POChP - poważna, ale lekceważona choroba płuc

Ponad 6 mln osób w Polsce choruje na choroby płuc, z czego ponad 2 mln na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP). Szacuje się, że do 2030 r. będzie ona trzecią przyczyną zgonów na świecie. Ok. 90 proc. chorych to byli lub obecni palacze tytoniu. Jednak świadomość tego, że duszności i kaszel mogą świadczyć o POChP, zarówno wśród pacjentów, jak i lekarzy, jest bardzo niska - dlatego Polska Koalicja Zdrowe Płuca podjęła działania na rzecz skutecznej walki z POChP.

Fot. PAP/M. Kmieciński
Fot. PAP/M. Kmieciński

POChP jest najczęstszą, ale również rzadko diagnozowaną chorobą układu oddechowego, która charakteryzuje się postępującym ograniczeniem przepływu powietrza przez drogi oddechowe, co w konsekwencji prowadzi do trudności w oddychaniu. Główne jej objawy to duszność (szczególnie podczas aktywności fizycznej), kaszel, odkrztuszanie nadmiernie wydzielanej plwociny. Do rozwoju POChP przyczynia się przede wszystkim palenie papierosów, ale mogą ją również powodować nawracające, nieleczone zapalenia oskrzeli oraz zanieczyszczenie powietrza czy praca w szkodliwych warunkach (np. pył w powietrzu).

Podczas konferencji „Oddychanie to życie! Czas na zwiększenie świadomości na temat chorób płuc” zorganizowanej przez Polską Koalicję ZDROWE PŁUCA z okazji Światowego Dnia POChP, który przypada tego roku 15 listopada, dr Nina Berdzuli, przedstawicielka Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na Polskę powiedziała, że w europejskim rejonie WHO, który obejmuje 53 kraje, choroby niezakaźne odpowiadają za 85 procent zgonów. POChP jest w tej liczbie jedną z głównych przyczyn zarówno zgonów, jak i obciążenia zachorowalnością.

Jak podała dr Berdzuli, tylko w roku 2019 wśród mieszkańców Polski aż 39 procent, a wśród mieszkańców całej UE aż 36 procent chorych zgłosiła jedną przewlekłą chorobę płuc. To oznacza znaczące koszty ekonomiczne i większe wydatki w opiece zdrowotnej.

- Najwięksi winowajcy, jeśli chodzi o przyczyny zachorowania, to palenie tytoniu i zanieczyszczenie powietrza. Obecnie co czwarty dorosły i co ósmy nastolatek korzysta z wyrobów tytoniowych, a Polska jest na czele tej smutnej statystyki. I chociaż statystyka w Polsce nieco się poprawiła, to, niestety, na rynku pojawiły się e-papierosy - powiedziała dr Berdzuli.

Fot. PAP

Nie lekceważ chrypki i kaszlu

Monika miała chrypkę. Dwa miesiące minęły, zanim poszła do lekarza. 39-letnia kobieta nie przypuszczała, że to pierwszy objaw raka płuc. Ta choroba rzeczywiście najczęściej dotyka byłych lub obecnych palaczy. Ale nie tylko.

Przedstawicielka WHO podkreśliła, że celem działań podejmowanych przez reprezentowaną przez nią organizację jest Europa wolna od zachorowalności i śmierci spowodowanej POChP.

To trzeba zrobić, by było mniej POChP 

- W Polsce rząd musi twardą ręką wprowadzić regulacje prawne dotyczące tzw. innowacyjnych wyrobów tytoniowych. Producenci stosują marketingowe sztuczki, takie jak twierdzenie, że papierosy typu "slim" są mniej szkodliwe od tradycyjnych papierosów. To nie jest prawda. Tak samo szkodzą i nie ma znaczenia do jak pięknego pudełka je włożą - zaznaczyła dr Berdzuli.

Dr Małgorzata Czajkowska-Malinowska, prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, powiedziała, że POChP jest drugą po nadciśnieniu tętniczym najczęstszą przewlekłą chorobą w Polsce pod względem liczby osób chorych, ale jest chorobą lekceważoną i zbyt późno rozpoznaną. Zaledwie 60 procent chorych jest zdiagnozowanych, czyli w polskim systemie opieki zdrowotnej jest ponad milion trzysta tysięcy osób chorych na POChP. Przyczyną tego jest zbyt rzadkie wykonywanie spirometrii z próbą rozkurczową, która jest podstawowym badaniem umożliwiającym rozpoznanie POChP.

Zdaniem ekspertki, drugą przyczyną jest niska świadomość objawów POChP. Kaszel, który jest pierwszym symptomem choroby, kojarzony jest jako naturalny objaw palenia, a więc osoba paląca nie łączy go z tą chorobą. Podobnie, kiedy pojawia się kaszel z odkrztuszaniem plwociny, palacz papierosów także nie zgłasza się do lekarza.

- Nawet zmniejszona tolerancja wysiłku, duszność podczas wejścia na trzecie, czwarte piętro nie budzi niepokoju, a traktowana jest jako proces starzenia. Pacjent zwraca się do nas dopiero wtedy, kiedy duszność pojawia się podczas wejścia na pierwsze piętro, a niekiedy nawet podczas czynności życiowych, wtedy już połowa rezerw wentylacyjnych płuc jest utracona, a nasze możliwości terapeutyczne są ograniczone - wskazała dr Małgorzata Czajkowska-Malinowska.

Prof. Mateusz Jankowski, przewodniczący Sekcji Antytytoniowej Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc powiedział, że dane epidemiologiczne dotyczące palenia tytoniu w Polsce są bardzo niepokojące.

- 28 procent dorosłych mieszkańców Polski regularnie sięgało po wyroby tytoniowe, wśród dzieci jest to 12 procent. Obniża się wiek inicjacji nikotynowej, około dwunastego-trzynastego roku życia młodzież sięga po pierwszego papierosa czy e-papierosa. Po te ostatnie regularnie sięga około 24 procent nastolatków - dodał prof. Jankowski.

Fot. J.Kaminski/PAP

POChP - choroba nie tylko palaczy

Przewlekła obturacyjna choroba płuc zabija w niezwykle okrutny sposób. Chory po prostu się dusi. Znaczną cześć przypadków da się powiązać z zanieczyszczeniami powietrza.

Prof. Adam Antczak, przewodniczący rady naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych, zaznaczył, że nikotynizm jest bardzo ciężkim uzależnieniem, a nikotyna podana w jakiejkolwiek formie - czy to z tradycyjnych papierosów, czy e-papierosów albo podgrzewaczy jest szkodliwa.

- Lęk przed śmiercią, kiedy zdiagnozowany zostaje nowotwór płuca, bywa momentem, kiedy palacz rzuca palenie, ale nie zawsze. Trzeba jednak pamiętać, że odpowiednie leczenie onkologiczne jest o wiele skuteczniejsze, jeśli chory rzuci palenie. Ktoś, kto rozstaje się z nałogiem palenia papierosów, ma szansę na lepsze i dłuższe życie. Palenie można rzucić zawsze. Nowoczesne leczenie składa się z dwóch grup: leczenia niefarmakologicznego i farmakologicznego - powiedział prof. Antczak.

Profesor dodał, że POChP jest jednym z najważniejszych wskazań do szczepień przeciw grypie, covid-19, pneumokokom, półpaścowi i RSV.

Prof. Joanna Chrostowska-Wyimko, wiceprezydent Europejskiego Towarzystwa Chorób Płuc, zaznaczyła, że w polskim systemie opieki zdrowotnej nakłady na opiekę nad chorymi na POChP sięgają ponad 16 mld zł rocznie.

- Powinniśmy pójść w kierunku holistycznej opieki nad chorym, bez niej nie będziemy mówili o sukcesie w opiece na chorymi - zaznaczyła.

Dr Piotr Dąbrowiecki, prezes Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP, zauważył, że konieczne jest rozwiązanie problemu zanieczyszczenia powietrza w polskich miastach. 

- Wszyscy "palimy" przez pół roku, w sezonie grzewczym mamy potężny problem zanieczyszczonego powietrza. Wśród niektórych decydentów panuje opinia, że nie da się tego zmienić. A można. Popatrzmy na Kraków, gdzie obowiązuje uchwała antysmogowa - dodał.

Na zakończenie konferencji przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP, Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych oraz Polskiego Stowarzyszenia Osób Chorych na LAM podpisali akces do Polskiej Koalicji Zdrowe Płuca.

Źródło materiału partnerskiego: PAP MediaRoom
 

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Współczesne wyroby tytoniowe i nikotynowe – nowe, ale czy lepsze?

    Nowe wyroby nikotynowe i tytoniowe są szkodliwe – nie dajmy się zwieść pozorom. Choć różnią się mechanizmem działania od tradycyjnych papierosów, nadal niosą poważne zagrożenia dla zdrowia – podkreśla prof. Paweł Koczkodaj z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie.

  • Adobe Stock/Jacob Lund

    Dwie doby offline – wyzwanie dla nastolatków

    Życie z telefonem w ręce wciąga i uzależnia, szczególnie dzieci i młodzież, które spędzają w ten sposób ponad 5 godzin dziennie. Jaki jest tego koszt? Młodzi ludzie z grupy Waksy postanowili to sprawdzić i odłożyli swoje telefony na 48 godzin. Eksperyment trwa. Zachęcają do tego rówieśników. To część kampanii „eMOC+Ja” opracowanej przez Fundację Twarze z Depresją, która ma być organizowana co roku w Dzień Dziecka.

  • Adobe

    Przeszczep mikrobioty w chorobie alkoholowej

    Trwają zaawansowane badania nad leczeniem choroby alkoholowej za pomocą przeszczepów mikrobioty od nieuzależnionych dawców. Wyniki są tak obiecujące, że zdaniem badaczy przyczyn alkoholizmu można szukać w jelitach. 

  • zdj. AdobeStock

    Etykiety alkoholu powinny ostrzegać o ryzyku raka

    Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w swoim najnowszym raporcie zaleca wprowadzenie obowiązkowych etykiet ostrzegawczych na opakowaniach napojów alkoholowych. Ma to podnieść świadomość na temat rakotwórczego działania etanolu i umożliwić konsumentom dokonywanie świadomych wyborów.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Współczesne wyroby tytoniowe i nikotynowe – nowe, ale czy lepsze?

    Nowe wyroby nikotynowe i tytoniowe są szkodliwe – nie dajmy się zwieść pozorom. Choć różnią się mechanizmem działania od tradycyjnych papierosów, nadal niosą poważne zagrożenia dla zdrowia – podkreśla prof. Paweł Koczkodaj z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie.

  • Naukowcy o mineralnym panaceum stosowanym w medycynie alternatywnej

  • Przemoc relacyjna u dziewcząt to uderzenie w splot słoneczny

  • Młode influencerki na TikToku promują szkodliwą pielęgnację skóry

  • Bruceloza groźna nie tylko dla bydła

  • Adobe

    Anafilaksja – gdy życie zależy od adrenaliny

    W ciągu ostatnich kilku dekad pojęcie anafilaksji przestało być znane wyłącznie medykom. Obecnie coraz częściej pojawia się w przestrzeni publicznej. O wstrząsie anafilaktycznym można usłyszeć w wiadomościach, przeczytać na etykietach produktów spożywczych, a nawet w regulaminach bhp. Powodem tej zmiany jest nie tylko wzrost liczby przypadków, ale też większa świadomość i lepsze mechanizmy rozpoznawania tego rodzaju reakcji.

  • Taniec jest dobry dla mózgu

  • Jak poznać, że sport zamiast pomagać, szkodzi

Serwisy ogólnodostępne PAP