Nie tyle grypa, co powikłania są obecnie problemem

W Polsce wciąż trwa epidemia grypy, mimo że sezon infekcyjny zbliża się ku końcowi. Jednak to nie tyle ona sama jest niebezpieczna, co jej powikłania, których w tym roku jest wyjątkowo dużo.

AdobeStock/chayakorn
AdobeStock/chayakorn

Obecnie w Polsce odnotowujemy więcej przypadków grypy i co gorsze – dużo powikłań. Od początku sezonu epidemicznego 2024/2025 w związku z powikłaniami grypy zmarło prawie tysiąc chorych. Informację o zgonach związanych z powikłaniami grypy GIS przekazał na podstawie zgłoszeń lekarzy do centrum E-zdrowie od początku sezonu epidemicznego 2024/2025.

Zdaniem specjalistów to efekt wciąż małej liczby szczepień – według danych resortu zdrowia przeciw grypie zaszczepiło się w tym sezonie niespełna 1,7 mln osób, w tym nieco ponad milion seniorów, to na tle Europy to wciąż bardzo niski wynik. Dla porównania, w Danii poziom wyszczepialności sięga aż 78 proc. Podobnie wygląda sytuacja w wielu krajach Unii Europejskiej. Bardzo dużo jest też zakażeń wirusem RSV, który dotyka już nie tylko dzieci, ale też dorosłych. 

Zdaniem dr Agaty Sławin z Federacji Porozumienie Zielonogórskiego to brak odpowiedzialności za zdrowie swoje i innych.
„Rodzice inwestują w kosztowne suplementy diety, ale rezygnują z darmowej szczepionki. Nie potrafię tego zrozumieć, choć nieustannie staram się edukować pacjentów” – komentuje lekarka.

zdj. AdobeStock

Dlaczego seniorzy powinni się szczepić przeciwko grypie?

Osoby w wieku 65 plus zaliczane są do grupy zwiększonego ryzyka powikłań grypy. Dla seniorów ta choroba może więc stanowić zagrożenie życia.

Niezależnie od tego, że grypa sama w sobie może mieć ciężki przebieg – wywoływać bardzo wysoką temperaturę dochodzącą nawet do 40 stopni Celsjusza, problemy z oddychaniem (ciężki oddech, przyspieszony oddech, głośny lub chrapliwy oddech, uczucie braku tchu lub ściskania klatki piersiowej, ból w płucach) –na tym może się nie skończyć.

Powikłania grypy mogą pojawić się nawet w ciągu kilku tygodni po zakończeniu infekcji, dlatego wszystkie niepokojące objawy należy skonsultować z lekarzem.

Dlaczego dochodzi do powikłań pogrypowych?

Eksperci wyjaśniają, że wirus atakuje układ oddechowy, mocno osłabia układ odpornościowy, a to sprawia, że jesteśmy bardziej podatni na kolejne infekcje.

„Osłabione bariery obronne organizmu ułatwiają atak bakteriom, a przeciążony układ immunologiczny nie jest w stanie skutecznie z nimi walczyć. Grypa może również zaostrzyć przebieg istniejących chorób przewlekłych, takich jak astma, cukrzyca czy choroby serca, dodatkowo komplikując stan zdrowia pacjenta. To wszystko sprawia, że z pozoru >>zwykła<<" grypa może przerodzić się w poważne, zagrażające życiu powikłania” – tłumacza na stronie pacjent.gov.pl

Joanna Szeląg, lekarka rodzinna przyznaje, że w tej chwili ciężki przebieg grypy powoduje sporo powikłań np. zapalenie płuc czy ropne zapalenie uszu. Uważa, że gdyby pacjenci byli  zaszczepieni, liczba hospitalizacji byłaby znacznie niższa.

„Szczepienie przeciwko grypie nie daje stuprocentowej ochrony, ale znacząco zmniejsza ryzyko zachorowania i, co najważniejsze, ciężkiego przebiegu” – wyjaśnia dr Sławin.

Fot. PAP/P. Werewka

Grypa i szczepienia przeciwko grypie: fakty i mity

Grypa to niegroźna choroba? Szczepienia przeciwko grypie przed nią nie chronią? Na grypę choruje się tylko raz w życiu? Ile trwa grypa? Warto znać fakty i mity o tej chorobie.

Oczywiście nawet po szczepieniu nie możemy liczyć na stuprocentową ochronę przed zachorowaniem. 

"To, czy zachorujemy i jak będzie przebiegać choroba, zależy od wielu czynników, m.in. ogólnego stanu zdrowia, stylu życia, odżywiania, wieku i rodzaju narażenia. Masywne narażenie jest w stanie przełamać odporność. W przypadku osób starszych skuteczność szczepienia w zapobieganiu chorobie szacowana jest na 30-40 proc. Ale skuteczność zwiększa się do ok. 60 proc. w przypadku ochrony przed ciężkim przebiegiem choroby i hospitalizacją, i osiągając do 80 proc. w ochronie przed zgonem z powodu grypy. Czyli szczepienie łagodzi przebieg i zmniejsza ryzyko rozwoju powikłań grypy, a niektórych nawet chroni przed zachorowaniem" – wyjaśniał w rozmowie z PAP prof. Ernest Kuchar z WIM.

Zdaniem specjalistów wciąż warto się zaszczepić przeciw grypie, ponieważ szczyt zachorowań na nią spodziewany jest na koniec lutego.

Do najczęstszych powikłań grypy należą zapalenie płuc, mięśnia sercowego oraz zaostrzenie istniejących schorzeń, takich jak astma, cukrzyca czy choroba niedokrwienna serca. Najcięższy przebieg infekcji odnotowuje się u osób po 65. roku życia i u najmłodszych dzieci. Jednak jednym z większych problemów jest niefrasobliwość dorosłych w średnim wieku, którzy chorując, nadal chodzą do pracy, przyczyniając się do szerzenia infekcji.

– Nie tylko zarażają innych, ale też trafiają do lekarza w zaawansowanym stadium choroby. Wydaje im się, że są bohaterami, ale to skrajna nieodpowiedzialność. Jakby zapomnieli, czego uczyła nas pandemia COVID-19: izolacji, maseczek i higieny rąk – zaznacza Anna Osowska lekarz POZ w Sępopolu.

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Nosiciele Li-Fraumeni: skazani na nowotwór

    Zespół Li‑Fraumeni to predyspozycja genetyczna, która sprawia, że u dzieci mogą rozwijać się rzadkie i agresywne nowotwory, często we wczesnym wieku, a standardowe leczenie wymaga szczególnej ostrożności. Prawdopodobieństwo zachorowania szacuje się na 80 proc. 

  • Adobe Stock

    Zawał serca – stan nagły, na który możemy pracować latami

    Zawał to stan nagły, choć możemy latami na niego pracować. Niektóre z czynników są niezależne od nas, jednak w dużej mierze gubią codzienne niezdrowe nawyki. Jak rozpoznać zawał i czym on w ogóle jest, wyjaśnia prof. Marek Gierlotka, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

  • Adobe Stock

    Jelita wpływają na odporność i nastrój

    Jelita potrafią produkować aż 90 proc. serotoniny, czyli hormonu szczęścia, który wpływa na nastrój i samopoczucie. Zaburzenia mikrobioty mogą przyczyniać się do depresji, lęków i chronicznego zmęczenia, które dotykają coraz więcej Polaków – wynika z raportu „Stan jelit Polaków 2025”.

  • Adobe

    Arytmia arytmii nierówna

    Arytmia serca to pojęcie obejmujące wiele różnych zaburzeń. Niektóre są łagodne i wymagają jedynie obserwacji, inne grożą nagłym zatrzymaniem krążenia. Zrozumienie różnic między nimi jest kluczowe, by skutecznie pomóc chorym.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Zawał serca – stan nagły, na który możemy pracować latami

    Zawał to stan nagły, choć możemy latami na niego pracować. Niektóre z czynników są niezależne od nas, jednak w dużej mierze gubią codzienne niezdrowe nawyki. Jak rozpoznać zawał i czym on w ogóle jest, wyjaśnia prof. Marek Gierlotka, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

  • Jelita wpływają na odporność i nastrój

  • Arytmia arytmii nierówna

  • Nie ma szczepionki na samobójstwo

  • Okres dojrzewania trwa aż do trzydziestki

  • Adobe

    Nosiciele Li-Fraumeni: skazani na nowotwór

    Zespół Li‑Fraumeni to predyspozycja genetyczna, która sprawia, że u dzieci mogą rozwijać się rzadkie i agresywne nowotwory, często we wczesnym wieku, a standardowe leczenie wymaga szczególnej ostrożności. Prawdopodobieństwo zachorowania szacuje się na 80 proc. 

  • Od czego zależy, kto doznaje stresu pourazowego?

  • Odżywianie a indeks studencki

Serwisy ogólnodostępne PAP