Jajka – ile można bezpiecznie zjeść

Jajka to symbol Wielkanocy. Powszechnie wiadomo, że zawierają sporo cholesterolu, jednak nie można powiedzieć, że są to niezdrowe produkty. Sprawdź ile można ich zjeść, by dodać sobie zdrowia.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

W Polsce spożycie jajek szacuje się obecnie średnio na nieco ponad 3 sztuki tygodniowo (na osobę). Dużo to czy mało? 

„Jajka należy spożywać, ze względu na ich wartość odżywczą (źródło białka, witamin A, D, B12, B1, B2, żelaza), ale w rozsądnych ilościach, czyli nie więcej niż jedno dziennie” – rekomenduje prof. Longina Kłosiewicz-Latoszek, ekspertka z Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ).

Niestety, jajka, ze względu na zawartość cholesterolu pokarmowego, budzą wciąż sporo kontrowersji i obaw, szczególnie wśród osób obciążonych chorobami układu krążenia, czy też osób z dużym stężeniem cholesterolu we krwi (czyli hipercholesterolemią). 

Zwłaszcza takim osobom eksperci zalecają ograniczanie spożycia cholesterolu pokarmowego, ale to zalecenie obejmuje nie tylko jajka, lecz przede wszystkim tłuste mięso i generalnie tłuszcz zwierzęcy. Na tym jednak nie koniec. Osoby mające problem ze zbyt wysokim stężeniem cholesterolu we krwi powinny też unikać słodyczy, zwłaszcza tych wytwarzanych na przemysłową skalę (m.in. ze względu na zawartość szkodliwych tłuszczów trans).  

Cholesterol w jajach - czy jest groźny? 

Jak wskazują, w artykule zamieszczonym na stronie Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej (NCEŻ), Barbara Wojda oraz Zofia Chwojnowska, badania z ostatnich lat dowodzą, że cholesterol z jaj nie jest taki straszny, jak wcześniej sądzono. 

Rys. Rosa

Salmonella – najczęściej na jajach kurzych, ale nie tylko

Ginie w temperaturze 70 stopni Celsjusza, w namnażaniu się nie przeszkadza jej temperatura w lodówce, choć woli cieplejsze warunki. Główne miejsce jej zamieszkania to przewód pokarmowy drobiu. U ludzi powoduje dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Ale można się przed nią uchronić.

Cholesterol zawarty w jajach, w większości przypadków, nie wpływa na poziom cholesterolu we krwi tak jak tłuszcze nasycone czy tłuszcze trans, tak często obecne w słodyczach i ciastkach. Żółtko jaja ma bardzo korzystny stosunek wielonienasyconych kwasów tłuszczowych do cholesterolu i odpowiednią ilość fosfolipidów, przez co zjedzenie nawet 2-3 sztuk jaj dziennie nie powoduje u zdrowego dorosłego człowieka wzrostu cholesterolu. Aktualne badania wskazują, że spożycie jaj – jako części zdrowej, zbilansowanej diety – nie zwiększa znacząco poziomu cholesterolu u większości zdrowych ludzi, w tym dzieci” – czytamy.

Praktyka lekarska i badania naukowe wskazują, że ludzie różnią się reakcją organizmu na cholesterol pokarmowy. Jedni są po prostu na jego wpływ bardziej wrażliwi, a inni mniej. Warto więc w tej kwestii dmuchać na zimne i generalnie preferować w diecie produkty roślinne.

Źródło cennych składników - czyli dlaczego warto jeść jajka

Ekspertki NCEŻ podkreślają, że niewiele jest produktów spożywczych o tak niepowtarzalnym składzie i wartości odżywczej jak jaja, zatem zaleca się, aby osoby zdrowe, w tym również dzieci i młodzież, spożywały 1 jajko dziennie.

Infografika PAP

Jajko daje prezenty dla zdrowia

Jajka to prawdziwy skarb natury: zawierają niemal wszystkie kluczowe dla człowieka witaminy i mikroelementy oraz wysokiej jakości białko, tak potrzebne do budowy naszego ciała.

Dlaczego warto jeść je codziennie? Ponieważ jaja zawierają wiele istotnych składników odżywczych, jak na przykład łatwo przyswajalne żelazo, wysokiej jakości białko, witaminy z grupy B, A, D, E, cynk, fosfor, jod oraz karotenoidy, takie jak zeaksantyna i luteina (mające istotny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie narządu wzroku). 

Zatem zjedzenie jajka czy dwóch przy wielkanocnym stole nie powinno zaszkodzić, zwłaszcza jeśli po śniadaniu udamy się na długi spacer.

Wiktor Szczepaniak, Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl

Źródła:

Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej – artykuł na temat walorów zdrowotnych jajek

Artykuł ekspercki na temat roli jaj w żywieniu dzieci opublikowany na stronie NCEŻ

Autor

Wiktor Szczepaniak

Wiktor Szczepaniak - Doświadczony dziennikarz, redaktor i specjalista ds. komunikacji społecznej. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował m.in. w Polskiej Agencji Prasowej, Pulsie Biznesu, Instytucie Żywności i Żywienia, Instytucie Psychiatrii i Neurologii oraz w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Specjalizuje się w tematach związanych z żywnością i żywieniem, zdrowiem publicznym, profilaktyką zdrowotną, medycyną stylu życia, psychologią, neuroróżnorodnością, nauką i edukacją.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe

    Nie zapomnij o zielonym do zupy

    Troska o zdrowie i zbilansowaną dietę to przede wszystkim codzienne drobne wybory i nawyki – na przykład decyzja, by dorzucić garść zielonych listków do zupy lub innej potrawy. Niepozorna zielenina kryje w sobie bogactwo witamin, minerałów i innych cennych składników.

  • AdobeStock/ JFontan

    Limit na żywienie

    Żywienie medyczne wspiera chorego w trakcie leczenia, ale ma zastosowanie także przed rozpoczęciem terapii oraz podczas rekonwalescencji, a w niektórych chorobach istnieje konieczność stałego wspierania chorego. Jak więc to możliwe, że to procedura limitowana?

  • Adobe

    Żelazo – toksyczne, ale niezbędne

    Choć dietetycy zniechęcają do jedzenia czerwonego mięsa, jednocześnie przestrzegają, że niedobory żelaza w organizmie mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne. Zamiast suplementacji, którą ze względu na toksyczność żelaza najlepiej prowadzić pod kontrolą lekarza, lepiej starannie bilansować dietę.

  • Kiełki cenniejsze nie tylko od ziarna

    Jednym z najlepszych źródeł witamin i mikroelementów, zwłaszcza zimą i wczesną wiosną, są kiełki.  W tej pierwszej fazie rozwoju rośliny zawierają skoncentrowane ilości witamin, minerałów oraz antyoksydantów. W dodatku, w przeciwieństwie do wielu warzyw i owoców, nie zdążyły jeszcze wchłonąć zanieczyszczeń ze środowiska. 

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Droga mleka kobiecego od dawczyń

    Nie zawsze kobieta po urodzeniu dziecka może zapewnić dziecku swój pokarm. Dlatego stworzono Regionalny Bank Mleka Kobiecego. To bezpieczny sposób na pozyskanie tak kluczowego dla rozwoju noworodka składnika, zapewnia dr hab. n. med. i n. o zdr. Aleksandra Wesołowska, kierująca Uniwersytecką Pracownią Badań nad Mlekiem Kobiecym i Laktacją przy Regionalnym Banku Mleka Kobiecego w warszawskim Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny.

  • Limit na żywienie

  • Medycyna uczy się na swoich błędach

  • Późniejsze przejście menopauzy wiąże się ze zdrowszymi naczyniami krwionośnymi

  • Żelazo – toksyczne, ale niezbędne

  • Adobe

    Nie zapomnij o zielonym do zupy

    Troska o zdrowie i zbilansowaną dietę to przede wszystkim codzienne drobne wybory i nawyki – na przykład decyzja, by dorzucić garść zielonych listków do zupy lub innej potrawy. Niepozorna zielenina kryje w sobie bogactwo witamin, minerałów i innych cennych składników.

  • Nauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa

  • Jaki sport i jak długo uprawiać w trosce o psyche