To mit, że witamina C zapobiega przeziębieniu

- Witamina C nie jest panaceum na przeziębienia i grypę. Badania pokazały, że ani nie leczy grypy, ani nie jest lekiem, który możemy stosować prewencyjnie, żeby jej zapobiec – mówi prof. Andrzej Stańczak, kierownik Zakładu Farmacji Szpitalnej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Fot. PAP
Fot. PAP

Prof. Andrzej Stańczak przypomniał, że całą akcję medialną wokół witaminy C spowodował jeszcze w latach 70. laureat Nagrody Nobla Linus Pauling, który napisał trzy książki na ten temat, a pierwsza dotyczyła zastosowania witaminy C w grypie.

- On uważał, że duże dawki witaminy C mogą zredukować zachorowalność nawet do 45 proc. Sam brał wyjątkowo duże dawki, aż dziwne, że się nie zatruł. Ale spowodowało to powstanie szeregu badań stricte naukowych, w których wykazano jednak, że witamina C nie jest ani lekiem, który leczy grypę, ani który możemy stosować prewencyjnie, żeby jej zapobiec - wyjaśnił prof. Andrzej Stańczak.

Witamina C – jak ją dawkować?

Witamina C jest witaminą niezbędną dla człowieka bowiem m.in. bierze udział w produkcji kolagenu, ale również wielu innych transmiterów. Jest niezbędna do dobrego wchłaniania żelaza i w wielu innych procesach biochemicznych.

- Prawidłowe dawki były ustalone pierwotnie w leczeniu szkorbutu i wahają się od 60 do 100 mg dziennie. Wszystko też zależy od wieku i masy ciała. Troszkę inne zapotrzebowanie jest u kobiet w ciąży, inne u sportowców, ale wszystko jednak mieści się w tych granicach - dodał prof. Stańczak.

Według eksperta, jeżeli dostarczamy do organizmu zbyt duże dawki witaminy C, to ona przestaje się wchłaniać. Jeżeli np. weźmiemy 200 mg, to wchłania się 70-90 proc, ale już 1 g witaminy C wchłania się w 50 proc.

Witamina C w nowotworach nie jest skuteczna

Wśród różnych zastosowań witaminy C próbowano też wykorzystać ją w leczeniu nowotworów.

Fot. PAP/ Zdjęcie z wystawy wirusów i bakterii w Galerii Północnej w Warszawie

Koronawirus. Jak wzmocnić swoją odporność na zakażenia

Wszyscy już wiedzą, że w ramach ochrony przed nowym koronawirusem trzeba unikać kaszlących osób, dużych skupisk ludzi, zatłoczonych pomieszczeń, a także jak najczęściej myć ręce. To nasza pierwsza linia obrony. Ale mamy też drugą – własną odporność, którą można wzmacniać.

- Zauważono, że w przypadku nowotworów zanika kolagen, a ponieważ witamina C bierze udział w jego syntezie, więc był pomysł, żeby stosować ją w przypadku nowotworów. Najczęściej w tym przypadku była ona stosowana w iniekcjach, w olbrzymich dawkach - wyjaśnił.

Przyznał, że w tym przypadku badania są bardzo rozbieżne, choć w większości przypadków okazało się, że nie jest ona skuteczna i nie jest skutecznym lekiem.

- Jedyny pozytywny efekt, jaki można było zauważyć, to było zmniejszenie objawów ubocznych związanych ze stosowaniem chemioterapeutyków. Poza tym czasami był przedłużony okres progresji, ale to wszystko zależało od rodzaju nowotworu i stopnia zaawansowania. Także to nie jest lek, który można stosować w tym przypadku - ocenił kierownik Zakładu Farmacji Szpitalnej UM w Łodzi.

Dobre źródło witaminy C: żółta papryka i kiwi

Dietetyk medyczny Sandra Ataniel przypomniała, że witamina C jest przez wiele zwierząt wytwarzana w organizmie, ale niestety człowiek w etapie ewolucji utracił tą zdolność. Musimy więc dostarczać ją z pożywienia, a ponieważ jest bardzo dobrze rozpuszczalna w wodzie, nie jesteśmy w stanie jej zmagazynować.

- Ogólnie w polskiej populacji nie występują niedobory witaminy C dlatego, że występuje ona w naprawdę bardzo wielu produktach. Osoby, które są szczególnie narażone na jej niedobory, to osoby, u których występuje chroniczny stres, mające problemy z nadciśnieniem, chorujące na cukrzycę, czy uzależnione od nikotyny i papierosów, ponieważ one znacząco zmniejszają wchłanianie witaminy C - wyjaśniła dietetyk.

Fot. PAP/ Wiktor Szczepaniak

Najzdrowsze produkty spożywcze świata

Surowe migdały, czerymoja i karmazyn atlantycki – to zdaniem naukowców trzy najlepsze, pod względem wartości odżywczej, pokarmy na ziemi. Ale uwaga! Nawet najzdrowsze produkty w nadmiarze mogą nam zaszkodzić.

Główne źródła witaminy C to produkty roślinne, szczególnie zielone i pomarańczowe. - Wszystkim nam kojarzy się witamina C z cytryną, choć tak naprawdę nie do końca jest to jedno z najlepszych źródeł. Jednym z najlepszych są: acerola, dzika róża, porzeczka, rokitnik – zaznaczyła dietetyk.

Niestety z praktycznego punktu są to produkty, które bardzo rzadko spożywamy surowe. Biorąc pod uwagę produkty, które można zjeść na surowo lub po bardzo małej obróbce termicznej, to bogate w witaminę C są produkty kapustne: brukselka, brokuły czy kalafior. Dobrym źródłem witaminy C jest też: jarmuż, szpinak, pietruszka, koperek czy szczypiorek. Ale warto jeść także żółtą paprykę.

- Żółta papryka dostarczy nam tyle witaminy C, co sok wyciśnięty z 16 cytryn. A z owoców polecam kiwi, bo 100 g kiwi dostarczy nam dzienną dawkę tej witaminy – podsumowała Sandra Ataniel.

Kamil Szubański

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock

    Zakiszone zdrowie

    Kisić, czyli fermentować można kapustę, ogórki, ale też marchewkę, czosnek, mleko, oliwki, a odleglej kulturowo – soję, uzyskując jeden z najzdrowszych produktów na świecie: natto. Fermentacja to proces wykorzystujący bakterie mlekowe do rozkładu cukrów. Proces ten podbija wartości zdrowotne, wspomaga przemianę materii.

  • Adobe

    Grelina to nie tylko hormon głodu

    Jeszcze niedawno żołądek kojarzył się wyłącznie z trawieniem i wydzielaniem kwasu. Dziś wiemy, że to organ o znacznie szerszych kompetencjach. Wydziela hormony, komunikuje się z mózgiem i resztą ciała, a jeden z jego peptydów – grelina – wręcz zrewolucjonizował postrzeganie przewodu pokarmowego.

  • Adobe

    Naturalne środki na odporność – kiedy mogą zaszkodzić?

    Czosnek, imbir, kurkuma i miód od lat uchodzą za sprzymierzeńców odporności. W sezonie przeziębień dodajemy je do herbaty lub mleka bądź zażywamy w formie syropów i suplementów, których producenci chętnie podkreślają ich działanie przeciwzapalne czy przeciwwirusowe. Jednak – jak pokazują badania – nie zawsze są one bezpieczne, a w pewnych sytuacjach mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

  • Muchomor sromotnikowy - najbardziej trujący grzyb w Polsce

    Jest śmiertelnie trujący, a że często bywa mylony z innymi grzybami, w tym smakowitą czubajką kanią, notuje się wiele ciężkich zatruć. Wystarczy jeden owocnik, by pozbawić życia całą rodzinę.  Prawdopodobnie po spożyciu muchomora sromotnikowego zmarła w szpitalu 88-letnia kobieta z warmińsko-mazurskiego, a jej mąż walczy o życie.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Ortotropia – obietnice bez pokrycia

    Obiecują piękne twarze, szerokie łuki zębowe i zdrowe drogi oddechowe. Dlaczego ortotropia budzi tak duży sprzeciw naukowców?

  • Z wiekiem ciało się zużywa, ale to nie musi boleć

  • Polki potrzebują screeningu HPV. Nowoczesna diagnostyka może uratować tysiące kobiet

  • Immunoterapia w raku jelita grubego?

  • Kobiety powinny odwiedzać ginekologa regularnie. Bez wyjątku

  • AdobeStock/Yura Yarema

    Lekarze uzależniają się tak samo jak każdy inny człowiek

    Mechanizm uzależnienia bazuje na ucieczce od negatywnych uczuć, takich jak stres, lęk czy smutek. U lekarzy działa to tak samo, jak u każdego innego człowieka. Wykształcenie i wiedza medyczna o mechanizmach uzależnienia nie chronią przed tą chorobą- mówi dr n. med. Bohdan Woronowicz, specjalista psychiatra oraz specjalista i superwizor psychoterapii uzależnień, który od dziesięcioleci próbuje znaleźć rozwiązanie problemu uzależnień w środowisku medycznym.

  • Antarktyda i rak piersi

  • Czy antykoncepcja szkodzi?

Serwisy ogólnodostępne PAP