Jak zwalczyć lenistwo i zacząć ćwiczyć

Jeśli w Twojej szufladzie leży nieużywana karta do klubu fitness, ten tekst jest dla Ciebie. Nie miej wyrzutów sumienia: ewolucyjnie jesteśmy zaprogramowani na lenistwo i nie tak łatwo zmotywować się do aktywności fizycznej.

Fot. PAP
Fot. PAP

„Ruch to zdrowie”, „Bieganie jest fajne”, „Dobrze być w formie”. Te i podobne hasła atakują nas każdego dnia ze wszystkich stron. Trudno znaleźć osobę, która podważałaby sens aktywności fizycznej. A jednak statystyki związane z liczbą osób aktywnych fizycznie w stopniu wystarczającym do zachowania zdrowia jakoś nie szybują dramatycznie w górę. Zjawisko to, polegające na tym, że im więcej dostajemy zachęt związanych ze sportem, tym mniej się ruszamy, naukowcy nazywają „paradoksem aktywności fizycznej”. 

Bliżej tej kwestii postanowił się przyjrzeć zespół dr Matthieu Boisgontiera z University of British Columbia. Jego eksperyment dodał argumentów na poparcie tezy, że jesteśmy ewolucyjnie bardziej przystosowani do oszczędzania energii niż jej nadmiernego wydatkowania. 

Uczeni posadzili 29 zdrowych ochotników przed monitorami i dali im możliwość poruszania komputerowym awatarem. Na ekranie znajdowały się obrazki przedstawiające ludziki aktywne fizycznie (np. jeżdżące na rowerze) albo nie (np. leżące w hamaku).  Postacie te były w różnej kolejności podświetlane, a zadaniem ochotników było przesuwanie awatara tak szybko jak jest możliwe w kierunku postaci aktywnych fizycznie oraz jak najszybsze odsuwanie go od postaci nieaktywnych. Potem badanych poproszono o odwrócenie działania: mieli odsuwać się od postaci aktywnych, a przysuwać do tych nieaktywnych. W trakcie eksperymentu aktywność mózgu ochotników była rejestrowana za pomocą EEG.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Ruch rozwija nie tylko mięśnie, ale i mózg. Od dawna.

Ćwiczysz, biegasz, chodzisz – rozwijasz swój mózg, a zwiększanie aktywności fizycznej zapobiega demencji. To wszystko dlatego, że miliony lat temu zaczęliśmy wędrować w poszukiwaniu pożywienia.

Co do zasady uczestnicy byli szybsi w przesuwaniu swojego awatara w kierunku obrazków przedstawiających aktywność i odsuwaniu się od postaci nieaktywnych. Jednak okazało się, że w trakcie odsuwania się od obrazków leniuchujących ludzików mózg musiał się ciężej napracować. 

-  Wiedzieliśmy z wcześniejszych badań, że ludzie są szybsi w unikaniu bezczynności i skłanianiu się do aktywności fizycznej. Ekscytującą nowością, którą wykazał nasz eksperyment jest to, że to unikanie braku aktywności ma swój koszt, czyli bardziej angażuje zasoby mózgu. Sugeruje to, że nasz mózg jest z natury bardziej przywiązany do zachowań „stacjonarnych” – mówi dr Boisgontier. 

Według uczonego korzeni tego stanu rzeczy należy upatrywać w uwarunkowaniach ewolucyjnych. 

- Oszczędzanie energii było niezbędne dla ludzkiego przetrwania. Dzięki temu byliśmy bardziej efektywni w poszukiwaniach pożywienia i schronienia, walce o seksualnych partnerów oraz unikaniu drapieżników – tłumaczy dr Boisgontier. 

Kilka sposobów na przezwyciężenie lenistwa    

Ewolucyjne przystosowanie można jednak skutecznie zwalczyć. 

Zasada 1 - Najpierw warto przyjrzeć się swojej motywacji oraz bilansowi zysków i strat.

– Pytanie, na które każdy z nas powinien sobie odpowiedzieć, brzmi: „Dlaczego powinienem się ruszać?” Bo jeśli mam to robić tylko dlatego, że piszą o tym gazety i wszyscy moi znajomi biegają maratony, to jest duża szansa, że się nie ruszę – mówi dr Parzelski.

Zwłaszcza, że wbrew pozorom, otoczenie nie sprzyja nadmiernemu ruchowi.

- Współczesny świat coraz bardziej nam utrudnia, zwłaszcza w dużych miastach, ruszanie się. Jest tak wiele pokus, możliwości spędzania czasu nieaktywnego, że strasznie trzeba się napracować, żeby się ruszyć – mówi dr Dariusz Parzelski, psycholog sportu z Katedry Psychologii Zdrowia Uniwersytetu SWPS.

Zasada 2 – Bez przymusu

Zmuszanie się do czegokolwiek nie przynosi żadnych rezultatów i jest działaniem krótkoterminowym. 

- Jeśli mamy się zmuszać, może warto się zastanowić, co jest nie tak z naszą motywacją. I udać się pod odpowiedni adres, by przepracować jakiś wątek, bo może nie chodzi tylko o aktywność, ale też i inne rzeczy w naszym życiu, na przykład związane z dietą - wyjaśnia dr Parzelski. 

Zasada 3 - Przygotować się na to i zaakceptować, że ruch to nie tylko wysiłek fizyczny. Potrzebny jest na to także czas.

Pomoże świadomość, że każda z aktywności wymaga wysiłku - nie tylko fizycznego. Tracimy sporo szans na zmianę, jeśli nie zaakceptujemy faktu, że trzeba znaleźć na ruch czas, co może wymagać przełamania dotychczasowej rutyny. 

Dlaczego warto się ruszać?

Efektów prozdrowotnych aktywności fizycznej jest bardzo dużo. Jeśli ruch nie jest wyczerpujący (a wielu psychologów coraz częściej obserwuje uzależnienie od aktywności) ma same prozdrowotne właściwości. Poprawia krążenie, pracę układu oddechowego, kostno-szkieletowego i mięśniowego. To wpływa na nasza psychikę. Lepsze krążenie wpływa pozytywnie na nasze procesy poznawcze, zapamiętywanie, przetwarzanie informacji. Poprawia się nastrój. 

Zasada 4 - Zmiany zaczynajmy stopniowo i lepiej się przygotować, że korzyści nie odczujemy od razu.

Często idąc pierwszy raz na jakieś sportowe zajęcia mocno dajemy sobie w kość.  W efekcie wkrótce mięśnie bolą, a my czujemy się słabsi. Nic dziwnego, że wówczas nasuwają się myśli, że aktywność fizyczna nie pomaga. 
- Błędem popełnianym bardzo często przez osoby rozpoczynające ćwiczenia jest oczekiwanie natychmiastowych efektów. Jak po jakimś proszku na ból głowy – mówi dr Parzelski.  

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Co gorsze: siedzący tryb życia czy zła dieta?

Prawie każdy, kto widział zawodników sumo, zastanawiał się, czy są zdrowi. Okazuje się, że najczęściej – dopóki ćwiczą – tak. Co jest zatem gorsze: siedzący tryb życia czy nieodpowiednia, wysokokaloryczna dieta?

Psycholog zwraca uwagę, że ta niecierpliwość, oczekiwanie natychmiastowych efektów, jest cechą wielu młodych osób: czasem ważniejsze jest dla nich pokazanie się w mediach społecznościowych w drogim stroju sportowym, niż prawdziwa aktywność. A tymczasem najważniejsza jest świadomość: po co to wszystko robimy.    

- Rzucamy się na dyscypliny, które nam do końca nie odpowiadają, albo podejmujemy wyzwania, będące  ponad nasze siły, na przykład zbyt intensywne ćwiczenia cztery razy w tygodniu. Brakuje w tym świadomości. Każdy powinien wiedzieć, ile trenować, jak trenować i jak wygląda regeneracja ciała po treningu - mówi dr Parzelski. Jeśli nie mamy tej świadomości, nie szukamy odpowiedniej wiedzy, a to prowadzi do przeciążeń, kontuzji zniechęceń. I spotykamy się potem ze zdaniem: „Próbowałem tego, to nie działa”. 

Zasada 5 – Warto przetestować różne aktywności, by wybrać tę, która nam pasuje. Pamiętajmy, że pomogą znajomi

Według psychologa sportu nie jest dobrym pomysłem wykupienie od raz rocznego karnetu na siłownię. Lepiej zacząć od zajęć warsztatowych na siłowni, spróbować ćwiczeń rozciągających, wybrać się na rower. Grupowe wsparcie jest silnym motywatorem, dlatego warto się umówić ze znajomymi i spróbować tego, co oni ćwiczą.

- Jeśli  mamy grupę osób lub osobę, z którą możemy się spotkać, pojawia się aspekt towarzyski, który ma ogromne znaczenie. Tak buduje się nasze poczucie przynależności. – dodaje dr Parzelski.

Przypomina, że naczelną zasadą jest ta, iż ruszamy się, bo daje nam to przyjemność. Efekty zdrowotne niepostrzeżenie przyjdą za jakiś czas.  

Kiedy nic nie działa

Jeśli wciąż nie mamy energii na ćwiczenia, trzeba się zastanowić, dlaczego. Może za dużo pracujemy, może mamy zbyt niski poziom witaminy D3 w organizmie, możemy mamy depresję. Warto to przedyskutować także ze swoim lekarzem.

Anna Piotrowska, zdrowie.pap.pl 


Źródło: Cheval at al. “Avoiding sedentary behaviors requires more cortical resources than avoiding physical activity: An EEG study”, Neuropsychologia 2018

ZOBACZ PODOBNE

  • AdobeStock/magdagalkiewicz

    Gdy śliskie chodniki, bądź jak... pingwin

    Zgodnie z dzisiejszym alertem RCB popołudniu możemy spodziewać się opadów marznącego deszczu lub mżawki. Może być niebezpiecznie - ortopedzi radzą, by poruszając się po śliskiej nawierzchni, naśladować… pingwiny. Dzięki temu będziemy bezpieczniejsi na śliskim chodniku.

  • Adobe Stock

    Karta EKUZ – zdrowotny paszport

    Wybierając się za granicę np. na stoki narciarskie, warto mieć przy sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). Zapewnia ona pomoc medyczną w nagłych sytuacjach. Bez EKUZ za leczenie trzeba zapłacić z własnej kieszeni, a cena transportu karetką czy leczenia w szpitalu mogą iść w tysiące euro – przypomina Narodowy Fundusz Zdrowia.

  • Adobe

    Postanowienie noworoczne: z przyjemnością o siebie zadbam

    Będę się więcej ruszać, lepiej odżywiać, mniej denerwować, porzucę nałogi – to najczęstsze postanowienia noworoczne Polaków. Co zrobić, żeby tym razem udało się nam wytrwać w postanowieniu? Trzeba zadbać, by ich realizacja dawała nam satysfakcję, sprawiała przyjemność.

  • AdobeStock

    8 rzeczy, które przydadzą Ci się na siłownię

    Materiał promocyjny

    Zajęcia na siłowni to świetny sposób na dążenie do wymarzonej sylwetki czy poprawianie swoich wyników sportowych. Warto jednak we właściwy sposób przygotować się do każdego treningu. Oto lista rzeczy, które zawsze powinieneś mieć przy sobie!

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Brukiew: zdrowy symbol strasznych czasów

    Brukiew jest niskokaloryczna i sycąca, ma niskie IG, mnóstwo makro i mikroelementów, a także przeciwnowotworowe glukozynolany. Mimo to Polacy niemal jej nie jadają, bo wciąż jest postrzegana jako symbol biedy i wojny. 

  • Halitoza – oddech, który nie pachnie miętą

  • Gdy mleko kobiece staje się darem

  • Kotlet sojowy kontra schabowy

  • Dlaczego pamięć płata nam figle

  • AdobeStock/motortion

    Atak paniki to jak utrata zmysłów

    Atak paniki to reakcja organizmu na przeciążenie stresem, nadmiarem bodźców lub traumatycznych przeżyć sprzed lat. Może być też objawem choroby somatycznej. Jeżeli takie intensywne napady lęku nawracają, lepiej zgłosić się po pomoc do specjalisty. Mamy dziś wiele możliwości, by pomóc w takiej sytuacji - mówi psychiatra dr n. med. Ewa Drozdowicz-Jastrzębska, Kierownik Poradni Nerwic i Lęku w Poradni Dialog.

  • Lek na potencję – okazjonalnie, nie regularnie

  • Melatonina nie tylko na sen. To hormon regeneracji