Choroby przyzębia infekują cały organizm

Problemy z dziąsłami mogą sprzyjać rozwojowi chorób sercowo-naczyniowych czy nowotworów, a z drugiej strony być objawem m.in. cukrzycy. Najnowsze badania wykazują również związek między zapaleniem przyzębia a zaburzeniami poznawczymi oraz demencją.

AdobeStock
AdobeStock

Najczęstszą przyczyną choroby przyzębia jest gromadzenie się płytki nazębnej. Zawiera ona wiele różnych rodzajów bakterii, które mogą potencjalnie zainfekować dziąsła i doprowadzić do utraty zębów. 

Coraz więcej badań wskazuje również, że choroba dziąseł ma bezpośredni wpływ na ogólny stan zdrowia i samopoczucie. Istnieje związek między chorobą dziąseł a innymi problemami zdrowotnymi, takimi jak choroby serca, udar i cukrzyca. Co więcej badania wskazują na dwukierunkowy związek – choroba przyzębia może wpływać na inne schorzenia i odwrotnie.

Wszystkiemu winny jest stan zapalny – gdy występuje gdziekolwiek w ciele, stawia układ odpornościowy w stan najwyższej gotowości. Reaguje on poprzez aktywację komórek zwalczających infekcje (białych krwinek), które informują resztę ciała, że coś jest nie tak. Komórki te krążą w krwiobiegu, docierając do każdej części ciała. Silna odpowiedź immunologiczna ma jednak daleko idące implikacje. 

Fot. PAP

Mycie zębów – nie takie proste, jak się wydaje

Trzy dni bez szczotkowania zębów i zaczyna się zapalenie dziąseł – ich krwawienie czy obrzęk. To tylko początek kłopotów. Uwaga! Nawet jeśli myjesz je dwa razy dziennie, możesz mieć ten sam problem. Sęk we właściwej higienie jamy ustnej – wbrew pozorom to nie takie łatwe.

– Dziś wiemy już o niemal 80 chorobach, które wiązane są z zapaleniem przyzębia – mówi prof. dr hab. n. med. Tomasz Konopka, kierownik Poradni Periodontologii w UCS, konsultant krajowy w dziedzinie periodontologii.

Zapalenie przyzębia a inne choroby

Choroba serca. Stan zapalny związany z chorobą dziąseł wiąże się ze zwiększonym ryzykiem chorób serca i wysokiego ciśnienia krwi. Układ sercowo-naczyniowy reaguje bardzo negatywnie na zapalenie, zwiększając ilość cholesterolu i tłuszczów we krwi, które mogą gromadzić się na ścianach tętnic, tworząc blaszki miażdżycowe. Może to prowadzić do miażdżycy – stanu, w którym naczynia krwionośne stają się węższe i mniej elastyczne, potencjalnie blokując przepływ krwi.

Cukrzyca. Gdy poziom cukru we krwi nie jest dobrze kontrolowany, może to prowadzić do wyższego poziomu glukozy w ślinie, co sprzyja rozwojowi bakterii wywołujących choroby dziąseł. Ponadto infekcje spowodowane nieleczoną chorobą przyzębia mogą również powodować wzrost poziomu cukru we krwi, co utrudnia kontrolowanie cukrzycy. 

COVID-19. Niektóre badania sugerują, że stan zapalny w jamie ustnej i dziąsłach związany z ciężkim zapaleniem przyzębia może prowadzić do bardziej agresywnych zakażeń COVID-19 i zwiększać ryzyko powikłań.

Choroba jelita drażliwego (IBD). Chociaż dostępne są jedynie wstępne dane wskazujące na to powiązanie, niektórzy eksperci uważają, że stan zapalny w jamie ustnej może przyczyniać się do pogorszenia IBD i innych zaburzeń żołądkowo-jelitowych.

Zdrowie psychiczne. Zdrowe zęby i dziąsła odgrywają rolę również w tym, jak się czujemy. Osoby z zaawansowaną chorobą dziąseł lub utratą zębów rzadziej się uśmiechają, mogą też czuć się skrępowane lub zawstydzone. W rezultacie mogą unikać sytuacji społecznych, co potencjalnie prowadzi do zwiększonej izolacji – głównego czynnika pogorszenia stanu psychicznego, depresji i lęku.

PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Nadciśnienie? Cukrzyca? Wybierz się… do dentysty!

Masz cukrzycę? Nadciśnienie? Ważysz za dużo? Sprawdź, jak tam Twoje dziąsła i zęby! Prawdopodobnie nie najlepiej. Ale wyleczenie chorób przyzębia wyhamowuje cukrzycę, zmniejsza nadciśnienie. Dzięki temu obniża ryzyko zgonu z powodu zawału.

– Odwiecznym problemem jest to, czy jest to zależność przyczynowo-skutkowa, czy to jest „tylko” współwystępowanie – zwraca uwagę prof. Tomasz Konopka. – Najsilniejsze dowody mamy w cukrzycy. Wiemy, że leczenie chirurgiczne może wpływać na poziom hemoglobiny glikowanej, a to twardy dowód, że taka zależność rzeczywiście tutaj występuje. Co więcej jest to zależność dwukierunkowa, czyli zarówno cukrzyca wpływa na pogorszenie przebiegu choroby przyzębia, jak i odwrotnie: pacjent z cukrzycą typu 2, który ma zapalenie przyzębia, ma więcej powikłań – mówi stomatolog. 

Choroba przyzębia a ryzyko otępienia

Najnowsze badania wykazały, że zapalenie przyzębia nie tylko powoduje znaczną ogólnoustrojową odpowiedź zapalną, ale jest również związane z upośledzeniem funkcji poznawczych.

Analiza przeprowadzona przez naukowców z NIA sugeruje, że bakterie powodujące chorobę dziąseł są związane również z rozwojem choroby Alzheimera i pokrewnych przypadłości, zwłaszcza demencji naczyniowej. Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie „Journal of Alzheimer's Disease”. W artykule tym wskazano, że osoby z chorobą przyzębia zagrożone są powikłaniami, które zwiększają ryzyko pogorszenia funkcji poznawczych.

– Naukowcy z Niemiec wykazali natomiast, że leczenie periodontologiczne wpływa na zmniejszenie postępu neurodegeneracji. To ważny dowód, że leczenie działa ochronnie i trzeba dalej iść w tym kierunku, szczególnie że mamy coraz mocniejsze dowody na to, że ta zależność między chorobami przyzębia a otępieniem jest bardzo silna – podkreśla prof. Konopka.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Choroba Alzheimera i inne zespoły otępienne: fakty, które warto znać

Zespoły otępienne, z których najbardziej znany to choroba Alzheimera, to coraz powszechniejszy problem obecnych czasów. Warto znać podstawowe fakty na temat tych zaburzeń oraz sytuacji osób bliskich chorego. Oni także cierpią.

Badania opublikowane przez  Europejską Federację Periodontologii w 2019 r. oraz niedawne tajwańskie badanie na 19 tys. pacjentów sugerują, że ciężkie nieleczone zapalenie przyzębia nawet sześciokrotnie zwiększa prawdopodobieństwo rozwoju jakiejś formy otępienia. 

Zapalenie przyzębia może skończyć się rakiem

Istnieje wiele dowodów wskazujących także na związek między przewlekłym zapaleniem przyzębia a ryzykiem złośliwej transformacji dotkniętego nim nabłonka jamy ustnej.

Ponadto stwierdzono, że niektóre czynniki ryzyka, takie jak palenie tytoniu, spożywanie alkoholu i wirus brodawczaka ludzkiego są związane zarówno z zapaleniem przyzębia, jak i rakiem jamy ustnej.

Periodontologia jest dziś ważnym ogniwem zdrowia publicznym, bo wiele wskazuje na to, że profilaktyka periodontologiczna staje się elementem zapobiegania ważnym chorobom społecznym: sercowo-naczyniowym, cukrzycy, chorobom otępiennym oraz nowotworom – zauważa specjalista. 

fot.PAP/Jacek Turczyk

Seniorko, myj zęby – przegonisz raka

Stany zapalne dziąseł drastycznie zwiększają ryzyko zachorowania na raka u starszych kobiet. Ale o zdrowie jamy ustnej warto dbać w każdym wieku.

Skuteczne leczenie periodontologiczne nie zawsze jest proste – wszystko zależy od tego na jakim etapie choroby pacjent zgłasza się do lekarza. W pierwszej albo drugiej fazie najczęściej udaje się go wyleczyć, choć i tak co najmniej raz w roku trzeba kontrolować, czy zapalenie przyzębia nie nawróciło.

– Jednak jeżeli choroba jest bardziej zaawansowana, z głębokimi kieszonkami, to musimy wprost powiedzieć, że nie jesteśmy w stanie eradykować tych bakterii, nawet jeśli usuniemy uszkodzone zęby, będą one bowiem wciąż obecne w tkankach – ostrzega prof. Konopka.

Cztery stadia choroby dziąseł

Zapalenie dziąseł. To najwcześniejszy etap choroby dziąseł. Zaczyna się od czerwonych, spuchniętych dziąseł, które mogą krwawić podczas szczotkowania lub nitkowania zębów. Na tym etapie zapalenie dziąseł jest całkowicie odwracalne przy odpowiednim leczeniu.

Łagodne zapalenie przyzębia. Bakterie przedostają się pod dziąsła, wpływając na podtrzymującą kość. Dziąsła mogą odsuwać się od zębów, tworząc wokół nich kieszonki, w których mogą się ukrywać płytka nazębna i bakterie. 

Umiarkowane zapalenie przyzębia. Niezwalczane bakterie zaczynają niszczyć więzadła, tkanki miękkie i kość, które utrzymują zęby na miejscu. Objawia się to nieświeżym oddechem i ropą (infekcją) wokół linii dziąseł. U niektórych osób na tym etapie pojawia się ból.

Zaawansowane zapalenie przyzębia. W miarę pogarszania się choroby przyzębia postępuje utrata kości. Może to spowodować poluzowanie się zębów i ich wypadnięcie.

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Muchomor sromotnikowy – zabójca z polskich lasów

    Jest śmiertelnie trujący, a że często bywa mylony z innymi grzybami, w tym smakowitą czubajką kanią, notuje się wiele ciężkich zatruć. Wystarczy jeden owocnik, by pozbawić życia całą rodzinę.  Prawdopodobnie po spożyciu muchomora sromotnikowego zmarła w szpitalu 88-letnia kobieta z warmińsko-mazurskiego, a jej mąż walczy o życie.

  • Adobe

    Dynia – co mówi nauka o jej wpływie na zdrowie

    Zaczął się sezon na dynie, czyli na jesienne latte, zupę krem i zapiekanki. Ale też na zainteresowanie pracami naukowców, którzy badają wartość odżywczą i potencjalne korzyści zdrowotne ze spożywania dyni. W spektrum ich zainteresowania znajdują się zarówno miąższ i skórka, jak i pestki oraz olej z pestek dyni. Choć część obserwacji pochodzi z badań laboratoryjnych czy doświadczeń na zwierzętach, coraz częściej pojawiają się też prace kliniczne wskazujące, że dynia może mieć realny wpływ na zdrowie.

  • Adobe

    Wyzwania medycyny: niskorosłość

    Niskorosłość to nie tylko kwestia centymetrów. Za niższym niż przeciętny wzrostem kryje się zróżnicowana grupa zaburzeń — od wrodzonych mutacji genetycznych, przez problemy hormonalne, po konsekwencje warunków w okresie życia płodowego. Jeszcze niedawno wielu pacjentów otrzymywało diagnozę „idiopatycznej niskorosłości”, czyli bez ustalonej przyczyny. Dziś coraz częściej udaje się wskazać konkretne źródło problemu, a w niektórych przypadkach zaproponować leczenie ukierunkowane na mechanizm choroby.

  • AdobeStock/airborne77

    Omega-3 - co warto wiedzieć?

    O kwasach omega-3 napisano już nie mało. To zasługa głównie ich dobroczynnego działania na układ sercowo-naczyniowy. Jednak kolejne badania wskazują na możliwe, różnorodne korzyści z dbania o odpowiedni poziom tych składników. Substancje te działają bowiem na organizm na różne sposoby, a przy tym wcale nie trzeba sięgać po suplementy.

NAJNOWSZE

  • Muchomor sromotnikowy – zabójca z polskich lasów

    Jest śmiertelnie trujący, a że często bywa mylony z innymi grzybami, w tym smakowitą czubajką kanią, notuje się wiele ciężkich zatruć. Wystarczy jeden owocnik, by pozbawić życia całą rodzinę.  Prawdopodobnie po spożyciu muchomora sromotnikowego zmarła w szpitalu 88-letnia kobieta z warmińsko-mazurskiego, a jej mąż walczy o życie.

  • Dermatoskop w aplikacji i u lekarza POZ?

  • Jak radzić sobie z niepokojem wywołanym działaniami wojennymi

  • Ostra białaczka szpikowa – przeszczep szpiku dał mi drugie życie

  • Stop przemocy w sieci

  • Zakażenie paciorkowcem może być groźne dla dzieci

    Kiedy po przebytej infekcji zauważasz u dziecka nagły regres w rozwoju, a do tego zaburzenia neurologiczne: tiki, napady lękowe czy nerwicę natręctw, warto sprawdzić, czy to nie PANDAS – rzadkie, autoimmunologiczne schorzenie, które pojawia się po zakażeniu paciorkowcem grupy A – radzi Paulina Swoboda, która w oparciu o doświadczenia z własnym synem założyła Fundację „Dzieciom z Zespołem PANS i PANDAS oraz ich rodzinom”, by wspierać rodziców dzieci z zaburzeniami neurobehawioralnymi.

  • Dynia – co mówi nauka o jej wpływie na zdrowie

  • Omega-3 - co warto wiedzieć?

Serwisy ogólnodostępne PAP