Badanie AMH – co mówi o Twojej płodności? (inf. prasowa)

Starania o dziecko nie przynoszą rezultatów? Jeżeli po roku prób kolejne wyniki testów ciążowych są negatywne, warto rozważyć diagnostykę w kierunku niepłodności. Jednym z pierwszych badań laboratoryjnych, jakie powinna wykonać kobieta, jest badanie AMH.

Fot. AdobeStock
Fot. AdobeStock

Poziom hormonu wydzielanego przez komórki w rozwijających się pęcherzykach jajowych pozwala ocenić rezerwę jajnikową oraz ocenić szansę powodzenia w przypadku in vitro.

Czym jest hormon antymüllerowski (AMH)?

Hormon antymüllerowski, czyli AMH (z ang. anti-Müllerian hormone) jest zwany również substancją bądź czynnikiem hamującym rozwój przewodów Müllera. Produkowany jest przez gonady. U mężczyzn wydzielają go komórki Sertoliego w jądrze. U kobiet produkują go komórki ziarniste pęcherzyków preantralnych i antralnych w jajniku. Hormony AMH i FSH (hormon folikulotropowy) mają razem niezwykle istotne zadanie – regulują dojrzewanie pęcherzyków, w których rozwija się komórka jajowa[1].

Dlaczego warto wykonać badanie AMH?

Oznaczenie stężenia hormonu antymüllerowskiego u dziewcząt i kobiet może służyć do oceny rezerwy jajnikowej, a także do diagnozy i leczenia zespołu policystycznych jajników oraz zespołu przedwczesnego wygasania czynności jajników. Przykładowo, u kobiet z przedwczesnym wygasaniem czynności jajników badanie wykazuje znacznie niższe stężenie tego hormonu niż u zdrowych kobiet. Diagnostyka AMH jest też pomocna w przypadku oceny rezerwy jajnikowej u pacjentek, u których istnieje ryzyko uszkodzenia jajników w wyniku zastosowania chemioterapii, radioterapii czy leczenia chirurgicznego[2]. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Fakty i mity o niepłodności

Zdaniem lekarzy bezskuteczne oczekiwanie na ciążę przez rok, jeśli para regularnie współżyje, jest wskazaniem do rozpoczęcia diagnostyki niepłodności. U kobiet powyżej 35. roku życia ten czas jest jeszcze krótszy. Zanim zaczniesz planować rodzinę, sprawdź, czy na pewno wiesz, jak skutecznie starać się o dziecko.

Badanie AMH jest przydatne, jeśli:

  • bezskutecznie próbujesz zajść w ciążę od ponad sześciu miesięcy i chcesz sprawdzić, czy rezerwa jajnikowa odpowiada Twojemu wiekowi,
  • rozważasz zapłodnienie in vitro lub inne metody leczenia niepłodności,
  • przeszłaś chemioterapię lub operację jajników i chcesz wiedzieć, czy miało to wpływ na płodność,
  • planujesz w przyszłości rozpoczęcie starań o dziecko i chcesz się dowiedzieć, jaka jest Twoja płodność.

Badanie AMH może być również potrzebne, jeśli zauważysz niepokojące objawy, mogące wskazywać na zespół policystycznych jajników, w tym:

  • zaburzenia miesiączkowania, w tym wczesna menopauza,
  • trądzik,
  • nadmierny wzrost włosów na ciele i twarzy,
  • zmniejszony rozmiar piersi,
  • niewyjaśniony przyrost masy ciała.   

Badanie AMH a rezerwa jajnikowa

Rezerwa jajnikowa to zapas komórek jajowych, które stwarzają potencjalną możliwość zapłodnienia i ciąży. Wielkość rezerwy jest silnie uwarunkowana genetycznie i różni się u każdej kobiety. Nie da się na nią wpłynąć, ani jej zwiększyć. Badanie AMH jest często stosowane w celu sprawdzenia zdolności kobiety do produkcji jajeczek, które mogą zostać zapłodnione w celu zajścia w ciążę. Poziom AMH pomaga określić, ile potencjalnych komórek jajowych pozostało kobiecie.

Proces starzenia się żeńskich narządów rozrodczych jest naturalny i stopniowy. Zarówno jakość, jak i ilość oocytów pozostających w pęcherzykach jajnikowych maleje wraz z wiekiem. Jeśli rezerwa jajnikowa kobiety jest wysoka, może ona mieć większe szanse na zajście w ciążę. Jeżeli rezerwa jajnikowa jest niska, może to oznaczać, że kobieta będzie miała problemy z zajściem w ciążę i nie powinna zbyt długo zwlekać ze staraniami o dziecko.

Badanie AMH a in vitro

Poziom AMH jest ściśle związany z płodnością kobiety. Z tego powodu jest też ważnym wskaźnikiem prognostycznym odpowiedzi na stymulację jajników w czasie cykli zapłodnienia in vitro. Wynik diagnostyki pozwala dobrać właściwy protokół stymulacji hormonalnej dla pacjentek korzystających z metody wspomaganego rozrodu. Umożliwia to też poprawę wyników procedury w postaci uzyskanych ciąż i urodzeń.

Wynik badania AMH pozwala ocenić możliwość wystąpienia zespołu hiperstymulacji jajników (OHSS, z ang. Ovarian Hyperstimulation Syndrome) - i w ten sposób zmniejsza ryzyko jego wystąpienia. Przeprowadzona diagnostyka pozwala również zidentyfikować pacjentki, u których można spodziewać się słabej odpowiedzi na stymulację. Wyższy poziom AMH przekłada się na wyższy wskaźnik urodzeń, a także pozwala na określenie liczby oocytów, które można uzyskać podczas punkcji jajników.

Interpretacja wyników badania

Przebieg badania nie jest skomplikowany. Pracownik służby zdrowia pobiera próbkę krwi z żyły w ramieniu za pomocą małej igły. Jeżeli chcesz wykonać jednocześnie badanie AMH i FSH, należy się na nie zgłosić w pierwszych dniach cyklu - ze względu na FSH. Dla kobiet starających się zajść w ciążę, wyniki mogą być pomocne w określeniu szans na poczęcie.

Warto mieć na uwadze, że norma AMH jest wartością orientacyjną i zależy także od wieku. Dla uproszczenia przyjmuje się, że wartości pomiędzy 1 ng/ml a 3,0 ng/ml są referencyjne dla kobiet w wieku rozrodczym. Zbyt wysoki poziom AMH może wskazywać na zespół policystycznych jajników (PCOS). Niski poziom może oznaczać dla pacjentki trudności z zajściem w ciążę. Może to również być wskaźnikiem początku menopauzy. Niski poziom AMH jest normalny u kobiet po menopauzie.

[1] Piotr Skałba, Anna Cygal, Anna Dąbkowska-Huć, Wpływ hormonu anty-Mullerowskiego (AMH) na folikulogenezę, [w:] https://journals.viamedica.pl/ginekologia_polska/article/download/46757/33544, s. 138.

[2] Monika Krawczyńska, Jadwiga Słowińska-Srzednicka, Zastosowanie oznaczeń stężeń hormonu antymüllerowskiego (AMH) w diagnostyce chorób endokrynnych, [w:] http://www.pnmedycznych.pl/wp-content/uploads/2017/01/pnm_2016_12_921-928.pdf

Nadawca informacji prasowej: invimed.pl

Uwaga! Za materiał opublikowany jako "informacja prasowa" w Serwisie Zdrowie odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „nadawca informacji prasowej”. Wszystkie materiały opublikowane w Serwisie Zdrowie mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Opieka długoterminowa pod jednym parasolem

    Opiekę długoterminową powinno się przeorganizować, by zmieściła się pod jednym parasolem. Pacjent nie może czekać. By tak się stało, potrzebny jest dialog, również między resortami rządowymi. Standardy właśnie powstają w oparciu o sprawdzone rozwiązania i rozmowy z kadrą zarządzającą zakładami opieki długoterminowej. To oddolna inicjatywa – opowiada o niej prof. dr hab. n.med. Agnieszka Neumann-Podczaska, dyrektor Instytutu Senioralnego Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie.

  • Trzeba śledziony, by wyleczyć serce

  • Badanie: większość Polaków za zakazem reklam alkoholu

  • Badania kliniczne szansą chorych na raka dzieci

  • Czerniak – 5 liter, które ratują życie

  • Adobe Stock

    Życie duchowe sprzyja zdrowiu

    Pozytywne podejście do duchowości wspiera zdrowie fizyczne i psychiczne. Jednak przy nieodpowiednim nastawieniu może zaszkodzić – sugerują wyniki badań.

  • Ćwicz dla siebie i dziecka

  • VR - nowe narzędzie do leczenia fobii

Serwisy ogólnodostępne PAP