Spektrum autyzmu bez terapii? To może być błąd

Stosowana analiza zachowania (SAZ, ang. ABA) będąca podstawą tzw. terapii behawioralnej (TB), jest skuteczna dla osób w spektrum autyzmu. Niektórzy postrzegają ją jednak jako „tresurę”. Eksperci z UJ i USWPS polecają ją jako metodę, której skuteczność została potwierdzona naukowo. Dla wielu rodziców behawioryzm to naprawdę ostatnia deska ratunku. 

Fot. PAP/P. Werewka
Fot. PAP/P. Werewka

Artykułem „Między neuroróżnorodnością a terapią. O znaczeniu dokonywania świadomego i odpowiedzialnego wyboru metod wsparcia osób ze spektrum autyzmu” prof. Przemysław Bąbel z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego i prof. Paweł Ostaszewski z Instytutu Psychologii Uniwersytetu SWPS włączyli się w dyskusję zwolenników i przeciwników SAZ. Publikacja ukazała się na łamach czasopisma „Advances in Psychiatry and Neurology”.

Badacze podkreślają, że nie ma sprzeczności między neuroróżnorodnością jako podejściem, a podjęciem terapii. Obecnie bowiem wiele ruchów społecznych, ale i wielu naukowców silnie akcentuje perspektywę neuroróżnorodności jako zwyczajnego zróżnicowania tempa i sposobu rozwoju człowieka, ze wszystkimi tego behawioralnymi (w tym psychicznymi) konsekwencjami.
 
„Coraz silniej słyszalne są głosy o konieczności zmiany przyjmowanej dotąd «zmedykalizowanej» perspektywy: od podejmowania próby «leczenia» osób rozwijających się i zachowujących się w sposób odmienny od typowego do zaakceptowania faktu, że różni ludzie rozwijają się i zachowują inaczej, i przekonania, że zmian należy dokonać w zakresie warunków społecznych ich funkcjonowania. Dzięki temu od najwcześniejszych lat życia osoby te mogłyby rozwijać się i funkcjonować w społeczeństwie w zgodzie ze swoim profilem neurorozwojowym. Takie podejście jest co do zasady słuszne, głęboko humanistyczne, nacechowane empatią i duchem tolerancji oraz wzajemnej akceptacji i wydaje się adekwatnym kierunkiem ewolucji społecznej ludzkości” – piszą we wspomnianym artykule.

Fot.PAP/P.Werewka

Autyzm – wczesna interwencja na wagę złota

W przypadku zaburzeń ze spektrum autyzmu (ASD) bardzo liczy się czas. Im wcześniej się je rozpozna i rozpocznie adekwatną terapię, tym większe są szanse na uniknięcie lub przynajmniej znaczne ograniczenie powodowanej przez autyzm niepełnosprawności. Wczesna interwencja jest najskuteczniejszą formą terapii ASD za sprawą bardzo dużej „plastyczności” mózgu małych dzieci.

Autorzy przypominają, że już następują określone zmiany społeczne motywowane tym podejściem, jak np. ciche godziny pracy wprowadzane w supermarketach. Dokonuje się również zmiana mentalnościowa – „coraz powszechniej terapeuci, psychologowie i pedagodzy akcentują specyfikę rozwojową i wynikające z niej funkcjonowanie osób neuroróżnorodnych (w tym niektóre z ich zachowań typu autostymulacja obniżająca napięcie emocjonalne), poszukując możliwości zapewnienia im odpowiedniego środowiska, które wspierać będzie te osoby na drodze do rozwijania w pełni ich potencjału, samodzielności, kreatywności, uwzględniając ich komfort psychiczny”.

Wybierając sprawdzoną terapię, uwzględnij indywidualne potrzeby dziecka

Zwolennicy perspektywy neuroróżnorodności argumentują, że skoro spektrum autyzmu nie jest zaburzeniem, nie należy poddawać jego objawów terapii. To jest dość radykalne przekonanie, którego przyjęcie może nie być wolne od skutków osobistych i społecznych. Dlatego większość rodziców i opiekunów decyduje się na wspieranie dzieci.
 
Badacze opowiadają się za podjęciem decyzji przez opiekunów o wsparciu dla osób z autyzmem i podkreślają, że zawsze należy uwzględnić indywidualne potrzeby osoby, która ma być objęta pomocą. To da jej szansę na większą samodzielność. „Spektrum autyzmu – jak sama nazwa wskazuje – to niejednolite zaburzenie i każda osoba doświadcza innych problemów, ale i – o czym nie wolno zapominać – ma mocne strony, które mogą i powinny być uwzględnione w planowaniu terapii i wsparcia rozwoju. Z wielu względów rozważane powinny być tylko terapie o udowodnionej naukowo efektywności i dopiero spośród nich wybrać można te, które będą najlepiej dopasowane do potrzeb klienta i zgodne z wyznawanymi przez niego i jego opiekunów wartościami. Gdy ktoś decyduje się na wybór terapii o nieudowodnionej skuteczności, musi liczyć się nie tylko z brakiem poprawy, stratą cennego czasu i zasobów, lecz także z prawdopodobnym pogorszeniem funkcjonowania osoby, w imieniu której podejmuje decyzję”.

Skuteczna SAZ

W publikacji autorzy powołują się na dane naukowe, które jednoznacznie wskazują, że skuteczne są metody stosowanej analizy zachowania (SAZ, w literaturze anglojęzycznej ABA; jedno z aktualnych podejść behawioralnych w terapii i innych dziedzinach życia), których wykorzystanie w praktyce terapeutycznej zwane jest w Polsce terapią behawioralną (TB).

Fot.PAP/P.Werewka

Autyzm – co warto o nim wiedzieć

Z badań opinii publicznej wynika, że Polacy wciąż mało wiedzą na temat tego zaburzenia neurorozwojowego. Niska świadomość społeczna w tym obszarze idzie niestety w parze z wieloma krzywdzącymi stereotypami i szkodliwymi mitami. Tymczasem liczba osób z diagnozą autyzmu od lat systematycznie rośnie - zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Poznaj najważniejsze fakty na temat autyzmu!

„Metody SAZ mogą efektywnie wspierać osoby ze spektrum autyzmu i innymi przejawami neuroróżnorodności w rozwoju ich potencjału, z poszanowaniem ich godności, wyznawanych wartości i formułowanych przez nie oczekiwań, a w przypadku osób niepełnoletnich – wartości i oczekiwań formułowanych przez ich opiekunów. Szczególnie, że SAZ nie dąży do zmieniania człowieka, jego tożsamości (jego celem nie jest, mówiąc potocznie, «wyleczenie z autyzmu»), ale uczy szerokiego spektrum zachowań istotnych społecznie i pomaga zdobyć doświadczenie co do tego, które zachowania, w jakich warunkach są najbardziej efektywne. Dzięki temu rozwijający się człowiek ma możliwość dokonywania wyboru aktywności w zależności od środowiska, w jakim się znajduje” – czytamy w artykule w „Advances in Psychiatry and Neurology”.

Zdaniem obydwu badaczy SAZ jest krytykowane i co gorsza pojawiają się fałszywe informacje dotyczące celów, metod i przebiegu terapii czy oddziaływań edukacyjnych. Część z nich zapewne wynika z braku wiedzy o współczesnej psychologii behawioralnej i zmianach, jakie zaszły w jej rozwoju, ale ich konsekwencją może być wprowadzenie odbiorców w błąd.

Tymczasem SAZ stale się rozwija. Powstają „nowe metody terapii i techniki terapeutyczne (np. metoda zachowań werbalnych czy model pozytywnego wspierania zachowań), ale przede wszystkim podejścia do terapii, w których dominują metody proaktywne, praca w warunkach naturalnych (także w powiązaniu z nowoczesną wiedzą z obszaru psychologii rozwoju) i techniki oparte na wzmacnianiu pozytywnym”.
 
Do dezawuowania metod behawioralnych dochodzi na podstawie pojedynczych przypadków negatywnych doświadczeń z TB, a to może prowadzić również „do stygmatyzacji rodziców i opiekunów osób ze spektrum autyzmu i innymi przejawami neuroróżnorodności, które korzystają z efektywnej i etycznie prowadzonej TB”.
 
Zdaniem badaczy, aby uniknąć niewłaściwego prowadzenia terapii, ważne jest kształcenie na najwyższym poziomie:

  • analityków zachowania,
  • terapeutów behawioralnych,
  • psychologów i pedagogów, a także poddawanie przez nich swojej pracy ciągłej superwizji.

 
Źródło:

 „Między neuroróżnorodnością a terapią. O znaczeniu dokonywania świadomego i odpowiedzialnego wyboru metod wsparcia osób ze spektrum autyzmu” – artykuł specjalny autorstwa prof. Przemysława Bąbla z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego i prof. Pawła Ostaszewskiego z Instytutu Psychologii Uniwersytetu SWPS. Adv Psychiatry Neurol 2023; 32 (4): 1–4; DOI: https://doi.org/10.5114/ppn.2023.135596 

Autorka

Beata Igielska

Beata Igielska - Dziennikarka z wieloletnim doświadczeniem w mediach ogólnopolskich, gdzie zajmowała się tematyką społeczną. Pisała publicystykę, wywiady, reportaże - za jeden z nich została nagrodzona w 2007 r. W Serwisie Zdrowie publikuje od roku 2022. Laureatka nagród dziennikarskich w kategorii medycyna. Prywatnie wielbicielka dobrej literatury, muzyki, sztuki. Jej konikiem jest teatr – ukończyła oprócz polonistyki, także teatrologię.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku