Im droższe papierosy, tym mniej palaczy?
To FAKT. O ile oczywiście cena będzie ustalona na takim poziomie, że nie rozwinie się czarny rynek wyrobów tytoniowych.
Z szeregu badań, nie tylko teoretycznych, ale potwierdzonych w rzeczywistości, wynika, że czynniki ekonomiczne mają silny wpływ na nałóg palenia tytoniu w społeczeństwie. Najlepsze efekty w ograniczaniu tego uzależnienia daje połączenie ekonomicznych barier z edukacją i innymi szeroko zakrojonymi akcjami profilaktycznymi.
Wagi ekonomicznego aspektu ograniczania palenia dowiodło ostatnio opublikowane badanie przedstawione przez Uniwersytet Wiedeński. Objęło ono aż 30 lat.
Austriaccy naukowcy twierdzą, że podniesienie cen papierosów o zaledwie 1 proc. zmniejsza ich spożycie o 0,5 - 0,69 proc. Radzą jednak podwyżkę ceny o 5 proc., co powinno dać zmniejszenie konsumpcji tytoniu o 3,5 proc.
Dlaczego zatem nie podwyższyć cen jeszcze bardziej? Z prostego powodu – by nie dać szans czarnemu rynkowi. Zależność skali czarnego rynku danych produktów od ich cen oficjalnych jest również zbadana.
jw
Źródło:
Richard Felsinger under the guidance of Michael Kunze: Price Policy and Taxation: Strategies for Tobacco Control in Austria