Bądź zawsze na bieżąco
z Serwisem Zdrowie!

Zapisz się na nasze powiadomienia, a nie ominie Cię nic, co ważne i intrygujące w tematyce zdrowia.

Justyna Wojteczek
redaktor naczelna zdrowie.pap.pl

Do góry
06.06.2017 , 17:06 Aktualizacja: 06.06.2017, 17:11

Im droższe papierosy, tym mniej palaczy?

To FAKT. O ile oczywiście cena będzie ustalona na takim poziomie, że nie rozwinie się czarny rynek wyrobów tytoniowych.

Z szeregu badań, nie tylko teoretycznych, ale potwierdzonych w rzeczywistości, wynika, że czynniki ekonomiczne mają silny wpływ na nałóg palenia tytoniu w społeczeństwie. Najlepsze efekty w ograniczaniu tego uzależnienia daje połączenie ekonomicznych barier z edukacją i innymi szeroko zakrojonymi akcjami profilaktycznymi.

Wagi ekonomicznego aspektu ograniczania palenia dowiodło ostatnio opublikowane badanie przedstawione przez Uniwersytet Wiedeński. Objęło ono aż 30 lat.

Austriaccy naukowcy twierdzą, że podniesienie cen papierosów o zaledwie 1 proc. zmniejsza ich spożycie o 0,5 - 0,69 proc. Radzą jednak podwyżkę ceny o 5 proc., co powinno dać zmniejszenie konsumpcji tytoniu o 3,5 proc.

Dlaczego zatem nie podwyższyć cen jeszcze bardziej? Z prostego powodu – by nie dać szans czarnemu rynkowi. Zależność skali czarnego rynku danych produktów od ich cen oficjalnych jest również zbadana.

jw

Źródło:

Richard Felsinger under the guidance of Michael Kunze: Price Policy and Taxation: Strategies for Tobacco Control in Austria 

Id materiału: 304

Najnowsze

 

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.