-
Spektrum autyzmu po nitce do kłębka
Diagnoza zaburzeń ze spektrum autyzmu ma kilka etapów. Specjaliści mają pewną swobodę w doborze narzędzi, bo „złoty standard” badań przyjęty na świecie wciąż nie jest w Polsce tym obowiązkowym. Jak wygląda droga prowadząca do rozpoznania i terapii, opowiada dr Anna Budzińska, psycholożka, dyrektorka Instytutu Wspomagania Rozwoju Dziecka w Gdańsku.
-
Spektrum autyzmu – konkretne drogowskazy
Zaburzenia ze spektrum autyzmu wiążą się z charakterystycznymi objawami, które występują w różnym nasileniu i konfiguracji. Ujawniają się najczęściej w pierwszych trzech latach życia dziecka, dlatego rodzic musi być czujny, a budzące niepokój zachowania konsultować ze specjalistą. Na co szczególnie zwracać uwagę, wyjaśnia dr Anna Budzińska, psycholożka, twórczyni i dyrektorka Instytutu Wspomagania Rozwoju Dziecka (IWRD) w Gdańsku.
-
Dziecko ze spektrum autyzmu u pediatry
Podczas bilansu dwulatka przeprowadzamy obserwację dziecka w kierunku spektrum autyzmu. Wypełniamy specjalny arkusz. Takie badanie przesiewowe powinno stać się standardem i wstępem do dalszej diagnostyki zaburzenia. Im wcześniej się je wykryje, tym lepsze efekty leczenia, wyższe umiejętności poznawcze i adaptacyjne – wyjaśnia dr n. med. Iwona Artemiuk, lekarka pediatra z Centrum Medycznego Świat Zdrowia w Warszawie.
-
Wciąż pukam do świata Rudej
Mam w pamięci wstrząsającą chwilę, kiedy kazała mi ustawić lustro naprzeciw jej fotela. Pół roku jadła i rysowała do lustra. Patrzyła tylko w swoje odbicie, nie trzymając z nikim wzrokowego kontaktu. Faza hipnotyczno-lustrzana. Gdy jeszcze nie chodziła, sczytywałam z mimiki, z natężenia uwagi, że lustro ją przyciąga - mówi Eliza Kącka, pisarka, mama autystycznej córki zwanej Rudą. Wspólne życie sportretowała w książce „Wczoraj byłaś zła na zielono”.
-
Spektrum autyzmu bez terapii? To może być błąd
Stosowana analiza zachowania (SAZ, ang. ABA) będąca podstawą tzw. terapii behawioralnej (TB), jest skuteczna dla osób w spektrum autyzmu. Niektórzy postrzegają ją jednak jako „tresurę”. Eksperci z UJ i USWPS polecają ją jako metodę, której skuteczność została potwierdzona naukowo. Dla wielu rodziców behawioryzm to naprawdę ostatnia deska ratunku.
-
Czy jesteśmy świadkami eksplozji autyzmu?
Częściej niż kilka dekad temu stawia się dziś diagnozę: „zaburzenia ze spektrum autyzmu”. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie jest bardziej skomplikowana, niż się powszechnie sądzi.
NAJNOWSZE
-
Marzenie o lataniu
Dziś, aby zostać pilotem nie trzeba już spełniać tak rygorystycznych wymagań zdrowotnych, jak kiedyś. Można np. nosić okulary, co jeszcze kilka lat temu już na wstępie dyskwalifikowało kandydata. Chyba, że chce się zostać pilotem odrzutowca, wtedy w grę nie wchodzą żadne zdrowotne kompromisy.
-
Dieta dziecka z chorobą onkologiczną
-
Antybiotyk to nie lek na przeziębienie
-
Bunt nastolatka może przykrywać jego problemy
-
Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy