Skończysz z paleniem? Będziesz mieć lepszy nastrój!

O szkodliwość palenia każdy palacz przekonuje się codziennie – patrząc na swoją wysuszoną skórę czy kaszląc o poranku. Po dłuższym stażu palenia wielu uzależnionych od nikotyny musi się leczyć z powodu chorób krążenia, układu oddechowego czy onkologicznych. Rozstanie się z nałogiem pozwala na zmniejszenie ryzyka tych chorób, a i wygląd, i stan płuc poprawia się w sposób zauważalny już po tygodniu. Okazuje się, że zyskać można także poprawę nastroju.

AdobeStock
AdobeStock

Takie są przynajmniej wnioski z przeglądowego badania prowadzonego przez zespół dr Gemmy Taylor z grupy ds. uzależnień i zdrowia psychicznego na Uniwersytecie w Bath i opublikowanego przez The Cochrane Library. Naukowcy wykazali w nim, że zmniejszenie objawów lęku i depresji wśród osób, które rzuciły palenie, jest co najmniej takie samo, jak u osób przyjmujących leki przeciwdepresyjne. Badacze twierdzą też, że relacje społeczne palaczy raczej nie ucierpią, jeśli przestaną oni palić.

„Palacze często wierzą, że papierosy są oparciem, którego potrzebują, kiedy czują się słabo, ale jest dobry powód, by sądzić, że palenie faktycznie powoduje, iż czują się gorzej. Codzienny cykl budzenia się z chęcią, aby zapalić, zaspokajanie głodu przez palenie tylko po to, by w ciągu kilku godzin wrócić do chęci na kolejnego papierosa, ma zrozumiały wpływ na samopoczucie ludzi. Ale pokonaj głód, który wielu palaczy odczuwa po rzuceniu palenia, a poczujesz się lepiej” – mówi dr Gemma Taylor.

Adobe Stock

Jak rzucić palenie

Badanie przeglądowe, które podsumowuje dane ze 102 badań obserwacyjnych z udziałem prawie 170 000 osób wykazało, że osoby które rzuciły palenie przez co najmniej 6 tygodni, doświadczały mniej depresji, lęku i stresu niż osoby, które nadal paliły. Osoby, które rzuciły palenie doświadczały również bardziej pozytywnych uczuć i miały lepsze samopoczucie. Rzucenie palenia nie miało wpływu na jakość relacji społecznych między ludźmi. Niewykluczone nawet, że zaprzestanie palenia może wiązać się z niewielką poprawą w tej sferze życia. 

Autorka

Justyna Wojteczek

Justyna Wojteczek - Pracę dziennikarską rozpoczęła w Polskiej Agencji Prasowej w latach 90-tych. Związana z redakcją społeczną i zagraniczną. Zajmowała się szeroko rozumianą tematyką społeczną m.in. zdrowiem, a także polityką międzynarodową, również w Brukseli. Była też m.in. redaktor naczelną Medical Tribune, a później także redaktor prowadzącą Serwis Zdrowie. Obecnie pełni funkcję zastępczyni redaktora naczelnego PAP. Jest autorką książki o znanym hematologu prof. Wiesławie Jędrzejczaku.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

Źródła

Strona Uniwersytetu w Bath

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock

    Alkohol to neurotoksyna, która niszczy komórki nerwowe

    Alkohol jest neurotoksyną, która niszczy komórki nerwowe, a każdy kolejny kieliszek zwiększa prawdopodobieństwo uzależnienia. Kiedy kończy się nawyk, a zaczyna nałóg, na czym polega różnica w piciu kobiet i mężczyzn oraz jak leczy się chorobę alkoholową, wyjaśniają lekarze specjaliści.

  • AdobeStock

    Za dużo social mediów zaburza sen i może prowadzić do kłopotów psychicznych

    Badania wykazały, że zbyt krótki i zaburzony sen u młodzieży prowadzi do stresu, zwiększonego zagrożenia chorobami psychicznymi i ryzykownych zachowań, np. nadużywania narkotyków. Jednym z powodów tych kłopotów jest nadmierne korzystanie przed snem z social mediów.

  • Adobe Stock

    Eksperci: trzeba ograniczyć dostęp do alkoholu

    Od alkoholu może uzależnić się każdy. Dlatego nie można uławiać do niego dostępu, wręcz przeciwnie. Trzeba edukować o jego szkodliwości i ograniczyć nocną możliwość impulsywnych zakupów alkoholu „na wynos”. Zakazać promocji, pamiętając jednocześnie, że nadmierne zakazy, jak pokazuje historia, mogą rodzić inne patologie. Dlatego należy szukać rozsądnych rozwiązań – podkreślają eksperci.

  • Adobe Stock

    Samorząd lekarski za zakazem nocnej sprzedaży alkoholu

    Samorząd lekarski po raz kolejny zaapelował o wprowadzenie ogólnokrajowego zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. Sprzeciwia się też promocji i reklamie alkoholu. W społeczeństwie pokutuje mit, że piwo to nie alkohol, a promocje sprawiają, że bywa tańszy niż woda. Trzeba na chorobę alkoholową patrzeć nie tylko przez pryzmat jednostki. Potrzebne jest wsparcie leczenia uzależnień, edukacja i odpowiedzialność za własne zdrowie – podkreślali eksperci podczas debaty w Naczelnej Izbie Lekarskiej.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Socjolożki: nie szukajmy winy tylko w świecie wirtualnym

    Świat wirtualny i rzeczywisty dla nastolatków to już jeden świat, inaczej niż dla dorosłych. Dlatego nie szukajmy problemu tylko w jednym z nich. Rozmawiajmy, bądźmy ciekawi, co robią nastolatki w sieci. Większości dorosłych wydaje się, że mają nad tym kontrolę. Tymczasem to często błędne założenie – podkreślają Dorota Peretiatkowicz i Katarzyna Krzywicka-Zdunek z zespołu Socjolożki.pl, wraz z IRCenter autorki badania „Bez Tabu: O czym (nie) rozmawiamy w domach”.

  • Światło w nocy szkodzi sercu

  • Spacer w stylu retro

  • Morze hartuje ciało i psychikę

  • Krwawienie z nosa to ostrzeżenie

  • Adobe Stock

    Jak chorują dziecięce brzuchy

    Ból brzucha to chyba najbardziej typowa dolegliwości wieku dziecięcego. Jednak gdy szybko nie przechodzi lub współtowarzyszą mu inne objawy, diagnostykę trzeba pogłębić. Może to być ostry stan np. zapalenie wyrostka robaczkowego, alergia pokarmowa lub choroby zapalne przewodu pokarmowego – wylicza dr hab. Michał Brzeziński, pediatra, specjalista gastroenterologii dziecięcej, profesor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

  • Eksperci: wciąż za mało pacjentów z chorobami jelit objętych nowoczesnym leczeniem

  • Co się dzieje z naszymi genami po śmierci?

Serwisy ogólnodostępne PAP