Chory ząb może przez dłuższy czas nie boleć?

To FAKT! Infekcja w zębie lub jego okolicach może rozwijać się bardzo długo, a stan zapalny może być ulokowany w takim miejscu, że nie daje objawów bólowych. Przynajmniej przez jakiś czas. To właśnie dlatego, pomimo braku niepokojących symptomów, zalecane są regularne wizyty kontrolne u stomatologa.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Ból zęba zwykle pojawia się wskutek rozwijającej się w jego obrębie infekcji – najczęściej próchnicy, a więc choroby zakaźnej, powodowanej przez bakterie, rozwojowi której sprzyja niewłaściwa higiena jamy ustnej. Problem w tym, że infekcje wywołujące ból zębów często rozwijają się skrycie przez dłuższy czas nie dając żadnych objawów. Okazuje się jednak, że nawet gdy już ból się pojawi, to i tak duża część pacjentów zwleka z wizytą u stomatologa. 

„W mojej praktyce regularnie zdarzają się pacjenci, którzy zgłaszają się na leczenie od pół roku do roku od wystąpienia pierwszych symptomów” – podkreśla lek. dent. Bartłomiej Karaś, który jest znanym endodontą, a także wykładowcą na licznych konferencjach i kursach dla stomatologów.

Nie lekceważ zapalenia dziąseł!

Specjalista ostrzega, że zwlekanie z rozpoczęciem diagnostyki oraz leczenia może rodzić wiele przykrych konsekwencji. Mogą to być m.in.:  

  • wzrost natężenia bólu, 
  • stan zapalny kości,
  • obrzęk,
  • ropień,

a także w konsekwencji utrata zęba i wiele innych powikłań, które wymagają długotrwałego i żmudnego leczenia.  

Fot. PAP/Jacek Turczyk

Choroby zębów i przyzębia sieją spustoszenie w całym organizmie

Choroby zębów i przyzębia to nie tylko okresowy ból, krwawienie, dyskomfort w jamie ustnej i problemy estetyczne. Mogą się też przyczyniać m.in. do rozwoju groźnej neurodegeneracyjnej choroby Alzheimera.

Uwaga! Niektóre groźne schorzenia, które przez długi czas mogą rozwijać się w jamie ustnej bez żadnych wyraźnych objawów (np. torbiele zębopochodne) są bardzo trudne do wykrycia w trakcie standardowych wizyt u dentysty. 

„Każdego roku w moim gabinecie pojawia się kilku pacjentów, których zęby – mimo tego, że w środku rozwijał się stan zapalny - nie bolały i nie dawały żadnych innych objawów zmian chorobowych nawet przez 10-15 lat. A w związku z tym, że nie było wskazań do rentgenodiagnostyki, ich wykrycie nie było możliwe podczas standardowej wizyty kontrolnej. Dlatego, aby zminimalizować ryzyko takich sytuacji, zalecam moim pacjentom wykonanie raz do roku zdjęcia rtg każdego leczonego kanałowo zęba” - radzi Bartłomiej Karaś. 

Choć tego typu sytuacje najczęściej dotyczą zębów leczonych kanałowo, to jednak endodonta zastrzega, że mogą pojawić się także w przypadku zębów, które nigdy nie były w ten sposób leczone (np. gdy jakiś ząb obumarł). Sygnałem alarmowym, że coś złego dzieje się z zębem może być pojawienie się jego nietypowej nadwrażliwości lub dyskomfortu na nagryzanie. Warto wtedy niezwłocznie wykonać zdjęcie rentgenowskie podejrzanego zęba.

Jak zapobiegać problemom z zębami?

Aby uniknąć opisanych wyżej sytuacji specjaliści zalecają: 

  • wizytę u stomatologa dwa razy do roku, a w międzyczasie również kontakt z higienistką stomatologiczną, 
  • regularne szczotkowanie zębów: minimum dwa razy dziennie przez dwie minuty (najlepiej robić to po każdym posiłku – dzięki temu utrzymamy odpowiednie ph w ustach),  
  • systematyczną wymianę szczoteczek co trzy-cztery tygodnie (zarówno w przypadku wersji manualnej jak i elektrycznej). 
  • używanie płynu do płukania jamy ustnej oraz nici dentystycznej.

„Szczotkowanie, nitkowanie i stosowanie płynu, to tak zwana triada w higienie, której sumienne stosowanie daje największe szanse na to, aby próchnicę utrzymać na wodzy, a tym samym zminimalizować pojawienie się ryzyka wystąpienia infekcji“ - podsumowuje Bartłomiej Karaś.

Oprac. MW, zdrowie.pap.pl

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock/ JFontan

    Limit na żywienie

    Żywienie medyczne wspiera chorego w trakcie leczenia, ale ma zastosowanie także przed rozpoczęciem terapii oraz podczas rekonwalescencji, a w niektórych chorobach istnieje konieczność stałego wspierania chorego. Jak więc to możliwe, że to procedura limitowana?

  • Żelazo – toksyczne, ale niezbędne

  • Wyzwania medycyny: choroby neuronu ruchowego

  • Czy da się uchronić dziecko przed uzależnieniem?

  • Schizofrenia - odczarować mit zastrzyku

  • Adobe

    Medycyna uczy się na swoich błędach

    Współczesna medycyna wyrosła na historii wielu spektakularnych pomyłek. Do dziś są one analizowane przez naukowców i podawane studentom ku przestrodze. Niestety dawne teorie mogą też inspirować szarlatanów doby internetu, którzy wciąż próbują „leczyć” lewatywami, oczyszczającymi miksturami, pestkami moreli czy nawet ropuszym jadem.

  • Nauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa

  • Późniejsze przejście menopauzy wiąże się ze zdrowszymi naczyniami krwionośnymi