w mikrobiomie gryzoni. Ich jelitowe bakterie zaczęły produkować więcej krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, które, jak się uważa, badań pozytywnie wpływają na ekspresję genów potrzebnych do normowania poziomu glukozy w organizmie. 

„Lepsza regulacja stężenia glukozy ma znaczenie dla zapobiegania cukrzycy i innym chorobom metabolicznym” - podkreśla współautorka odkrycia prof. Margherita T. Cantorna. „Jasne jest, że niemal każda zmiana w diecie wpływa na mikrobiom” - dodaje ekspertka.

Mniejsze ryzyko śmierci

Jeśli weźmie się pod uwagę te wszystkie informacje, nie dziwi odkrycie specjalistów z Penn State, którzy  donieśli przed niecałym rokiem, że osoby jedzące regularnie grzyby mają mniejsze ryzyko przedwczesnej śmierci - niezależnie od warunków demograficznych, stylu życia i innych nawyków żywieniowych. Taki był wynik obserwacji 15 tys. mieszkańców USA. Naukowcy rezultaty te również przypisują przeciwutleniaczom. „Grzyby to bogate źródło potężnych antyoksydantów - ergotienoiny i glutationu” - podkreśla uwagę prof. Djibril Ba.

„Wyższy poziom przeciwutleniaczy w organizmie chroni przed stresem oksydacyjnym i obniża ryzyko przedwczesnego zgonu” - dodaje.

Ostrożności nigdy za wiele

Przypominamy o tym, aby jeść grzyby tylko ze znanego źródła, a samodzielnie zbierać należy tylko te, które się zna. Nie wolno też zbierać ich do foliowych siatek, ponieważ w takich warunkach łatwo dochodzi do namnażania bakterii. 

Źródła:
Doniesienie prasowe na temat grzybów i depresji

Publikacja na temat wpływu grzybów na ryzyko upośledzenia zdolności poznawczych

Doniesienie prasowe na temat obniżonego ryzyka nowotworów

Doniesienie na temat działania opóźniającego starzenie

Doniesienie na temat składników odżywczych
 

Doniesienie na temat działania prebiotycznego


Doniesienie na temat obniżonego ryzyka przedwczesnej śmierci
 

Praca naukowa na temat inhibitorów aromatazy
 

Ostrzeżenia przed zatruciem grzybami
 

Marek Matacz zdrowie.pap.pl 

Autor

Marek Matacz

Marek Matacz - Od ponad 15 lat pisze o medycynie, nauce i nowych technologiach. Jego publikacje znalazły się w znanych miesięcznikach, tygodnikach i serwisach internetowych. Od ponad pięciu lat współpracuje serwisem "Zdrowie" oraz serwisem naukowym Polskiej Agencji Prasowej. Absolwent Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • Kongres Zdrowie Polaków

    6. edycja Kongresu „Zdrowie Polaków” już w najbliższy poniedziałek

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Tegoroczna edycja Kongresu „Zdrowie Polaków odbędzie się pod hasłem „Nauka dla zdrowia społeczeństwa”. Serwis Zdrowie jest patronem medialnym wydarzenia. Wśród zaproszonych gości przedstawiciele świata medycyny, nauki, polityki.

  • Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy