Po zdrowie na siodełku

Naukowcy wskazują, że rekreacyjna jazda rowerem czy regularne wykorzystywanie go do poruszania się po mieście szybko pozwalają poprawić zdrowie i kondycję psychiczną. Pozytywne owoce może przynieść nawet przyjaźń z rowerem wspomaganym elektrycznie. Pod warunkiem wszak, że podczas jazdy oddychamy czystym powietrzem.

Fot. PAP/Jacek Turczyk
Fot. PAP/Jacek Turczyk

Niedawno obchodziliśmy młode święto - ustanowiony w ubiegłym roku przez ONZ Światowy Dzień Roweru. Pomysł pochodzi od Polaka - Leszka Sibilskiego, byłego kolarza kadry olimpijskiej, profesora socjologii w Montgomery College w Rockville (Maryland). Według statystyk zebranych przez Centrum Badań Opinii Społecznej to właśnie jazda rowerem jest najpopularniejszą wśród Polaków aktywnością fizyczną. Aż 44 proc. z nas w 2017 r. korzystało z tej aktywności. Kolejną dyscyplinę - pływanie, jazda na rowerze wyprzedziła aż o 24 punkty procentowe (pływało 20 proc. Polaków). To dobra moda - wskazują wyniki badań naukowych. Sugerują one bowiem, że regularne korzystanie z bicykla to zdrowsze ciało i duch.

Przeczytaj: Jak zwalczyć lenistwo i zacząć ćwiczyć

Do pracy rowerem – moc korzyści, o ile w czystym środowisku

Badanie przeprowadzone przez specjalistów z Barcelona Institute for Global Health (ISGlobal) w siedmiu europejskich miastach: Antwerpii, Barcelonie, Londynie, Örebro, Rzymie, Wiedniu i Zurychu, pokazało na przykład, że jazda rowerem to najzdrowszy dla psyche sposób na to, aby się przemieszczać. Jego organizatorzy sprawdzali metody poruszania się po mieście 3,5 tys. osób i oceniali ich ogólny stan zdrowia oraz kondycję psychiczną. Oprócz jazdy rowerem, naukowcy uwzględnili także podróżowanie samochodem, motocyklem, transportem publicznym, rowerem elektrycznym oraz spacer. Rower okazał się najlepszym środkiem transportu jeśli chodzi o psychikę.

Korzyści dla zdrowia psychicznego z podróży rowerem do pracy

  • Spadek poziomu lęku
  • Niższy odsetek stanów depresyjnych
  • Lepsza kontrola emocji
  • Poprawa samopoczucia.

Zwolennicy tego środka transportu czuli też większy poziom witalności, mniej dokuczał im stres i rzadziej czuli się samotni. 

- Wyniki były podobne we wszystkich przebadanych miastach. Oznacza to, że powinno się wspierać metody aktywnego przemieszczania się, a szczególnie jazdę na rowerze. Pozwoli to poprawić zdrowie i społeczne interakcje mieszkańców - twierdzi główna autorka badania Ávila Palencia.

Aktywność fizyczna dzieci/Fot. PAP/P. Werewka

Dzieci nie lubią ruchu? To nieprawda - one aktywność mają w DNA

To mit, że dzieci nie chcą się ruszać. Jeśli dostaną atrakcyjną ofertę, nie będzie trzeba ich odklejać od ekranu smartfona. Pamiętajmy, że sport dla dziecka to zabawa. Uwaga! Promowanie rywalizacji może… zaszkodzić.

Trzeba zaznaczyć, że obserwacje dotyczyły aglomeracji miejskich, jednak w większości tych, które mogą się szczycić stosunkowo czystym powietrzem. 

Specjaliści odradzają podróżowanie do pracy w miastach spowitych przez smog – wysiłek fizyczny w takich warunkach powoduje, że płuca i serce są jeszcze bardziej zagrożone niż w stanie spoczynku. Mowa była o tym podczas debaty dotyczącej zanieczyszczenia powietrza, która odbyła się w lutym tego roku.

- Nie ma takiej choroby, do zaostrzenia której smog by się nie przyczyniał – mówił wtedy prof. Cezary Pełczyński z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Zanieczyszczenia: tlenek węgla, tlenki azotu, węglowodory, związki siarki oraz cząstki stałe PM 2 i PM 10 przedostają się do naszego układu oddechowego, gdzie mogą wywołać stan zapalny. Jak tłumaczy ekspert, toksyczne substancje mogą z pęcherzyków płucnych przedostać się do krwi, a wtedy rozprzestrzenić  się po całym organizmie.

Infografika/PAP

Nie biegaj w czasie smogu!

Mnożą się alerty ostrzegające przed wysokim zanieczyszczeniem powietrza. Ograniczmy wtedy wysiłek fizyczny na dworze, bo ćwicząc na tzw. świeżym powietrzu narażamy się na duże kłopoty zdrowotne.

W związku z tym sytuacji, kiedy ogłaszany jest alarm smogowy, lepiej ograniczyć do niezbędnego minimum jakąkolwiek aktywność fizyczną na zewnątrz. Podczas ćwiczeń zwiększamy bowiem ilość wdychanych zanieczyszczeń i powodujemy, że pogłębia się ich szkodliwe działanie w organizmie.

- Nie można przekonywać ludzi do tego, żeby jeździli wtedy do pracy rowerem! Lepiej przesiąść się do transportu miejskiego – mówił prof. Pełczyński.

Dlatego ekspert zaleca regularną jazdę rowerem, ale w terenach zielonych.

Więcej informacji o debacie: W czasie smogu aktywność fizyczna szkodzi

Serce i tętnice rower lubią

Oddychanie czystym powietrzem podczas jazdy rowerem daje bowiem wymierne korzyści sercu i naczyniom krwionośnym. Zespół z Uniwersytetu Południowej Danii pokazał, że osoby jeżdżące rowerem dla przyjemności lub traktujące go jako środek transportu są mniej narażone na choroby sercowo-naczyniowe. Projekt badawczy objął aż 45 tys. mieszkańców skandynawskiego kraju w wieku od 50 do 65 lat. 20-letnia obserwacja uczestników pokazała, że rowerzyści  mają od 11 do 18 proc. mniejsze ryzyko zawału od reszty. 

Co prawda, podobnie, jak inne tego typu obserwacyjne, badanie nie udowadnia ponad wszelką wątpliwość, że to jazda na rowerze jest przyczyną zauważonych korzyści, ale jak twierdzą autorzy, wyniki stanowią ku temu silną przesłankę. Naukowcy uwzględnili bowiem także inne czynniki decydujące o ryzyku chorób układu sercowo-naczyniowego, takie jak inne nawyki związane z ruchem, ciśnienie krwi, waga, palenie czy poziom cholesterolu. 

Rys. Rosa

Badaj cholesterol. Zmiany miażdżycowe mają już noworodki

- Dzięki zmianie sposobu odżywiania możemy obniżyć cholesterol nawet o 20 proc. – podkreśla prof. Marek Naruszewicz, Honorowy Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Badań nad Miażdżycą. - To często wystarczy, by znacząco obniżyć ryzyko zawału i udaru.

- Znalezienie czasu na ćwiczenia fizyczne może być dla wielu ludzi wyzwaniem, więc lekarze zajmujący się zapobieganiem chorobom układu krwionośnego powinni rozważyć promowanie jazdy rowerem jako sposobu osobistego transportu - przekonuje jeden z naukowców dr.  Anders Grøntved.

Znowu trzeba jednak przypomnieć o tym ważnym zastrzeżeniu, że Dania to kraj, którego mieszkańcy oddychają – na tle wielu innych europejskich państw, w tym Polski, czystym powietrzem.

Rezultaty, które potwierdzają wnioski duńskiego zespołu otrzymali autorzy innego, szeroko zakrojonego projektu. Badanie z udziałem 20 tys. osób wieku od 40 do ponad 60 lat, obserwowanych przez dekadę wskazało, że używanie roweru jako środka do komunikacji pozwala zmniejszyć zagrożenie otyłością, obniżyć ciśnienie krwi i poziom cholesterolu oraz zredukować ryzyko cukrzycy.

Autorzy donoszą, że nie zarejestrowali jakiegoś minimalnego przejeżdżanego dystansu czy czasu spędzanego na siodełku, który dopiero zapewniałby lepsze zdrowie. Osoby spędzające w drodze więcej czasu lub jeżdżące częściej, odnosiły jednak trochę większe korzyści. Dotyczyły one także uczestników, którzy zaczęli jeździć dopiero w trakcie trwania programu. 

Fot. K.Kamiński/PAP

Jest tłuszcz, który chroni przed miażdżycą. Sprawdź!

- Dobra wiadomość jest taka, że osoby zamieniające pasywny sposób przemieszczania się na aktywny odnosiły wyraźne zyski, jeśli chodzi o zdrowie ich układu krążenia - podkreśla prof. Paul Franks z Uniwersytetu w Lund.

Czy jazda na rowerze powoduje kłopoty ze sprawnością seksualną mężczyzn?

Niektórzy obawiają się, że wiele godzin spędzanych na siodełku może stwarzać ryzyko dla sprawności seksualnej mężczyzn. Naukowcy z University of California w San Francisco uspokajają, że ani jazda rekreacyjna, ani bardziej intensywna, nie wydają się powodować takiego zagrożenia. Twierdzą oni, że wcześniejsze prace, które takie niebezpieczeństwo sugerowały, nie były do końca prawidłowo przeprowadzone i dotyczyły niewielkich grup ludzi. Nowe badanie obejmowało prawie 3 tys. sportowo jeżdżących kolarzy, ponad 500 pływaków i prawie 800 biegaczy. Uwzględniało dodatkowo intensywność jazdy, konfigurację roweru i rodzaj pokonywanej zwykle drogi. 

Fot. PAP

Niepłodność da się leczyć

- To największe porównawcze badanie, jakie dotąd przeprowadzono, jeśli chodzi o sprawdzenie związku między jazdą na rowerze, typem roweru i pokonywanych dróg a działaniem układu moczowego i sprawnością seksualną mężczyzn - twierdzi kierujący pracami dr  Benjamin Breyer. - Wierzymy, że uzyskane przez nas wyniki zachęcą kolarzy. Jazda rowerem przynosi bowiem ogromne korzyści dla układu krążenia i w niewielkim stopniu obciąża stawy. Jesteśmy przekonani, że zyski, jakich doświadczają bezpiecznie jeżdżący rowerzyści, znacznie przewyższają ryzyko dla zdrowia - przekonuje ekspert. 

Okazało się, że w porównaniu do pływaków i biegaczy, kolarze ogólnie cieszyli się podobną sprawnością seksualną, a ich układ moczowy funkcjonował podobnie. Wyjątkiem było większe ryzyko zwężenia cewki moczowej. Okazało się jednocześnie, że uczestnicy uprawiający kolarstwo intensywniej byli bardziej sprawni w sferze seksualnej niż zwolennicy mniej intensywnych treningów. Większego znaczenia dla zdrowia i sprawności nie miała tymczasem ani droga, ani konfiguracja roweru. Jednak stanie przez więcej niż 20 proc. czasu jazdy znacząco zmniejszało prawdopodobieństwo pojawiającego się niekiedy drętwienia narządów płciowych.

Ryzyko to w niedużym stopniu spadało także przy ustawieniu kierownicy na poziomie siodełka lub wyżej.

Dowiedz się o faktach i mitach dotyczących męskiej płodności: Przyczyny męskiej niepłodności

Jazda ze wspomaganiem też się opłaca

Jeśli ktoś nie ma zbyt rozwiniętej kondycji fizycznej, albo po prostu nie chce się za bardzo męczyć, być może warto, aby sięgnął po rower ze wspomaganiem elektrycznym – doradzają   specjaliści z Uniwersytetu Bazylejskiego. Ich zdaniem jazda tym coraz bardziej modnym wehikułem, pod względem zdrowotnych korzyści nie ustępuje podróżowaniu na zasilanym tylko mięśniami dwukołowcu.

Fot. PAP

Niezdrowa atmosfera w naszych samochodach

W zamkniętej kabinie auta razem z ludźmi podróżują rozmaite patogeny i szkodliwe związki, które siłą rzeczy – pasażerowie wdychają. To kolejny argument za tym, by jak najrzadziej korzystać z samochodów.

Takie są przynajmniej wnioski z niewielkiego badania z udziałem 30 niewytrenowanych ochotników z nadwagą. Połowa z nich co najmniej trzy razy w tygodniu pokonywała 6 km lub więcej na e-rowerze, a połowa na rowerze tradycyjnym. Już po miesiącu wydolność oddechowo-krążeniowa ochotników z obu grup w podobnym stopniu się poprawiła. 

- Osoby regularnie korzystające z e-rowerów odnoszą utrzymujące się korzyści, nie tylko w zakresie sprawności, ale także innych parametrów, takich jak ciśnienie krwi, metabolizm tłuszczu czy psychicznego samopoczucia - przekonuje współautor badania, prof. Arno Schmidt-Trucksaess. Jedna z przyczyn skuteczności e-roweru w poprawie zdrowia może leżeć w tym, iż korzystający z niego ochotnicy jeździli zwykle szybciej i pokonywali większe przewyższenia niż osoby z drugiej grupy. 

- Oznacza to, że e-rower może podnieść motywację i pomóc osobom starszym czy z nadwagą w regularnych treningach i utrzymaniu sprawności - zwraca uwagę specjalista. 

Przed nami lato. Warto więc rozważyć przesiadkę z samochodu, autobusu lub fotela na rower, czy to zwykły czy elektryczny. Osobom o niższej sprawności, czy takim, które mają wątpliwości odnośnie swojego zdrowia radzimy jednak wcześniejszą konsultację z lekarzem.

Marek Matacz dla zdrowie.pap.pl

Źródła:

Komunikat CBOS dot. statystyk odnośnie popularności sportu w Polsce

Doniesienie prasowe o korzyściach z podróżowania po mieście rowerem

Doniesienie prasowe na temat badań sprawdzających wpływ jazdy rowerem na układ krążenia i metabolizm

Doniesienie prasowe na temat bezpieczeństwa kolarstwa dla mężczyzn

Doniesienie prasowe na temat działania jazdy na rowerze elektrycznym

Marek Matacz

Autor

Marek Matacz

Marek Matacz - Od ponad 15 lat pisze o medycynie, nauce i nowych technologiach. Jego publikacje znalazły się w znanych miesięcznikach, tygodnikach i serwisach internetowych. Od ponad pięciu lat współpracuje serwisem "Zdrowie" oraz serwisem naukowym Polskiej Agencji Prasowej. Absolwent Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • zdj. AdobeStock/DimaBerlin

    Gdy dużo siedzisz, lepsze częste przerwy niż regularne ćwiczenia

    Naukowcy odkryli, że negatywne skutki długotrwałego siedzenia mogą być tak silne, że dojrzałe osoby, które przez większą część dnia siedzą, ale regularnie ćwiczą, mogą być i tak w grupie ryzyka różnych schorzeń, w tym - demencji. Lepiej robić sobie częste przerwy na ćwiczenia czy krótki intensywny spacer.

  • archiwum prywatne Mai Makowskiej

    Cukrzyca lubi sport

    Sport ma bardzo dobry wpływ na utrzymywanie glikemii w normie. Podnosi wrażliwość na insulinę – można przez to zmniejszyć jej podaż. Po prostu cukrzyca i sport bardzo się lubią – przyznaje Maja Makowska, triatlonistka, ultrakolarka, w sieci znana jako Sugar Woman.

  • P.Werewka

    Energiczny spacer to też forma ćwiczeń

    Lekarz zaleca więcej aktywności fizycznej? Nie musisz od razu zapisywać się na zumbę albo kupować sprzęt narciarski. Nawet coś tak prostego jak codzienny, energiczny spacer może pomóc ci zadbać zdrowie.

  • PAP

    Cukrzyca to choroba dziedziczna?

    To MIT, choć można odziedziczyć pewne predyspozycje do zachorowania na tę chorobę, zarówno typu 1, jak i typu 2. Z wiedzy na ten temat warto wyciągnąć praktyczne wnioski.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku