Konsylium „pieczątkowe” to nie przeszłość

Konsylium lekarskie - w teorii narada - powinno być prawdziwą burzą mózgów, dyskusją ekspercką, rozważaniem „za i przeciw”, przerzucaniem się argumentami i wiedzą, by zadecydować o dodatkowych badaniach, wybrać optymalną metodę leczenia, czy ustalić ostateczną diagnozę w skomplikowanych przypadkach medycznych. Tymczasem często na „obiegówce" się kończy, czyli dokumencie, na którym specjaliści przybijają pieczątki.

Fot.Adobe Stock
Fot.Adobe Stock

Ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (art.6) daje pacjentowi prawo żądania zwołania konsylium lub zaciągnięcia opinii innego lekarza niż tego, który udziela mu świadczenia. Pacjent nie musi tego żądania motywować, ale powinno zostać ono odnotowane w jego dokumentacji medycznej. Lekarz oczywiście może odmówić, jeśli stwierdzi, że jest to bezzasadne, ale również taka notaka powinna znaleźć się w dokumentacji.

Dla każdego pacjenta standardowe postępowanie

Co prawda przyjmowane są zalecenia i wytyczne dotyczące leczenia pacjenta, ale wiele przypadków medycznych wymyka się spod standardowego postępowania. Stąd tak istotne są konsylia, szczególnie w onkologii, gdzie jest ich naprawdę sporo. Powinny być zaszyte i przestrzegane w ramach ścieżki opieki zdrowotnej. Co więcej, decyzje powinny być podejmowane z udziałem pacjenta, tym bardziej, że ma do tego prawo, a metody leczenia i diagnostyki powinny uwzględniać jego wolę.

–  Konsylia rzeczywiście zmieniły oblicze polskiej medycyny albo raczej oblicze polskiej onkologii. To jest etap kluczowy. Dlaczego? – postawił pytanie dr hab. n. med. Krzysztof Tupikowski, kierownik Centrum Leczenia Nowotworów Urologicznych w Dolnośląskim Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii podczas konferencji prasowej dotyczącej prezentacji raportu „Rak pęcherza. Ścieżka Pacjenta i algorytm postępowania terapeutycznego”. Był to jeden z wielu wątków spotkania.

Wyjaśnił, że na przykład w raku pęcherza moczowego około 20 proc. stanowią pacjenci, którzy nie są oczywistymi przypadkami medycznymi, prostymi do prowadzenia. I to oni właśnie z konsylium lekarskiego najbardziej korzystają.

– Większość osób zżymających się, że trzeba się spotkać, usiąść,  pogadać - choć większość decyzji jest oczywista - mają rację, bo z punktu widzenia bieganiny, którą mamy na co dzień w systemie opieki zdrowotnej to bywa trudne – przyznał urolog. Dodał jednak, że trzeba dążyć do tego, by było takich narad lekarskich jak najwięcej, na każdym etapie choroby. Nie tylko jedna, jak obecnie ma to miejsce w pakiecie onkologicznym.

Czym są prawdziwe konsylia?

Jednocześnie eksperci wyjaśnili, co rozumieją pod pojęciem „prawdziwe konsylia”. To spotkania bezpośrednie lub online różnych specjalistów, podczas których zapadają optymalne dla pacjenta decyzje, które dają mu szansę przeżyć.

Na drugim biegunie są „konsylia pieczątkowe,” czyli takie, gdy jeden specjalista napisze swoją opinię na kartce, inni podpiszą, przybita zostanie pieczątka i obiegówka gotowa.

– Z rozmów z naszymi pacjentami wiemy, że są konsylia, które w ogóle się nie odbywają, czyli to tzw. konsylia pieczątkowe. Stawia się wyłącznie pieczątki i tyle. Cały czas walczymy, by pacjent był obecny na konsylium. Same zapisy prawa mówią o tym, że pacjent ma prawo do konsylium – przypomina Aleksandra Rudnicka, rzeczniczka Stowarzyszenia Onkologicznego SANITAS.

Zaznacza, że w przyszłym roku powstanie raport poświęcony konsyliom lekarskim w onkologii.

Pakiet onkologiczny daje furtkę

Eksperci wskazali również, że rozporządzenie dotyczące pakietu onkologicznego daje pewną furtkę, bo nie wymaga, by na konsylium np. urologicznym był obecny urolog.

– Może być chirurg onkolog albo w ogóle chirurg. W związku z tym, mamy specjalistę, który nie do końca zajmuje się urologią, a musi podejmować decyzje w tym zakresie – zwraca uwagę na to niedociągnięcie dr Tupikowski.

W 2023 roku odbyło się 10 708  konsyliów związanych z leczeniem 55 418 pacjentów ze wskazaniem raka pęcherza. W 2018 roku było tych narad 7627, a terapii poddanych było wtedy 53 397 chorych.  

Klaudia Torchała, zdrowie.pap.pl

Źródło:

Konferencja prasowa dotycząca prezentacji raportu „Rak pęcherza. Ścieżka Pacjenta i algorytm postępowania terapeutycznego” (2 października 2024 r.)

https://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Pacjent-moze-zadac-zwolania-konsylium-lekarskiego,236793,2.html

https://alivia.org.pl/wiedza-o-raku/konsylium-onkologiczne-czym-jest-i-na-czym-polega/

Autorka

Klaudia Torchała

Klaudia Torchała - Z Polską Agencją Prasową związana od końca swoich studiów w Szkole Głównej Handlowej, czyli od ponad 20 lat. To miał być tylko kilkumiesięczny staż w redakcji biznesowej, została prawie 15 lat. W Serwisie Zdrowie od 2022 roku. Uważa, że dziennikarstwo to nie zawód, ale charakter. Przepływa kilkanaście basenów, tańczy w rytmie, snuje się po szlakach, praktykuje jogę. Woli małe kina z niewygodnymi fotelami, rowery retro. Zaczyna dzień od małej czarnej i spaceru z najwierniejszym psem - Szógerem.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • Kongres Zdrowie Polaków

    6. edycja Kongresu „Zdrowie Polaków” już w najbliższy poniedziałek

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Tegoroczna edycja Kongresu „Zdrowie Polaków odbędzie się pod hasłem „Nauka dla zdrowia społeczeństwa”. Serwis Zdrowie jest patronem medialnym wydarzenia. Wśród zaproszonych gości przedstawiciele świata medycyny, nauki, polityki.

  • Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy